Rezerwy Legii zostają w III lidze. Kosztem Drwęcy
20 czerwca 2018, 08:31 | Autor: KamilPrzed rozpoczęciem minionego sezonu, władze Legii Warszawa zapowiadały bardzo poważne potraktowanie drużyny rezerw. Za słowami szybko poszły czyny i do stołecznego klubu sprowadzono kilku piłkarzy z przeszłością na wyższych szczeblach ligowych.
Jesienią zespół radził sobie jednak słabo i zimą zdecydowano się zrezygnować z projektu, pozbywając się większości zawodników. Legioniści zaczęli grać wyłącznie juniorami, w dodatku często mając problemy ze skompletowaniem meczowej osiemnastki. Przełożyło się to na wyniki – w ostatnich dziesięciu spotkaniach sezonu, Legia II przegrała aż dziewięć razy i po zakończeniu rozgrywek znalazła się na miejscu spadkowym.
Warszawski klub pozostanie jednak w lidze. Wszystko za sprawą Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. Prowadzony przez Piotra Zajączkowskiego zespół, potęgowany problemami finansowo-organizacyjnymi, wiosną również grał w większości juniorami. Radził sobie jednak dzielnie i ostatecznie sportowo utrzymał się w lidze, zajmując w tabeli dobre, dwunaste miejsce. Na nic się to niestety nie zdało.
Drwęca nie otrzymała bowiem licencji i grać będzie w warmińsko-mazurskiej IV lidze. Sytuacja jest o tyle dziwna, że jeszcze 11 czerwca, prowadzący w przyszłym sezonie rozgrywki Mazowiecki ZPN wydał komunikat, że nowomieszczanie… licencję dostali, tylko z nadzorem infrastrukturalnym. Tydzień później do akcji wkroczyła jednak Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN, która tę decyzję uchyliła, pozbawiając klub prawa do gry w III lidze.
Nieoficjalnie mówi się, że o nieprzyznanie Drwęcy licencji wnioskowali… sami jej działacze! Dzięki temu, przyszły sezon będą mogli rozpocząć w IV lidze, a nie w klasie okręgowej, jak stałoby się, gdyby wycofali się z rozgrywek w trakcie trwania rundy. Nie wiemy oczywiście, ile w tym prawdy, ale pozostaje nam współczuć piłkarzom i kibicom klubu z Nowego Miasta Lubawskiego. Drugi sezon z rzędu wynik sportowy przegrywa bowiem z układami i dziwnymi decyzjami działaczy…
Po co na tutaj takie informacje????co kogo obchodzą rezerwy Lagłej.piszcie o drugiej lidze a nie dalej ta 3liga.az mdłości biorą od takich informacji
Pozwól, że my zdecydujemy, o czym mamy pisać.
Są to ciekawe informacje, warto wiedzieć, zwłaszcza jak ktoś interesuje się piłką bardziej. Widzew uczestniczył w tej lidze i nie było to łatwe, dlatego warto szanować jego wysiłek, a nie zapominać i olewać ten sezon jakby rywali i jego nie było. Trochę krwi ten sezon popsuł, więc może wejdźmy na wyższy poziom zainteresowania piłką niż amatorska ignorancja i czubek własnego nosa. Ta tabela po sezonie 2017/18 to NASZA tabela.
Jak ktoś nie przyswaja więcej niż dwóch zdań na krzyż to może mieć mdłości. Info ciekawe, ta liga chyba nigdy nie może skończyć się normalnie ;)
Za oddanie awansu na rzecz pejsów z ap powinni grać w 99 lidze
Pewnie na Mazurach w klubach każdy o tym wiedział. Ciekawe czemu Sokół tak bardzo chciał nam uprzykrzyć życie w meczu..
Sokół walczył z nami o życie o 3 ligę dla siebie, nie znając wyniku 7egłej z Łomżą
Ale jak wiedzieli, że Drwęca nie dostanie licencji to i tak by się utrzymali przy zielonym stoliku bez względu na wynik cwe(L)ki
Legła zawsze pozostanie Ległą. Nawet rezerwy korzystają z zielonego stolika.
Najpierw żydom oddali awans a teraz legii oddają 3 ligę. Ta cała drwęca powinna zostać rozwiązana, zakopana i zapomniana za to co oni odpierdalają.
A prezesi Drwęcy liczą kasę. Awans milion, utrzymanie pół. Do podziału…
A my z nimi ledwo wygralismy, to pokazalo nasza (nie)moc w tej rundzie