Rezerwy kończą rundę. Czy uda się obronić pozycję lidera?
17 listopada 2023, 18:19 | Autor: MichałJutro w samo południe o ligowe punkty zawalczą rezerwy Widzewa Łódź. W ostatnim starciu rundy jesiennej podopieczni Krzysztofa Chrobaka zmierzą się z trzecim w tabeli AKS SMS Łódź. Spotkanie odbędzie się na terenie przeciwnika, a jego stawką będzie spędzenie zimy na pozycji lidera IV ligi.
Nie ulega wątpliwości, że kończąca się właśnie runda była dla widzewiaków nietypowa. Łodzianie, typowani przed startem sezonu do szybkiego zdominowania rywalizacji, zaczęli ją bardzo źle i przez pewien czas nie liczyli się w walce o pierwsze miejsce. Z czasem zaczęło się to zmieniać. Widzew wrócił do regularnego punktowania, a dobra forma zbiegła się z kryzysem, jakiego doświadczył w ostatnim czasie piastujący do niedawna najwyższą lokatę Sokół Aleksandrów Łódzki. Taka tendencja spowodowała, że tydzień temu to RTS stanął przed szansą na fotel lidera. Okazję udało się wykorzystać, bowiem podopieczni trenera Chrobaka pokonali na Łodziance Polonię Piotrków Trybunalski 2:1. Niestety w meczu tym czwartą żółtą kartkę obejrzał Daniel Chwałowski, więc nie zobaczymy go w najbliższym spotkaniu. Posada lidera nie jest bezpieczna, ponieważ Widzew wciąż ma tyle samo punktów co Sokół Aleksandrów Łódzki, a czołówka nieustannie depcze po piętach.
Jedną z ekip tworzących tę czołówkę jest AKS SMS Łódź, czyli najbliższy rywal czerwono-biało-czerwonych. Przed startem sezonu była to jedenastka typowana do walki o awans do III ligi. Podobnie jak w przypadku widzewiaków, piłkarze z ul. Milionowej początkowo grali w kratkę. Teraz jednak wyniki na murawie wróciły do normy. Trwająca seria sześciu spotkań bez porażki spowodowała, że podopieczni Michała Baińskiego wskoczyli na trzecią lokatę i mają tylko jedno oczko straty do rezerw czterokrotnego mistrza Polski. Swoją dobrą dyspozycję „Czarne Pantery” potwierdziły przed tygodniem, wygrywając w delegacji z Borutą Zgierz 2:0. Jak na dłoni widać, że ze względu na sytuację w klasyfikacji rozgrywek spotkanie to będzie niezwykle istotne.
Będzie również trudne ponieważ oprócz dobrej serii wyników, AKS dysponuje silną kadrą, która z pewnością ma chrapkę na zajęcie najwyższej lokaty na finiszu rundy. Pierwszą postacią, na którą piłkarze Widzewa muszą zwrócić uwagę jest z pewnością Patryk Pietrasiak. Napastnik ten jest w wybornej formie i po piętnastu występach ma na koncie już siedemnaście trafień! Siedem bramek ma w dorobku z kolei doświadczony Michał Wrzesiński. W obozie rywala nie brakuje licznych widzewskich akcentów. Między słupkami stoi doskonale znany w Łodzi Maciej Humerski, zaś w polu możemy oglądać choćby grającego niegdyś w Widzewie Adriana Kralkowskiego. W kadrze widnieją ponadto reprezentujący do niedawna Akademię Widzewa Dawid Telestak oraz Patryk Banasiak. Kibice widzewskiej sekcji futsalu zwrócą uwagę na Łukasza Włodarczyka, który zdobył nawet bramkę w zeszłotygodniowej potyczce z Borutą.
Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, dlatego warto obejrzeć je osobiście. Mecz rozpocznie się jutro o godz. 12:00 na obiektach Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy ul. Milionowej. Na miejscu nie zabraknie również wysłanników Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Transmisję z zawodów planuje też telewizja WidzewTV.
https://dzienniklodzki.pl/widzew-ruch-specjalna-mata-chroni-murawe-makis-zbiera-brawa-od-kibicow/ar/c2-18082719
A dziennikarskie łajzy z Katowic i Chorzowa piszą, że według ich wiedzy stan murawy pozostawia juz wiele do życzenia i ubolweają, że mecz może nie mieć wiele wspólnego z widowiskiem piłkarskim… Jakby ku/wa kilka dni temu Ruch nie ugościł Radomiaka na boisku do piłki plażnowej, to może bym nawet nie zareagował na takie zaczepki, ale w takiej sytuacji, to dojebać ile wlezie i niech sobie wracają grać na cudownej murawie ślaskiego.
Przecież Ruch – z calym dla nich szacunkiem – bazuje głównie na walce więc nie rozumiem nad czym ubolewają.
Każdy kibic to zaśpiewa
Derby Łodzi dla Widzewa!
Wygląda na to, że wymyślono. W piątek, na dzień przed spotkaniem, pada. Dlatego murawę w Sercu Łodzi przykryto specjalną matą, która zostanie zdjęcia przed meczem. “Prewencja. Przed meczem z Ruchem Chorzów chronimy murawę na Widzewie specjalną matą, której ani deszcz, ani śnieg nie są straszne!” – napisał w mediach społecznościowych MAKiS.