Rezerwy jadą na teren beniaminka

Nieco ponad osiem godzin przed meczem pierwszej drużyny w Szczecinie swój mecz o punkty rozegrają rezerwy Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego udadzą się do Byczyny, gdzie stacjonują Termy Poddębice. Mecz z beniaminkiem może być okazją do objęcia pozycji lidera.

Po dwóch kolejkach rozpoczętych niedawno rozgrywek widzewiacy mają na koncie komplet sześciu punktów. Ich zdobycie nie przyszło jednak bezproblemowo. O ile w Wieluniu, na meczu z miejscowym WKS, łodzianie kontrolowali prawie cały mecz i wygrali 5:2, tak podczas środowego starcia kibice doświadczyli o wiele większych emocji. Na Łodziankę przyjechała Omega Kleszczów, która w pierwszej połowie nie pozwoliła zdobyć Widzewowi przewagi bramkowej. Sytuacja wróciła pod kontrolę gospodarzy w drugiej połowie. Wówczas goście nie tworzyli sobie już zbyt wielu okazji, a Widzew dołożył dwie bramki i wygrał 5:3.

Nowy sezon to również czas do pokazania się dla nowych twarzy w zespole. Bez wątpienia taką jest grający dotychczas w drużynach młodzieżowych Daniel Gryzio. Wobec niebędących jeszcze w pełni sił Kamila Andrzejkiewicza i Konrada Niedzielskiego, młody napastnik wystąpił w obu dotychczasowych spotkaniach. Zdobył już w sumie trzy bramki, a dwie strzelił w starciu z Omegą, dorzucając jeszcze asystę. W formacji ataku swoją pierwszą cegiełkę dołożył także Artur Amroziński, który zdobył swoją pierwszą bramkę, która zamknęła wynik środowego meczu.

Dobra dyspozycja piłkarzy grających z przodu to dobry prognostyk na jutrzejszy mecz, zwłaszcza że przeprawa wbrew pozorom może nie być łatwa. W roli przeciwnika stanie zespół Term Poddębice, który po trzech sezonach przerwy wrócił do IV ligi. Podopieczni Patryka Ożadowicza jak na razie jeszcze nie przegrali – udało im się wygrać 2:1 ze Skalnikiem Sulejów oraz zremisować 1:1 z radomszczańskim RKS. 

Mimo statusu beniaminka, w kadrze poddębickiego zespołu można znaleźć kilka znajomych twarzy z boisk IV ligi. Jedną bramkę ma już na koncie doświadczony Michał Wrzesiński, który wcześniej rywalizował w AKS SMS Łódź. Z tego samego zespołu do Term przyszedł również Emil Rulewicz. Na listę strzelców wpisywał się już także Jakub Piotrowski znany w występów w Polonii Piotrków Trybunalski. Warto wskazać jeszcze na doświadczonego Karola Chmielewskiego, który ostatnio był kapitanem Boruty Zgierz. Mimo ciekawych jak na ten poziom rozgrywkowy transferów, to zespół z Łodzi będzie bez wątpienia faworytem potyczki i wynik inny niż zwycięstwo RTS byłby niemałym zaskoczeniem.

Mecz pomiędzy Termami Poddębice a Widzewem II Łódź odbędzie się jutro o godz. 12:00 na obiekcie w Byczynie. Na miejscu stawią się również wysłannicy Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE.