Rezerwy gromią na start przygotowań
19 stycznia 2020, 13:19 | Autor: KamilNie tylko pierwsza drużyna, ale również rezerwy mają za sobą pierwszy tegoroczny mecz. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego i Macieja Sobocińskiego świetnie zainaugurowali przygotowania do rundy wiosennej, gromiąc w Byczynie Ner Poddębice 8:1.
Spotkanie zostało rozegrane w nietypowym formacie: pierwsza część trwała 45 minut, a dwie pozostałe po 40 minut. W barwach Widzewa zagrał testowany zawodnik, na boisku pojawił się także Jakub Kmita, który w rundzie jesiennej wypożyczony był do Stali Kraśnik. Do zdrowia wrócił z kolei kontuzjowany przez kilka miesięcy Krystian Stopa.
Od samego początku to widzewiacy dominowali. Już w 15. minucie szansę na zdobycie gola miał Kamil Drążczyk, ale piłka po jego strzale głową trafiła w słupek. W jednej z kolejnych akcji prawoskrzydłowy był jednak skuteczniejszy, otwierając wynik meczu. Później na listę strzelców mogli wpisać się kolejno Jakub Szlaski, Filip Becht, Mateusz Malec i zawodnik testowany, udało się to dopiero Dawidowi Telestakowi, który w 35. minucie ustalił wynik pierwszej części spotkania.
Tuż po przerwie goście prowadzili już 3:0, gdy do siatki trafił Malec. Kilkanaście minut później wynik podwyższył Filip Kołodziejek, a po chwili na boisku pojawił się bramkarz Widzewa Aleksander Wojda, który zmienił… kontuzjowanego golkipera Neru. Poddębiczanie mieli też szansę na kontaktowego gola, lecz strzał Mariusza Rachubińskiego z rzutu karnego obronił Jakub Mikołajczak. Niewykorzystana okazja się zemściła i dwie kolejne bramki zdobył Maciej Malinowski. Ostatnie słowo w tej części meczu należało jednak do gospodarzy, dla których honorowe trafienie zanotował Bartosz Narożnik.
W ostatnich czterdziestu minutach obraz gry się nie zmienił i to widzewiacy przeważali. Potwierdzili to dwoma golami: najpierw bramkarza rywali pokonał Wiktor Dunajski, a dwie minuty później wynik ustalił Kołodziejek. Ostatecznie podopieczni trenerów Grzeszczakowskiego i Sobocińskiego zwyciężyli 8:1, w dobrym stylu inaugurując przygotowania do rundy wiosennej. Kolejny mecz czeka ich w sobotę, 25 stycznia, gdy na Łodziance zmierzą się z Andrespolią Wiśniowa Góra. Początek o godzinie 12:00.
Ner Poddębice – Widzew II Łódź 1:8 (0:2, 1:4, 0:2)
79′ Narożnik – 20′ Drążczyk, 35′ Telestak, 47′ Malec, 62′, 120′ Kołodziejek, 68′, 73′ Malinowski, 118′ W. Dunajski
Widzew II (I skład):
Reszka – Merecz, Mamełka, Winek, Becht – Drążczyk, Owczarczyk, Szlaski, Malec – Telestak – zawodnik testowany
Widzew II (II skład):
Mikołajczak – Stopa, Koch, Nikodemski, Pokorski – Rzepecki, A. Dunajski, Kmita, W. Dunajski – Kołodziejek – Malinowski
Rezerwowi: Wojda – Chądzyński, Glicner, Pańczak
Sędzia: Paweł Malec (Łódź)
Podziękowania za pomoc dla kierownika Jacka Skupienia.
Rybski grał w nowym klubie?
A CO SIĘ DZIEJE Z JASINSKIM?
Wypożyczony do Skierniewic, zatrzymał się w rozwoju, za szybko wypuszczony na głęboką wodę.
Nie wiem, skąd masz informacje o wypożyczeniu, ale nie są prawdziwe. Uraz.
Pomyłka. Dzięki.
Oj Zyga właśnie się okazało, że z ciebie żaden znawca.
Tymi swoimi wpisami pokazałeś, że łatwo przychodzi ocena zawodnika w poprzez wpisy w necie.
Mam nadzieje, że w końcu po wyleczeniu urazu Jakub dostanie szanse od trenera I drużyny. Myślę, że już dawno na to zasłużył biorąc pod uwagę np. takiego zawodnika jak Michael Ameyaw, który swoją szanse dostał.
Jasińskiemu życzę jak najlepiej, ale powiem tak: JAKUBIE JASIŃSKI, JEŚLI CZYTASZ TEN POST, TO POSŁUCHAJ RADY STAREGO BYKA I WIEJ NA POWRÓT DO SKIERNIEWIC. TUTAJ CHŁOPIE ZMARNUJESZ SWÓJ TALENT! GRAJĄC W SKIERNIEWICACH, BĘDZIESZ MIAŁ DUŻO WIĘKSZĄ SZANSĘ ŻEBY ZAISTNIEĆ KIEDYŚ W LIDZE CENTRALNEJ, NIŻ U NAS. MÓWI CI TO STARY WIDZEWIAK, KTÓRY NIEJEDNO JUŻ WIDZIAŁ. NIE MA CO OKŁAMYWAĆ MŁODYCH ZAWODNIKÓW, BO PÓŹNIEJ NIESPEŁNIONE NADZIEJE POWODUJĄ RUINĘ W ICH GŁOWACH. A później taki Falon nie może się załapać do wyjściowego składu z Siedlec. Pete, w ubiegłym roku pewien użytkownik napisał podobny komentarz do twojego, a propos zawodników wypożyczonych wiosną z… Czytaj więcej »