Resovia – Widzew (wypowiedzi)
29 września 2021, 18:22 | Autor: KamilAwans do 1/16 finału Pucharu Polski wywalczyli dzisiaj piłkarze Widzewa Łódź! Podopieczni Janusza Niedźwiedzia po trudnym boju pokonali na wyjeździe Resovię 2:1, w czym pomogły bramki Bartosza Guzdka i Kacpra Karaska. Co po końcowym gwizdku sędziego powiedzieli trenerzy oraz zawodnicy obu drużyn?
Janusz Niedźwiedź:
„Przyjechaliśmy po awans i go uzyskaliśmy, natomiast nie jestem do końca zadowolony z tego, że wciąż przydarzają nam się momenty, w których pozwalamy przeciwnikowi na zbyt dużo. Będziemy nad tym pracować, ale to jest proces. Gdy gramy w taki sposób, jak umiemy, wtedy padają bramki. Pierwszy strzelony przez nas gol to książkowa sytuacja, szybko atakowane przestrzenie i dobre wykończenie Guzdka. Zawsze chcemy mieć jednak większą kontrolę nad spotkaniem. Choć wygraliśmy, to musimy wyciągać z takich meczów więcej, bo zbyt często oddawaliśmy pole przeciwnikowi. W pierwszej połowie popełnialiśmy proste straty, które nie powinny nam się przydarzać. Jesteśmy liderem I ligi, dlatego każdy zawiesza nam poprzeczkę wyżej, napina się na nas jeszcze mocniej. To, co już robimy, musimy robić jeszcze lepiej.”
Dawid Kroczek:
„Mecz przegrany, ale chyba nie ma się czego wstydzić. Stworzyliśmy sporo sytuacji, robiliśmy to nawet grając w dziesiątkę. Zawodnicy pokazali bodziec do odwrócenia wyniku, dzięki czemu wywalczyliśmy rzut karny oraz zdobyliśmy bramkę. Szkoda tego drugiego gola, który padł po rzucie rożnym i naszym złym ustawieniu. To przesądziło o końcowym rezultacie. To spotkanie na pewno jest jednak dobrym prognostykiem przed tym, co czeka nas w sobotę. Żaden z zawodników nie będzie tego przeżywał zbyt mocno, bo wszyscy dali z siebie bardzo dużo. Dla nas najważniejsze jest skupienie się na kolejnym ligowym spotkaniu.”
Daniel Tanżyna:
„Cieszymy się z awansu, bo to był naprawdę trudny i wymagający mecz, nad którym w pewnym momencie straciliśmy kontrolę. Pomogli nam jednak niezawodni młodzieżowcy. Pierwszą bramkę zdobył będący w niesamowitym gazie Guzdek, a drugą Karasek, który też coraz śmielej sobie poczyna. Jesteśmy zadowoleni, ponieważ różnie nam szło na wyjazdach. Mam nadzieję, że to będzie dobry prognostyk, a w sobotę poprawimy kolejnym zwycięstwem.”
Josip Soljić:
„Po przegranej nikt nie może być oczywiście zadowolony, ale myślę, że pokazaliśmy to, że umiemy grać oraz walczyć. Bez wyniku to nie ma znaczenia, jednak idziemy dalej, rozwijamy się. Wróciliśmy do tego, co było wcześniej, czego brakowało nam w ostatnich kolejkach. Jestem pewien, że już w sobotę taka gra przyniesie lepszy rezultat.”
Bartosz Guzdek:
„Bardzo mnie to cieszy, że mogę regularnie strzelać gole dla Widzewa i jest to dla mnie powód do dumy. Nie zastanawiam się nad tym, jak wyglądała moja gra w czasie występów w Ruchu Chorzów, tylko skupiam się nad pracą i grą w Widzewie. Czasami tak bywa, że piłkarz w nowym środowisku lepiej się odnajduje i po prostu wykorzystuję to w Widzewie. Jestem bardzo zadowolony, że dzisiaj mogłem świętować kolejną bramkę zdobytą dla Widzewa.”
Kacper Karasek:
„Po prostu uderzyłem – nie było w tej akcji innego wyjścia, bo piłka była na szesnastym metrze. Cieszę się, że dzięki tej bramce wygrywamy. Ogólnie nie był to najlepszy mecz w moim wykonaniu, ale kilka zagrań wyszło mi bardzo fajnie. Trzeba się cieszyć, że wygraliśmy, ale nie był to do końca nasz dobry występ i jestem ciekawy, co nam powie trener, gdy usiądziemy do szerszej analizy tego spotkania.”
Część wypowiedzi za widzew.com.
Cieszą bramki młodzieżowców. Ważne, że zwycięstwo na wyjeździe. Powtórzyć wynik z Puszczą i kolejne 3 pkt
Żeby nie było tłumaczenia, że nie wygraliśmy z Puszcza bo byliśmy zmęczeni po Pucharze. Teraz trafimy na jakiś daleki wyjazd np. Suwałki, przegramy po dogrywce a później zabraknie siły na mecz ligowy. A jest realna szansa na awans i nieporównywalnie większą kasę dla klubu niż za puchar.
Jakie Suwałki?
co dzisiaj brałeś chłopie?
Darek daj już na luz
Panie trenerze obrona jest strasznie nerwowa popełniamy katastrofalne błedy i tylko że ta Resovia taka nijaka to wygraliśmy . Dlaczego Nunes gra tak słabo ? to kompletnie inny zawodnik niż miesiąc temu !!
Ty w ogóle ten mecz oglądałeś? Jeden z jaśniejszych punktów tego meczu, miał pecha z tej groteskowej sytuacji z karnym, weź pod uwagę jeszcze że długo nie grał a pozycja wahadłowego wymaga bardzo dużych nakładów sił
On oglądał, ale chyba M jak miłość.
nie wiem co Ty oglądałeś. Dwie 100 po jego zgubionym kryciu. TRAGIKOMEDIA
Pierwszej połowy nie oglądałem, ale w drugiej Nunes I Tetteh Dejewski to po prostu żenada.
Czego się tak sadzisz ?? ! Widziałeś mecz bez błędu kiedykolwiek ?
Po pierwsze to że Resovia jest taka nijaka to jest problem Resovii,po drugie dlaczego Nunes gra tak słabo to jest pytanie do Nunesa,wreszcie po trzecie nasza obrona gra zupełnie innym systemem niż w tamtym sezonie więc jeżeli masz czarodziejską różdżkę i potrafisz w ciągu połowy rundy zgrać ich wszystkich na nowo to użycz ją naszemu trenerowi na najbliższym treningu.
Niektórzy nawet jakbyśmy wszystkie mecze wygrali to się przy pierdołą że Nunes miał czerwone sznurówki. Taki narod
A Tomczyk nie może bramki strzelić
Nunes sie otrzaska ale Dejewski kiepski
Obaj sa slabi.Czwmu nie gra Grudniewski?
Zgadza się.
Twój mózg jest słaby
Tez o tym pisalem, mimo ze gral epizody pozniej to Nunes ze Stomilem,a w innych meczach to inni ludzie.Kryje na radar, symuluje gre, masa strat-on sie nie nadaje na wahadlo-im.dalej od bramki tym lepiej
No to Karasek wyrasta na młodzieżowca nr 2 i wcale nie będę zły jak czasem da odpocząć Danielakowi, a dobrzy młodzieżowcy to gwarancja sukcesu i możliwości rotacji dla trenera
Jak nam nie szlo-w poprzednich sezonach to pisalem duzo mlodziezowcow,ale watpliwej jakosci.Teraz jest 3 niezlych,szkoda ze rezerwowy bramkarz nie jest mlodziezowcem,bylob jeszcze weksze pole manewru w niektorych meczach.Bo pewnie Guzdek i Golebiowski czesto beda jezdzic na kadre
W razie potrzeby jest Ludwikowski do bramki jako młodzieżowiec.
Karasek jak dla mnie w ostatnich meczach daje zdecydowanie więcej niż Danielak i nawet nie chodzi o zdobyte bramki.
Karasek zdecydowanie częściej na boisku powinien się pojawiać, będziemy mieli z niego pociechę
I tak dziwiło mnie że trener dosyć późno na niego postawił po formie że sparingów, może efekt Tomczyka
Myślę, że to trener wie kiedy ktoś zasługuje na szanse. Do tego kadra jest szeroka i mocna a grać może tylko „11” od początku.
Spokojnie, zaufaj Trenerowi. Chłodna głowa I praca ! A będzie dobrze !
Janusz Niedźwiedź aaeeaaoo!
dawać Legie
Wyluzuj. Przydałoby się trochę farta w losowaniu. Czemu nie… ŁKS ? A potem np. Jaga ? Mecz za meczem ,bez napinki i pompowania balona. To samo w lidze.
Nie teraz. W Finale
Trafny na kogoś typu Ślęza Wrocław i grajmy dalej, oby jak najdłużej!
Gra Nunesa nie powalała, częste straty i w efekcie karny, którego być nie powinno, bo nawet jeśli zagrał ręką, to był za polem karnym. Jednak obecny Widzew to prawdziwy kolektyw, grający zespół – „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.
Jedziemy dalej, brawa dla Trenera i drużyny.
Nunes też się rozkręci.
Idealna recenzja trenera.
Oby za wczasu kontrakty z nimi załatwić
Brawo dla zespołu No i naszej młodzieży ! Młodzież gra bo nasza starszyzna ich zaakceptowała i jest wreszcie drużyna. Ten mecz jednak pokazał ile pracy przed trenerem Niedźwiedziem i sztabem szkoleniowym. Na stojąco to się meczu nie wygra i to jest temat do analizy.Liga jest najważniejsza ale Pucharu tez nie odpuszczać. Gratulacje za walkę i dużo pokory na najbliższe mecze.
Janusz Niedźwiedź!
Fajną wypowiedź Karaska. Świadczy to o tym,że w tym sezonie analiza spotkań nie jest traktowana po macoszemu. Na zasadzie wygraliśmy jest super, a przegraliśmy to jak najszybciej zapomnijmy. W końcu widać profesjonalizm.
Tak jak mówisz! Chłodna głowa i praca a będzie super. Nieźle już jest. Tylko Widzew !!!
Trener Nidźwiedź to Profesor piłki,oby tak dalej.Panowie Piłkarze też oby tak dalej.
Bardzo fajnie że udało się awansować i będziemy dalej kontynuować tą przygodę. Wygraliśmy na wyjeździe co cieszy jeszcze bardziej, pokonaliśmy drużynę która niedawno ódprawila z kwitkiem sąsiadów, choć wiem że porównywanie ligi z pucharem nie ma większego sensu. Gralismy momentami nieźle, innymi fragmentami gorzej,ale ta drużyna jest w budowie, praktycznie od podstaw bo jeszcze niedawno nie było niczego jak mawiał Kononowicz. Błędy są w tej sytuacji naturalne,ale wyciągamy z nich wnioski i to musi cieszyć. Że szczerym uśmiechem na ustach czytam wypowiedzi pomeczowe trenera Niedźwiedzia bo naprawdę widać że chłop ma określoną wizję,dąży do niej, nie spoczywa na laurach i… Czytaj więcej »
Tetech wg mnie najsłabszy. Chyba transfer nietrafiony
Ty za to jesteś trafiony,ale już nie będę pisał czym i gdzie….
tez sie wiecej po nim spodziewałem…kondycyjnie odstaje , widać ze trochę pracy przed nim
Nunes gorszy na te chwile. Tetteh dawal spokoj nie zrobił nic głupiego caly mecz
ta drużyna istnieje raptem 3 miesiące ciągle ktoś dochodził trener rotuje składem cały czas się zgrywają z uwagi na to wyniki są poprostu świetne i super się to ogląda
Nunes spóźniony raz po raz – tragedia i najsłabsze ogniwo.
Brawo Widzew
Dokładnie , najgorzej wyglądał i tez trzeba dać mu czas
Bardzo fajna bramka Karaska – strzelił tak jak chciał – przed strzałem dobrze obliczył tor lotu piłki,skorygował pozycję – gdzie większość zawodników stoi w miejscu i czeka aż piłka spadnie mu na nogę i wali w trybuny – widać ,że ma tą inteligencję boiskową – ma papiery na granie tak jak Guzdek – I oby grali jak najdłużej dla Widzewa – bo pewnie już zimą chętnych na ich transfer nie zabraknie
Panie trenerze mam prośbę aby sprawdził Pan Nunesa na innej pozycji. On ewidentnie ma problemy z powrotem do obrony, wykazuje bardziej ofensywny styl grania. Obrona raczej mu nie pasuje.
gdyby grał TOMCZYK byłoby 0:10
:)
ale nie grał więc o co ta gadka
Brawo Dikson
Prawdziwy Kapitan.