Reprezentant Polski juniorów trafi do Widzewa?
17 czerwca 2020, 09:42 | Autor: KamilChoć do rozpoczęcia okienka transferowego pozostało jeszcze półtora miesiąca, z upływem czasu będzie pojawiało się coraz więcej doniesień na temat zawodników, którzy latem mieliby wzmocnić Widzew. Właśnie poznaliśmy nazwisko pierwszego kandydata!
Jak poinformował portal mkszaglebie.pl, bliski przenosin na al. Piłsudskiego jest Marcel Żurek (na zdjęciu w białej koszulce). Młody gracz ma siedemnaście lat i może występować na pozycji napastnika lub prawoskrzydłowego. Urodził się w Łodzi, pierwsze kroki w futbolu stawiał w tutejszej Szkole Mistrzostwa Sportowego, ale od kilku lat reprezentuje barwy Zagłębia Lubin.
W minionym sezonie Żurek był podstawowym zawodnikiem zespołu „Miedziowych” grającego w Centralnej Lidze Juniorów U-17, a wiosną dostał nawet szansę debiutu w CLJ U-18, ale tuż po jego pierwszym meczu rozgrywki zostały zakończone. Wcześniej piłkarz był też regularnie powoływany do reprezentacji Polski do lat 15, 16 i 17, gdzie występował u boku podbijającego teraz boiska Ekstraklasy Aleksandra Buksy.
Jeżeli Widzewowi uda się sprowadzić tego gracza, to pomimo młodego wieku ma on być przymierzany nie do drużyn juniorskich, a od razu do pierwszego zespołu, tak samo jak ściągnięty zimą Robert Prochownik. Na konkrety musimy jednak jeszcze poczekać.
Foto: Zagłębie Lubin
Prochownik, to już nie ma sił wincyj grać, tyle dostaje szans. Żurek się przyda, razem po treningach będą sprzęt zbierać. Wołąkiewicz 35 lat – kontrakt do czerwca, to jest przyszłość… Kur…, że mamy takiego parodystę za trenera…
A u nas nie ma zdolnej młodzieży ?
Dokładnie, na chust nam tacy którzy i tak nie zgrają.
Bo trzeba zapłacić SMS za wyszkolenie i jeszcze coś wyciągnąć dla siebie
Wołąkiewicz został ściągnięty za kontuzjowanego Nowaka, stąd jego krótkoterminowy kontrakt. Biorąc pod uwagę okoliczności, to że Nowak wypadł tuż przed rozpoczęciem meczy wiosennych, nie widzę wielkiego braku logiki w tym transferze. Alternatywą był niedoświadczony Piskorski. Prochownik dostanie swoje szanse. Niejedną.
Dużo gorszy ten Piskorski chyba by nie był patrząc na ostatnie mecze
Hmmm,no właśnie niedoswiadczony Piskorski,a gdzie on ma w takim razie zdobywać to doświadczenie????po co jest w pierwszej drużynie, chłopak tylko się marnuje….
Zygmunt, ja do Wołąkiewicza nic nie mam, ale jeśli już młodych ściągają, to niech im da trener szanse na grę. A tak to Żurek przyjdzie i wejdzie na 5 sekund, jak Prochownik dzisiaj. Tak będą wpuszczani, to w CV będą mieli 60 meczy i 88 minut gry.
Ponoć Rafał P dostał 2 nagrody pieniężne za świetnie wykonaną pracę w Widzewie… Po co było to ściemnianie Prezeski, że ten Pan, łapiący się za głowę w meczu z PETRO, pracuje za darmo? Kogo chcecie robić w balona???
Ponoć dostał czy dostał?Siejesz ferment.
Ktos go zatrudnil i trzyma mimo slabych wynikow
Nie ma szans. Ten trener boi się swojego cienia…
Takich transferów właśnie trzeba. Młodych, dobrze rokujących. W drużynie mamy chyba już wystarczająco dużo doświadczonych graczy. ;)
Przy obecnej wizji trenerskiej, w której rola młodych zawodników jest ograniczona do minimum – jeśli w ogóle jakaś jest – sprowadzanie takiego piłkarza to marnowanie jego czasu i talentu. Jeśli ma głowę na karku, jeśli jego rodzice mają głowę na karku, to poszuka sobie bardziej perspektywicznego – pod kątem własnego rozwoju – klubu. Widzewowi pozostają gwiazdy na poziomie obecnych, a kibicom wizja smutnej gry bez frajdy i sukcesów.
Bardzo dobry pomysł, bardzo dobry zawodnik !
Przecież Prochownik podobno też był brany z myślą o pierwszym składzie
To o nim wspominał Weber u Stolara w Radiu?
A po co on n. By go zaraz wypożyczyć? Przecież Kaczmarek nie znajdzie dla niego w podstawowej jedenastce. Albo będzie go wpuszczał na 60sekund
Wołąkiewicz to gość który nic nie gra… Nie mogę się doczekać aż wróci Nowak to chociaż go zastąpi. Najbardziej brakuje Kity bo niestety nie ma kto z przodu pociągnąć. Robak ma swój wiek i nie będzie 90 minut zasuwał a Wolsztyński na chodzonego:(
Trzeba szukać młodych zdolnych chłopaków, na starych dziadkach daleko nie zajedziemy.. I takich chłopaków jak Kita.. Z naszej ligi, tylko do tego kurwa trzeba mieć skauting,
Adam Nocoń na trenera i to poukłada…
A może to jest zwiastun zapowiedzi innego trenera bo prz Kaczmarku to on sobie nie pogra bo za młody,bez doświadczenia. Doświadczył tego Robert Prochownik trzeba młodym dać szanse nie w jednym meczu tylko konsekwentnie czekać aż odpali. Który to już mecz czekamy aby odpalił Ojama ? można , można tylko trochę chęci.
Przy tym trenerze, nie ma szans na granie…
A może Gutowski nie spełnia oczekiwań, „starzeje się” i potrzeba kogoś wartościowego za niego. Nie mamy zbyt wielu młodzieżowców w składzie. Młody, perspektywiczny więc się przyda. Na samej młodzieży ligi też nie zwojujesz, mogą być przebłyski ale ze stabilnością bywa różnie
Brać młodych, ambitnych i głodnych gry, tylko tacy piłkarze wyciągną nas z marazmu. Szukajmy wyróżniających się piłkarzy. Szkoda kasy na tych Wołąkiewiczów, Ojamów i Robaków.
ciapaty z 4 ludzi z doświadczeniem też jest potrzebnych.Młodych ktoś musi poprowadzić i Marcin Robak daję radę. Brakuje mu tylko,albo aż Przemka Kity do współpracy
Szkoda chłopaka trafi pod skrzydła Kaczmarka i przestanie się rozwijać jak wszyscy którzy przychodzą ,dostanie szanse na debiut pod koniec rundy na jakieś 35 sekund i nie dotknie nawet piłki. Ciekawe czy nasz TEAM ze „specjalistą od awansów” przywiozą chociaż punkt z Krakowa ?
Może wreszcie coś do sztabu i zarządu dotarło. Jeśli tak, to warto było przegrać te dwa mecze. Oby się udało, bo od zapowiedzi do realizacji droga daleka. No i szkoda brać chłopaka, żeby grzał ławę – jak ma dostawać tyle szans co Prochownik, lepiej dla niego będzie zostać w Lubinie – może reprezentacja coś będzie z tego miała.
DO zygmunta z małej litery ,,gdzie miałeś opinie ty durniu jak wszedł poczo za Gąsiora przy 1 0, pytam ty trenejro ,a potem 1 2 pytam ty PISIORZE ,odwrócić sytuacje jak byś po min jechał ty łkśiaku.