Remis rezerw w sparingu z IV-ligowcem
1 lutego 2020, 12:11 | Autor: KamilTrzeci zimowy sparing rozegrały dziś rezerwy Widzewa. Podopieczni trenerów Jakuba Grzeszczakowskiego i Macieja Sobocińskiego zmierzyli się z występującym w IV lidze Orkanem Buczek. Na boisku padł remis 1:1, a jedynego gola dla gospodarzy zdobył Maciej Malinowski.
W pierwszej połowie w bramce drugiej drużyny pojawił się Jakub Mikołajczak, który dopiero wczoraj wrócił ze zgrupowania „jedynki” w Cetniewie. W środku pomocy i w ataku zaprezentowało się z kolei dwóch zawodników testowanych. Wiemy, że drugi z nich to Brazylijczyk, ale inny niż sprawdzany wczoraj w pierwszym zespole. Ten również obecny był na Łodziance, lecz tylko truchtał na innym boisku.
Od samego początku spotkanie było bardzo wyrównane, ale brakowało w nim dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Pierwszą stworzył sobie w 14. minucie po uderzeniu głową Jakub Mamełka, jednak jego strzał był niecelny. Kilkanaście minut później na strzał zza pola karnego zdecydował się Damian Pokorski, lecz również chybił. Po chwili lewym skrzydłem popędził Daniel Potakowski i wrzucił piłkę w stronę bramki, na szczęście na posterunku był Mikołajczak.
W kolejnych fragmentach pierwszej połowy obraz meczu nie zmienił się. Dużo było walki i szarpanej gry, a mało składnych akcji. W 34. minucie szansę miał Jakub Szlaski, ale i on nie był w stanie otworzyć wyniku spotkania. Ostatecznie, do przerwy nie udało się to żadnej z drużyn.
Przed rozpoczęciem drugiej części meczu, w zespole gospodarzy na boisko weszło czterech nowych graczy: Konrad Reszka, Jakub Kmita, Maciej Malinowski i Kamil Owczarczyk. Niestety, ten ostatni zamieszany był w stratę gola przez Widzew. W 56. minucie pomocnik dość przypadkowo zagrał ręką w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił doskonale znany przy al. Piłsudskiego Mariusz Zawodziński.
Widzewiacy nie zamierzali jednak odpuszczać i bardzo szybko wyrównali. W 63. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Dawid Telestak, a bramkarza pięknym uderzeniem głową pokonał Malinowski. Łodzianie starali się pójść za ciosem i od tego momentu nieco przejęli inicjatywę. Nie przełożyło się to niestety na dogodne sytuacje.
Taką miał w 74. minucie Marcel Sieroń, ale próbę jego strzału w ostatniej chwili zablokował jeden z obrońców. Po chwili zza pola karnego uderzył Konrad Cieślak, tym razem na posterunku był jednak bramkarz Orkana. Wynik mógł też zmienić Kmita, lecz jego strzał z ostrego kąta obronił golkiper z Buczka. W samej końcówce groźną okazję stworzyli sobie również goście, na szczęście świetnym wślizgiem zagrożenie zażegnał Mamełka i ostatecznie pojedynek zakończył się remisem 1:1.
Dla podopiecznych trenerów Grzeszczakowskiego i Sobocińskiego był to trzeci sparing tej zimy. Czwarty rozegrają za osiem dni, w niedzielę, 9 lutego. Zmierzą się wtedy z kolejnym zespołem z IV ligi, Borutą Zgierz.
Widzew II Łódź – Orkan Buczek 1:1 (0:0)
63′ Malinowski – 56′ (k) Zawodziński
Widzew II:
Mikołajczak (46′ Reszka) – Stopa, Cieślak, Mamełka, Pokorski – Drążczyk (46′ Malinowski), Sieroń (46′ Owczarczyk), zawodnik testowany (73′ Sieroń), Szlaski (46′ Kmita) – zawodnik testowany (73′ Wieszczycki) – Telestak (87′ Szlaski)
Orkan:
Wojtczyk – Puchalski, Dolot, Kowalski, Orski – Lewandowski, Niciak, Pałyska, Potakowski – Zawodziński – Berłowski
Kamil, a co byś powiedział o testowanych?
Środkowy pomocnik fajne zawody i on chyba zostanie w drużynie. Brazylijczyk bez szału.