Relacja z VIII Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę
10 stycznia 2016, 16:23 | Autor: RyanPo raz kolejny kibice Widzewa wzięli udział w Pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę. W Częstochowie fani RTS pojawiają się oficjalną grupą już od czterech lat i tak też było w sobotę. Wczorajsza pielgrzymka miała mocny, wielkopolski akcent – tematem przewodnim były wydarzenia „Poznańskiego Czerwca” 1956 roku.
Kibicowska pielgrzymka odbywa się w duchu patriotycznym, spod znaku żołnierzy wyklętych. Ks. Jarosław Wąsowicz, kapelan kibiców i inicjator pielgrzymek, w swoim kazaniu zarzucił obecnej opozycji parlamentarnej, że to za jej rządów kibice byli niewinnie aresztowani. Przypominał także, że od policyjnej kuli zginął kibic, że policja strzelała do górników, że podczas Marszu Niepodległości i przed krzyżem na Krakowskim Przedmieściu dochodziło do licznych prowokacji. „Patriotyzm i tradycja to wartości, dla których jednoczą się sympatycy zwaśnionych drużyn” – mówił ks. Jarosław Wąsowicz, organizator pielgrzymki.
Duszpasterz i kibic Lechii Gdańsk dodał, że podczas tegorocznego spotkania kibice chcą upamiętnić rocznicę chrztu Polski, który jest fundamentalnym wydarzeniem dla naszej państwowości i dla polskiego narodu. „Chcemy w tej odsłonie naszego pielgrzymowania szczególnie upamiętnić także poznańskich robotników, którzy w 1956 roku podnieśli sztandary, walcząc o wolność z reżimem komunistycznym” – dodawał ks. Wąsowicz.
Kibicom towarzyszy przyzywanie wstawiennictwa ks. Jerzego Popiełuszki, który uważany jest za patrona jasnogórskich spotkań. Dlatego w pielgrzymce uczestniczy także Marcin Klejno, przedstawiciel rodziny błogosławionego. Jak podkreśla, jest kibicem Jagiellonii Białystok i przyjeżdża tutaj w jednym celu – by pokazać, że jesteśmy jednością i mamy swoje wartości, które uważamy za najważniejsze. Że nie jesteśmy chorągiewką, którą można machać od lewa do prawa, że tych wartości się nie wstydzimy.
Na pielgrzymkę przyjechali kibice nie tylko w zorganizowanych grupach pod szyldem drużyny, ale również całymi rodzinami. Karol z Gdyni, kibic Arki, przybył z tatą, wujkiem i ciocią. „Jestem kibicem przede wszystkim dlatego, że lubię sport, ale także dlatego, że na mecze przychodzi wielu kibiców, jest wspaniała atmosfera. Widać, że nie jesteś sam” – zauważył fan piłki nożnej.
Najważniejszym punktem pielgrzymki była Msza Święta w Kaplicy Matki Bożej. Zebranych powitał o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry, który podkreślił, że kibice są tymi, którzy tak bardzo ukochali Polskę. „To przecież wy na stadionach mówicie o żołnierzach niezłomnych, to przecież was można spotkać na ulicach polskich miast, gdzie opowiadacie się tak bardzo wyraźnie za Polską, za tymi, którzy walczyli o Polskę” – powiedział paulin. Podkreślił też, że „patriotyczni kibice” są „wielkimi bohaterami XXI wieku”, których głos jest ważny dla przyszłości Polski.
W programie pielgrzymki kibiców znalazły się jeszcze m.in. konferencja Wojciecha Sumlińskiego na temat „Mordów założycielskich III RP”, recital o Żołnierzach Wyklętych, a także tradycyjny pokaz klubowych transparentów na wałach, upamiętniający wydarzenia z „Czerwca ’56”.
Warto podkreślić , że w tym roku kiboli na Jasnej Górze było jeszcze więcej, niż poprzednio. Swą obecnością zaszczycili nas również delegacje kibiców z Węgier, Białorusi czy Litwy. Do zobaczenia z rok!
Źródło i foto: dziennikzachodni.pl/własne