Ravas nadal bez debiutu
21 czerwca 2023, 18:38 | Autor: BercikReprezentacja Słowacji rozegrała we wtorek czwarty mecz w ramach eliminacji Mistrzostw Europy. W wyjazdowym spotkaniu z Liechtensteinem całe dziewięćdziesiąt minut spędził na ławce rezerwowych m.in. Henrich Ravas.
Bramkarz Widzewa od kilku miesięcy należy do czołówki słowackich piłkarzy na tej pozycji, ale jednak debiutu wciąż nie zaliczył. Trzeba przyznać, że konkurencję ma bardzo mocną. Stanowią ją występujący na angielskich boiskach Martin Dubravka z Newcastle United oraz Marek Rodak z Fulham FC. Samo bycie trzecim w krajowej hierarchii jest więc porządnym wyróżnieniem, ale mimo wszystko Ravasowi nadal brakuje w CV meczu w drużynie narodowej.
Przy okazji wtorkowego spotkania w Liechtesteinie widzewiak ponownie musiał zadowolić się rolą rezerwowego. Selekcjoner Słowaków, mimo niskiej rangi przeciwnika, nie dokonał zmiany między słupkami i znów postawił na Dubravkę. Jego zespół wygrał ten mecz 1:0.
Kolejnym przeciwnikiem zespołu Ravasa będzie we wrześniu reprezentacja Portugalii. Być może widzewiak wtedy otrzyma szansę gry, choć wydaje się to mało prawdopodobne.
Treningi się zaczęły a My nadal bez realnych wzmocnień a tyle do uzupełnienia.Przypominam że spadają 3 drużyny.
musimy iść pod stadion póki jest jeszcze czas na reakcje
Ty to jedynie musisz ale jutro do szkoły isć albo do pracy
Zobaczymy jak będziesz mówił po pierwszym meczu
Czyli tyle samo co zawsze więc nic nowego nie powiedziałeś a Puszcza jest pierwszym z nich bo nikt nigdy nie miał tak niskich szans na utrzymanie jak Puszcza teraz nawet Łęczna miała większe
Zamiast sobie odpoczywac po sezonie to on jedzie na zgrupowanie i mecze towarzyskie żeby sobie na ławce posiedzieć
Wazne ze dla klubu jest kasa od UEFY za kadrowicza….
Tak czytam od pewnego czasu info na temat niedoszłej gry w reprezentacji Słowacji naszego bramkarza i wyczuwam pewien zawód.
Nie oszukujmy się, Ravas na razie nie ma większych szans na grę. Kto zaryzykuje wstawienie do bramki 3-go bramkarza w eliminacjach jak Słowacy mają coraz większą szansę awansu na Euro? Nikt rozsądny…
Na obecną chwilę Heniek powinien cieszyć się, że jest powoływany, oby nie na wyrost, a my wraz z nim, bo choć nie gra, to zdobywa zapewne cenne doświadczenie, które powinno zaprocentować w meczach eklapy.
A Słowacy, mając dobrą szkołę bramkarzy, liczę, że wiedzą, co robią…