Raport wypożyczonych: został tylko Ameyaw
4 lipca 2020, 18:41 | Autor: KamilJuż tylko jeden piłkarz jest aktualnie wypożyczony z Widzewa. To Michael Ameyaw, bo Przemysław Banaszak kilka dni temu został sprowadzony z powrotem do Łodzi. Z Górnikiem Łęczna pożegnał się jednak w świetnym stylu.
W swoim ostatnim meczu w barwach klubu z Lubelszczyzny napastnik zdobył dwie bramki. Obie z rzutów karnych, ale wywalczonych przez niego – Banaszak najpierw został sfaulowany w szesnastce, a później wymusił zagranie ręką przeciwnika. Dzięki tym golom Górnik pokonał Bytovię Bytów 2:0, choć 23-latek opuszczał boisko z drobnym niesmakiem, bo został też ukarany swoją czwartą żółtą kartką w sezonie. W kolejnym spotkaniu miał pauzować, jednak i tak do tego nie doszło, ponieważ wypożyczenie nie zostało przedłużone na lipiec.
W starciu w Łęcznej wystąpił też oczywiście grający obecnie w Bytovii Ameyaw. Skrzydłowy spędził na placu gry 56 minut, ale tym razem nie wyróżnił się niczym szczególnym. Widzewiak wyszedł w pierwszym składzie również cztery dni później, w pojedynku ze Skrą Częstochowa. W nim spisał się dużo lepiej i w 78. minucie wywalczył jedenastkę. Niestety, nie wykorzystał jej Daniel Feruga, a chwilę później goście doprowadzili do remisu.
Raport wypożyczonych (27 czerwca – 1 lipca):
II liga
Michael Ameyaw (Bytovia Bytów) – 56 minut + 88 minut, wywalczony rzut karny
Przemysław Banaszak (Górnik Łęczna) – 90 minut, dwie bramki, żółta kartka
Bardzo dobry ruch zarządu z Banaszakiem. Łęczna nie chciała wypluć kasy, Banaszak wraca do nas, teoretycznie zmniejszając szanse awansu Górnika. Tutaj trzeba być pragmatycznym, a nie naiwnym. Wszystko zostało zrobione wg obowiązujących umów, fair play. Umowa do końca czerwca, nie ma pieniążków, nie ma przedłużenia wypożyczenia. Kasa misiu, kasa.
A Stalówka pyk 3;0 z Polkowicami…
Nie porównuj Stalówki :)