Raport wypożyczonych: Zastój Krajcirika, pomocnicy w grze
28 listopada 2024, 09:57 | Autor: MichałKolejne okazje do występów w meczach o punkty mieli w miniony weekend piłkarze Widzewa Łódź, którzy przebywają na wypożyczeniach w innych klubach. Ostatnie dni nie były jednak zbyt udane, ponieważ na solidną dawkę minut mógł liczyć jedynie Łukasz Plichta.
Kolejny występ w Stali Mielec odnotował Dawid Tkacz. Pomocnik zaczął jednak na ławce mecz Stali Mielec z Radomiakiem. Trener Janusz Niedźwiedź wprowadził piłkarza do gry już jedynie na ostatnie sześć minut. Jego krótki występ nie zapisał się zatem w historii. Tkacz wymienił siedem podań, a pięć z nich dotarło do adresata. Stal wygrała ten mecz 2:1.
Niewiele pracy miał w ostatnim czasie Ivan Krajcirik. Słowacki bramkarz znalazł się co prawda w kadrze na mecz Slovana Liberec z Sigmą Ołomuniec, ale całe spotkanie spędził na ławce. Jego zespół pewnie wygrał to spotkanie 4:1. Taki stan rzeczy oznacza, że bramkarz Widzewa pozostaje bez gry już od blisko miesiąca.
Na komplet minut w Cartusii Kartuzy mógł liczyć Łukasz Plichta. Młody pomocnik spędził na placu gry cały mecz z Wdą Świecie. Jego zespół zdołał zwyciężyć 2:0.
Raport wypożyczonych (23-24 listopada):
Ekstraklasa
Dawid Tkacz (Stal Mielec) – 6 minut
Czeska Ekstraklasa
Ivan Krajcirik (Slovan Liberec) – 0 minut
III liga
Łukasz Plichta (Cartusia Kartuzy) – 90 minut
Tak samo mocni, jak i ci, co zostali w klubie.
Z TYM BRAMKARZEM TO BĘDZIE PROBLEM.JEŚLI NIGDZIE NIE MA SZANS NA GRĘ NIECH WRACA DO ŁODZI I CZEKA NA SWĄ OKAZJĘ,CHOĆBY NAWET W REZERWACH.
BRAMKARZ KUPIONY ZA 250 TYS MA GRAC W REZERWACH???
Lepiej, żeby grał w rezerwach, niż nigdzie…
Gdzie nie pójdzie to grzeje ławę bo to pewnie taki drugi Gong, którego umiejętności pozytywnie widzą tylko nasi przedstawiciele a w oczach innych już tak dobrze nie jest.
Przecież już gra w rezerwach. To jest czeski 3. poziom rozgrywkowy, nasze są na 5. poziomie
Bramkarz niech wraca do Łodzi bo Giki moim skromnym zdaniem czuje się ostatnio zbyt pewnie
Ale jak miałby zastąpić Gikiego, skoro przegrywa rywalizację z bramkarzem, który przez lata siedział na ławie?