Raport wypożyczonych: Ligowy debiut Krajcirika
12 lutego 2025, 14:43 | Autor: MichałKolejny weekend za nami, więc pora podsumować występy piłkarzy Widzewa Łódź, którzy w tej rundzie przebywają na wypożyczeniach w innych klubach. W minionych dniach na murawę wybiegło dwóch widzewiaków. Szczególnie istotny jest występ Ivana Krajcirika, który zagrał w pierwszej drużynie Slovana Liberec.
Słowacki golkiper rozpoczął na ławce spotkanie przeciwko Victorii Pilzno. Być może mecz ten znów skończyłby się przesiedzeniem wśród rezerwowych całego spotkania, ale w 78. minucie spotkania bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał grający między słupkami Tomas Koubek. W jego miejsce wszedł właśnie Krajcirik, który w ostatnich minutach w końcówce musiał wyciągać piłkę z siatki, a jego zespół przegrał 2:3. Koubek nie wystąpi jednak w następnym spotkaniu, co daje dużą nadzieję, że w najbliższej kolejce znów zobaczymy widzewiaka w bramce.
Okazję do gry miał również Kreshnik Hajrizi. Defensor znalazł się w wyjściowym składzie na wyjazdowym mecz FC Sion przeciwko ekipie Young Boys. Gospodarze zdominowali przebieg potyczki i pokonali drużynę Kosowianina aż 5:1. On sam spędził na placu gry pełne 90 minut i obejrzał żółtą kartkę.
Na razie trwająca runda jest bezbarwna dla Dawida Tkacza. Młody pomocnik znalazł się w kadrze Stali Mielec na mecz z Jagiellonią Białystok, ale trener Janusz Niedźwiedź nie zdecydował się na skorzystanie z jego usług, przez co widzewiak spędził cały mecz na ławce rezerwowych. Jego zespół sprawił ogromną niespodziankę i na swoim stadionie pokonał „Jagę” 2:1.
Cartusia Kartuzy, w której występuje Łukasz Plichta wznowi zmagania ligowe dopiero na początku marca.
Raport wypożyczonych (7-8 lutego):
Ekstraklasa
Dawid Tkacz (Stal Mielec) – 0 minut
Szwajcarska Ekstraklasa
Kreshnik Hajrizi (FC Sion) – 90 minut (żółta kartka)
Czeska Ekstraklasa
Ivan Krajcirik (Slovan Liberec) –13 minut
III liga
Łukasz Plichta (Cartusia Kartuzy) – brak meczów o punkty
Tobiasz Nowakowski zagrał wczoraj w kadrze U15. Wprawdzie tylko 10 min i porażka, ale nie zapominajmy o tym.
A czy Tobiasz Nowakowski jest zawodnikiem pierwszego zespołu, który jest na wypożyczeniu bądź w kadrze pierwszego zespołu Widzewa ?
To ilu tych od pół roku wyselekcjonowanych i bedscych na liście extraklasowcow nasz dyrektor ściągnął?