Raport wypożyczonych: Grało czterech widzewiaków
24 sierpnia 2021, 10:58 | Autor: KamilZa nami kolejny weekend, podczas którego na boisku prezentowali się piłkarze wypożyczeni z Widzewa Łódź do innych klubów. Na murawie znów zameldowało się czterech zawodników, jednak tylko Kamil Piskorski zaliczył komplet minut. A co słychać u pozostałych?
Drugi raz w tym sezonie z ławki rezerwowych podniósł się Robert Prochownik, który wszedł na boisko na niespełna kwadrans starcia Sandecji Nowy Sącz z GKS Tychy. Nie pomógł on jednak swoim kolegom, bo ci przegrali z GKS Tychy 1:2. Nadal do zdrowia nie wrócił za to Marcel Pięczek i jedynie z trybun mógł oglądać kolejną porażkę Puszczy Niepołomice.
Tym razem poza pierwszym składem ŁKS Łagów zaczął Jakub Mamełka. Obrońca pojawił się na murawie dopiero na dwie minuty przed końcem przegranego meczu z Unią Tarnów. Większą szansę otrzymał Kamil Owczarczyk, którego Stal Głowno podzieliła się punktami z Borutą Zgierz. Pomocnik czwartoligowego zespołu grał przez trzydzieści sześć minut.
Pełny występ zanotował jedynie Piskorski. Widzewiak ponownie wybiegł w podstawowej jedenastce Sparty Brodnica i ani na chwilę nie oddał miejsca na placu. To był dla niego udany weekend, bo jego zespół odniósł zwycięstwo nad Włocłavią Włocławek.
Raport wypożyczonych (20-22 sierpnia):
I liga
Marcel Pięczek (Puszcza Niepołomice) – 0 minut (kontuzja)
Robert Prochownik (Sandecja Nowy Sącz) – 14 minut
III liga
Jakub Mamełka (ŁKS Łagów) – 2 minuty
IV liga
Kamil Owczarczyk (Stal Głowno) – 36 minut
Kamil Piskorski (Sparta Brodnica) – 90 minut
ten Prochownik to jakieś postępy robi czy raczej skreślamy?
Od roku nie przebił się w Sandecji, więc raczej mało perspektywiczny jest.
Możdżeń z Lukaku zadebiutowali w Chelsea.
Właśnie słyszałem wczoraj. Natomiast Wojtek Pawłowski wrócił do serie A, a Kosa podpisał na 4 lata z Arsenalem.
A co z asami typu Możdzeń i Kosakiewicz ?
Emeriten gang ?
A to samo co z Robakiem i Pawłowskim. Zresztą nie zdziwię się jeśli w tym gronie znajdzie się też caique
Po wuja sie znecasz. Było, minęło. Trochę zdrowia też zostawili na boisku dla Widzewa.
Masz szczyty pisząc te posty?
Było minęło kasę za fuszerkę sie wzięło
Mozdzen plakal jak odchodzil.Drugiego takiego jelenia jak my nie znajdzie.
Zawiedli to fakt, ale grali w koszulce Widzewa najlepiej jak potrafili, nie oni pierwsi i nie ostatni.
Czy grali najlepiej jak potrafili to bym polemizował.
Przynajmniej Możdżeń leń paskudny.