Raków Częstochowa – Widzew Łódź 2:0 (1:0)
16 kwietnia 2023, 16:55 | Autor: RyanWidzew jechał na stadion lidera, jak na ścięcie. Wbrew przewidywaniom, spotkanie z Rakowem Częstochowa było wyrównane i nie musiało zakończyć się porażką łodzian. Zadecydowały o tym gole z rzutu karnego na początku meczu oraz rzutu wolnego w samej końcówce.
Janusz Niedźwiedź ponownie zdecydował się na spore przetasowanie składu, w drugim meczu z rzędu dokonując w nim aż czterech zmian. Tym razem szansę od pierwszej minuty otrzymali Mateusz Żyro, Dominik Kun, Ernest Terpiłowski oraz Łukasz Zjawiński. Łodzianie zaczęli więc z dwójką młodzieżowców, co pozwoliło mocniej poprawić licznik minut wśród piłkarzy z tym statusem.
Spotkanie zaczęło się zgodnie z przewidywaniami – od wysokiego pressingu i ofensywnego nastawienia Rakowa. Już w 2. minucie Tomas Petrasek doszedł do strzału głową, jednak spudłował. Chwilę później w pole karne dograł Vladislavs Gutkovskis, bez przyjęcia uderzył Ivi Lopez, lecz na drodze piłce stanął Martin Kreuzriegler. Dobry początek częstochowian przyniósł im trafienie w trzecim podejściu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doszło do zderzenia Marka Hanouska i Petraskiem. Po analizie VAR sędzia Daniel Stefański zdecydował się podyktować rzut karny, który w 9. minucie wykorzystał Ivi Lopez.
Widzewiacy z rzadka potrafili przedostać się w okolice pola karnego gospodarzy, a gdy już im się to udawało, brakowało im dokładności. W 20. minucie „Medaliki” stracili swojego najlepszego strzelca, Lopeza, który musiał zejść z boiska przez kłopoty zdrowotne. W wydarzenie to mogli wpasować się łodzianie, zdobywając wyrównującą bramkę. Kilkadziesiąt sekund później z dalszej odległości rzut wolny wykonywał Bartłomiej Pawłowski, zdecydował się na uderzenie, czym zaskoczył Vladana Kovacevicia. Golkiperowi udało się odbić piłkę, a pierwszy do niej doskoczył Hanousek. Niestety, Czechowi nie udało się zrehabilitować i wpakować futbolówki do siatki z kilku metrów!
Czerwono-biało-czerwoni po tej akcji zyskali nieco więcej animuszu i ochoty do przejęcia inicjatywy, częściej goszcząc na połowie lidera Ekstraklasy. Trwało to jednak krótko, a później kontrolę odzyskali piłkarze Marka Papszuna. Szczególnie aktywny był Jean Carlos, główkował też Vladislavs Gutkovskis, ale nadal było 1:0. W 45. minucie znów przebudzili się goście, na strzał z trudnej pozycji zdecydował się Mato Milos, posyłając piłkę w boczną siatkę. Ostatnia akcja także przyniosła szansę na zmianę rezultatu. Nieporozumienie w szeregach obronnych mogli wykorzystać Terpiłowski z Hanouskiem, lecz ten drugi fatalnie spudłował.
Po zmianie stron pierwszy ofensywny akcent zanotowali gracze Widzewa. Zjawiński wycofał do Pawłowskiego, a ten strzelił zza pola karnego w środek bramki Kovacevicia, co ułatwiło zadanie Bośniakowi. Kolejna próba najlepszego strzelca RTS była niecelna. Choć uderzenia oddawali goście, grę prowadził Raków. Po zejściu Lopeza nie było to już jednak zespół tak jakościowy i groźny, a spotkanie – wbrew przewidywaniom – wcale nie było jednostronne.
W 64. minucie na boisku pojawili się Patryk Stępiński oraz Jordi Sanchez, a cztery minuty później Juljan Shehu. Łodzianie próbowali doprowadzić do remisu, ale długimi fragmentami nie udawało im się tworzyć dogodnych okazji. Wciąż przeciętnie prezentowali się gospodarze, choć w 74. minucie Petraskowi zabrakło niewiele, by wpakować piłkę z bliska do siatki. Chwilę wcześniej czwartą żółtą kartą w sezonie został upomniany Żyro, co oznacza pauzę w meczu z Piastem Gliwice. Z dobrej strony obrońca pokazał się, gdy zatrzymał bardzo niebezpieczną kontrę.
Częstochowianie zaczęli częściej dochodził do głosu w ostatnim kwadransie, ale poza wspomnianą wyżej akcją Tomasa Petraska, nie zmuszali Henricha Ravasa to poważnego wysiłku. Oddalali jednak grę od własnej bramki, co przybliżało ich do zdobycia trzech punktów. Plan mógłby im popsuć Juliusz Letniowski, który chwilę po wejściu na boisko strzelał z woleja. Niestety, pomocnik pomylił się o dobry metr.
Ostatnią dawką emocji był rzut wolny w doliczonym czasie. Do ustawionej tuż przed linią pola karnego piłki podszedł Fran Tudor i pięknym strzałem w górny róg ustalił wynik na 2:0! Dla Widzewa to siódmy z rzędu pojedynek bez zwycięstwa. Szansa na przerwanie złej serii dokładnie za równy tydzień.
Raków Częstochowa – Widzew Łódź 2:0 (1:0)
9′ Lopez (k), 90+5′ Tudor
Raków:
Kovacević – Svarnas, Petrasek, Arsenić – Tudor, Lederman (90+2′ Berggren), Papanikolaou, Carlos – Nowak (68′ Koczerhin), Lopez (20′ Wdowiak, 90+2′ Cebula) – Gutkovskis (68′ Piasecki)
Rezerwowi: Trelowski – Racovitan, Długosz
Trener: Marek Papszun
Widzew:
Ravas – Żyro, Szota (64′ Stępiński), Kreuzriegler – Milos, Kun (82′ Letniowski), Hanousek, Ciganiks – Terpiłowski (68′ Shehu), Pawłowski (82′ Normann Hansen) – Zjawiński (64′ Sanchez)
Rezerwowi: Wrąbel – Czorbadżijski, Zieliński, Sypek
Trener: Janusz Niedźwiedź
Żółte kartki: Svarnas – Hanousek, Milos, Ciganiks, Żyro
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 5500
Szybko słaba forma Hanouska dała efekty.
Do przerwy najsłabszy Hanousek – zrobił karnego, nie strzelił z dwóch metrów i na koniec z 15 do niemal pustej bramki. Żeby dopełnić mizerii jest pewnie jakieś pół żółtej kartki od wylecenia z boiska. Najlepszy Pawłowski, głównie za bombę z wolnego. Reszta przeciętnie.
Po meczu: najlepszy Krojcu. Najsłabszy Hanousek. Ravas jak to, od dłuższego czasu, Ravas: dwa strzały celne przeciwnika i dwie bramki. Graliśmy ogólnie przeciętnie, ale można było wyciągnąć remis.
Tylko, że Hanousek nie odpowiada za politykę kadrową klubu – krótką ławkę i ciągły brak napastnika, który umie strzelac gole.
Taka defensywnie ustawiona, przeciętna Warta ma swojego Zrelaka – który wepchnie gdzieś glacę i z byle czego robi gole, a Widzew chce grać piłką z czołówką ligi – tylko nie ma kto kończyc akcji…
Ale za swoją formę i grę na boisku odpowiada. Nie oceniam klubu tylko grę zawodników, bo polityka transferowa to osobny temat.
Ale to się jedno z drugim wiąże – grają ludzie bez formy, bo nie bardzo jest alternatywa.
Tu akurat guzik prawda. W ostatnich spotkaniach lepszy od Hanouska był Shehu, a usiadł na ławce. Poza tym nadal podkreślam, bo widzę, że nie rozumiesz – oceniam grę zawodników, nie zarządu, więc nie ma dla mojej oceny znaczenia brak czy nadmiar napastników. Hanousek jest defensywnym pomocnikiem i pod tym kątem jego grę oceniłem.
Przejebaliśmy z osłabionym Rakowem grającym chyba bez 5 swoich etatowych piłkarzy.
Wygrali z nami minimalnym nakładem sił.
2 stałe fragmenty załatwiły sprawę
Wg mnie to wina skąpego Prezesa.
A i trener jeszcze ma 6 meczów do przejebania a i tak w robocie zostanie .
Sam bym chciał mieć taki komfort w robocie, a
Niedźwiedź widać wziął to sobie do serca ,bo już drugi z rzędu przepierdolił do zera po tych słowach.
Czyżby mówił prezesowi ,,sprawdzam”?
A Ravas już od kilku kolejek powinien ustąpić miejsca w bramce komuś innemu.
Mam nadzieję że Drożdżaka i Niedźwiadka po sezonie już nie będzie w Widzewie.
Też bym tak chciał
za tory!
wszyscy ci co wysyłają za tory za komentarze krytyczne wobec hoojowej postawy piłkarzy RTS i grizlego są także winni tej padaki są po prostu sabotażystami i działają na szkodę klubu RTS. Niech sami spieprzają za tory.
Sama ambicja to za mało. Brakuje konkretów, akcji, strzałów. Dwa następne mecze decydujące o naszym utrzymaniu. Zwłaszcza ten w Lubinie. Nunes by się przydał
Nunesa już zostaw historii…
No właśnie gdzie są Ci rekonwalescenci leczą się pół roku, może sztab medyczny trzeba zmienić, ja rozumie poważne kontuzje ale my chyba piłkarzy najdłużej leczymy
E tam, są fachowcami. Najlepiej było to widać w dzisiejszym meczu, gdy tejpowali potencjalnie złamane, wybite lub zwichnięte palce Zjawińskiego. Chłop się wił z bólu, a fizjo mu merdał palcami owijając je taśmą z rolką zamiast urwać część taśmy i dopiero owijać.
Przepraszam, samo co???? Ambicja? Hahahahahahah
Chłopie, my się już utrzymaliśmy jakieś trzy tygodnie temu. Dlatego tak grają. Nie siej fermentu .
Brakuje wzmocnień zimą . Kto nie idzie do przodu się cofa i to widać u nas. Zarząd powinien przeprosić kibiców za swoją nieudolność. Pytanie gdzie są pieniądze skoro podobno pensje piłkarzy są niskie. Nie kumam na co idzie kasa przecież nie mamy najniższego budżetu innym starcza na transfery a u nas się budżet nie domyka. Może zarząd wytłumaczy.
Ja tego też nie rozumiem.
35 baniek budżetu.
Jedyne wytłumaczenie to to,że pieniądze z karnetów dawno zostały przejedzone, ( przepite)?
A teraz genialnemu ,oszczędnemu Prezesowi wydaje się, że 17 000 ludzi przyłazi niepotrzebnie co mecz na stadion I wchodzi za darmo, bo nie kupuje biletów i robi tylko tłok, generuje koszta, i ma czelność wywierać presję i jeszcze krzyczy na piłkarzy domagając się zaangażowania i dobrej gry.
To nie ludzie, to wilki.
Jakbyśmy kupili kilku nieprzeciętnych to w chwili obecnej Nasz budżet na nadchodzący sezon by się nie spinał w żaden sposób. Chyba, że „kreatywna księgowość” jak w kaesie. Każdy kij ma dwa końca, a Nasz prezes ewidentnie stawia na wypłacalność i DOBRZE.
A podaj może jakie on ma statystyki ile goli i asyst. Robi sztuczny wiatr z którego mało pożytku a teraz po tak długiej kontuzji to myślisz że nas zbawi Nunes:)
Już jest wielki czas na zmianę w bramce,bo Ravas puścił znowu lekki strzał w krótki róg i ten gol dobił Widzew.Gdyby chwilę wcześniej wykopnął piłkę na połowę przeciwnika,a nie dwadzieścia metrów przed siebie,to Raków nie miałby okazji do tej kontry.Szlag człowieka trafia,kiedy lepszy Wrąbel siedzi na ławce,a gra Słowak,który jest bardzo daleki od swojej formy z jesieni…
Varciniak w akcji!
Karny był ewidentny przecież.
dla varciniaka ewidentny.tak jak spalony z ległą i ręka przy bramce.przecież nic nie mówię…
9 min i zaczęło się.Wcześnij już z dwie mogły paść.Będzie pogrom niestety ,chyba że raków później spasuje.
I po raz kolejny asysta Hanouska. Szykuje się pogrom i coraz bliżej strefa spadkowa.
Kolejna wyjąca galerianka, won do siebie.
AVE WIDZEW
10 minut meczu w Częstochowie i co widzę? Kolejny dramat w wykonaniu Widzewa. Jak to się skończy tylko 5 do 0 dla Rakowa to będzie sukces.
Nie wiem czemu was to dziwi. Jacy działacze takie wyniki. Oby nie było tak, że przejdziemy do historii jako ten klub co zajmował 3 miejsce po rundzie jesiennej a spadnie po wiosennej.
Idź na spacer i nie marudź.
załóż okulary na drugą połowę.
Szybko poszło…
No i siedem punktów do strefy spadkowej. Mecze z Górnikiem i Korona i sraczka. Ciekawe co na to nasz Pan Mateusz.
Brawo Niedźwiedź hahahahahah
Ach Ty kibicu od siedmiu bolesci
Tu dużo takich „kibiców”.
Cienki jest niedźwiedź
twój dowcip jest cienki.
Nie da się patrzeć na tą piłkarską padlinę Widzewa, a już na Niedźwiedzia to totalnie Jakąś Częstochowa robi z widzewskimi ogórkami co chce.
to nie patrz i nie obrażaj piłkarzy Widzewa.zacznij oglądać mecze za torami.
Biegnij do okulisty może jeszcze Ci pomoże.
Chyba nie ten mecz oglądasz, bo na tle Rakowa Widzew gra całkiem nieźle a ogórka to sobie zjedz podobno wpływa pozytywnie na wzrok
Nie dyskutuj z kibicami sukcesu lub zatorowcami.Oni nie rozumieją.
Na wzrok to podobno marchewka jest lepsza
Dochodzimy do sytuacji….ale skuteczność to dramat
Wstyd mi w Trojmiescie, gdzie znam Arkowcow, ze taki Zjawinski gra u nas w 1 składzie dziś. Oglądam na stadionie teraz Arkę i patrzę na grę Czubaka. Dramat o przepaść. Szkoda, ze u nas symulował kontuzje…
Szkoda ,że „legenda” dla wielu cymbałów , niejaki Marcin R. rozwalała szatnię , ustalała skład i Czubak miał dość. Zresztą nie tylko on.
Brawo, bo juz nie da sie czytac tego zlego o Czubaku. Też bym udawał.kontuzje, cwaniakiwal, jakbym wiedział, że bez względu co zrobię, ile strzele goli, jeśli w ogóle dostane szanse to.i tak zagra gwiazda legenda Robak, który mieszał w szatni i trenerom w głowach. Już tyle się nasluchalem na Czubaka, może i cześć to racja ale facet tez swoja rację miał. Zawsze wina i prawda jest w połowie. I bardzo zalowalem go, bo co zagrał to bramka, piłka go szukała, dobre warunki i jakoś w arce jest cały sezon zdrowy jeśli się go szanuje jako człowieka i piłkarza. Zreszta prezes… Czytaj więcej »
płacze po Czubaku, zbawcy Widzewa, królu Pomorza, odcinek 1426
byłeś w tej szatni,że wiesz? a kto dla ciebie jest „legendą”? czubak? ten co całował herb arki jak strzelił bramkę Widzewowi? czy ś.p.Igor S.?
Na pewno nie Marcin.R
dla mnie też nie,ale na pewno na innych kibiców Widzewa nie można mówić cymbały.
Boniek , Smolarek… wielu piłkarzy, którym taki cieć jak ty mógłby czyścić buty. Ty tak na serio z tą „legendą” ? Taki tępy jesteś czy udajesz ?
czytaj ze zrozumieniem czub ku.
co ten twój czubak strzelił coś dzisiaj? może do Barcy za Lewego pójdzie.
no i twój czubak nie pomógł skra wygrała.
Wszystko przez Robaka,że Czubak odszedł. Dziś mielibyśmy dobrego napastnika. A nie dość ,że nie mamy i nie zarobiliśmy na Czubaku to jeszcze dołożyliśmy,bo odprawę trzeba było mu zapłacić. A sklep to Dróżdż będzie robił jeszcze z 5 lat tak,żeby było widać szaliki na stronie internetowej. Wincyj kierowników i od bezpieczeństwa też psia mać !! A nie ma kim grać.
czubaka ,kitę i tomczyka ha ha ha ha ha.
Jak dla mnie, spoko, Widzew jest na swoim stałym widzewskim poziomie. Hanousek to żaden profesor, co już dawno było widać. Dobry gracz, ale wolny i dużo siłowo próbuje przepchnąć. Też nie wybitnie kreatywny, może ponad średnią w Widzewie i może stąd ludzie mają jakieś mylne wrażenie, że to „profesor”. Ten łokieć w polu karnym to kuriozum, potem zresztą też walnął kogoś przedramieniem – pracę rękami ma ponadprzeciętną. Niedźwiedź dobrze ogarnia, że tymi trybami wiele się nie zwojuje i dlatego ciągłe mówienie o walce o utrzymanie. Pomysł na grę jest dobry, tylko klocki nie dźwigają tematu. Nie jest źle, ale do… Czytaj więcej »
Mądrze to przedstawiłeś,ale niektórzy nie potrafią tego ogarnąć i piszą jakieś pierdoły na tym forum.Oczywiście nie mam na myśli zatorowców,bo tych durni nawet nie czytam.
Samo pisanie o mitycznych „zatorowcach” ( swoją drogą kiedyś chodziłem na stadion Widzewa przez tory , z Grembachu ) udowadnia ,jak pusty masz łeb. Bez odbioru.
Pilnuj tam swoich za miedzą a od naszego RTS odp…się.
Dawno nie czytałem takich bzdur. Gratuluję.
Trzeba po prostu zwolnić prezesa i wtedy będą transfery,oraz dobra gra.
A skąd ta kasa się niby nagle pojawi?
No to jest właśnie rolą prezesa i właściciela żeby ją załatwić. Lechia gra taką padake i spadek prawie pewny a chetny na kupno się znalazł i to całkiem bogaty bo szef Wirtualnej Polski. Więc jak się chce to można, chwała Stamirowskienu za wyciągnięcie Widzewa z bałaganu ale z wkładem 2 miliony rocznie to my nic nie zdziałamy i może czas pomyśleć o odzyskaniu kasy i sprzedaż Widzewa komuś kto wrzucić go na wyższy poziom finansowy. Inaczej zawsz będzie gadanie że nas na nic nie stać.
Nie spodziewałem się,że kiedyś to napiszę,że Zjawiński więcej robi zamieszania w ataku niż Jordi…
Jordi bez formy jest i tak o niebo lepszy od Zjawińskiego.
Przynajmniej coś walczy z obrońcami.
Zjawińskiego chowają do kieszeni i chłopaka nie ma.
I nasz trener znowu 3 obrońcami, z wahadłowymi, których nie ma oraz rozgrywaniem piłki od obrońców. Gdzie każdy nawet mało rozgarnięty trener gra przeciwko nam wysokim predingiem i się gubimy i tracimy bramki. Brońcie dalej tego trenera razem z Prezesem, który go zwolni nawet jak przegra wszystkie mecze. Jak spadniemy to dtedy może się obudzicie. Bo już zaraz będziemy blisko strefy spadkowej. A rywalami do spadku jak Stambuł Mielec przegrywamy nawet u siebie.
Pany jak się fartem utrzymamy bo niestety gra teraz jest o utrzymanie i jak nie kupimy lepszych piłkarzy to 1 liga wita, niestety nie ma jakości w naszej grze na chwilę obecną, a już żeby w ekstraklasowym klubie nie było to napastników to jest dramat
Raków może zdobyć mistrzostwo bez napastnika
Oczywiście, że może zdobyć ale w tym zespole jest jakoś piłkarska i w pierwszej jedenastce i na ławce, my niestety tego nie mamy ale idźmy droga Rakowa nie mieszajmy i nie zmieniajmy trenera bo wierzę, że przy ciężkiej pracy i sukcesywnym wymienianiu słabych ogniw w drużynie i my dojdziemy do takiego poziomu sportowego, że będziemy się w tej lidze liczyć i grać o coś więcej niż tylko o utrzymanie, trzeba to wszystko na spokojnie poukładać i zdobyć więcej środków finansowych, żeby kontaktować lepszych polkarzy
Piasecki , Gutkovkis , Musiolik 3 napastników
Tylko wytłumacz mi, dlaczego ci sami piłkarze jesienią grali dużo lepiej? Nie przyjmuję tłumaczeń o braku bazy treningowej. Gdzie w takim razie trenują latem i jesienią, skoro wtedy potrafią grać?
Wszyscy spuścili zdecydowanie z tonu, są bez formy, bez pomysłu na grę z przodu. Po raz kolejny Widzew jest nieprzygotowany do rundy wiosennej. I najgorsze jest to, ze od lat nic nie potrafi z tym zrobić…
A bo to pierwszy raz grają tak na wiosnę?
Przecież to się wlecze jeszcze od IV ligi…
Zgadzam się widać, że przygotowanie fizyczne siadło oraz mentalne, więc może trzeba jakiegoś psychologa zatrudnić bo sobie chłopy nie radzą z tym wszystkim, chociaż takie zespoły jak Warta np nie mają wybitnych piłkarzy czy Piast, który też zaczął grać a potrafią wygrywać u Nas cały czas wiosna kuleje nie wie czym to jest spowodowane, widocznie płacimy fryzjer jako beniaminek i przez to, że się w klubie zachlysneli 3 miejscem na jesień i tego odpowiednio nie przepracowali musimy się tej ligi uczyć bo dawno Nas tu nie było, wierzę, że się uda utrzymać bo w tym sezonie na spadek nie zasłużyliśmy… Czytaj więcej »
Przecież ta skuteczność to jest dramat, Hanousek dostaje prezenty, ale je odrzuca
Nie ma skuteczności u nas, dobrze, że pan paluszek złamany zszedł bo może coś zaczniemy grać, chociaż z ławki to nie ma kto wejsc
Hanousek out
Wszystkich powyrzucajcie a przede wszystkim swoje szare komorki podleczcie .90% maruderow ,narzekaczy , depresatow .Zal d….sciska gdy trzeba to czytać..
Drozdz out, Niedzwiedz out, Sanchez out, Ravas out, wyrzućmy wszystkich najlepiej i grajmy wychowankami z Akademii xD
Daj jakiś przykład co dobrego zrobił dzisiaj Hanousek.
Hanousek, Milos, Terpiłowski poniżej krytyki. Raków słaby ma bardzo słabi
Widzew był skazany na pożarcie od samego początku. I faktycznie, bardzo szybko dał się nadgryźć. Ale samemu też próbuje kąsać Raków. Był blisko zatopienia kłów w gardle przeciwnika, ale póki co nieskutecznie…
Nie zgodzę się, żeby nie Pan kapitan to by przynajmniej 0:0 było a mógł nawet jedna strzelić z dobitki, no ale niestety piłka to gra błędów my żeśmy taki popełnili więc przegrywamy
Masakra, kiedy k.. Zmiany w 85 min.?
no sruuuuuuuuuuuuu, dawać tego sypka
Zjawiński wygrał w tym meczu więcej pojedynków główkowych niż Jordi we wszystkich dotychczasowych meczach, nie gra nic specjalnego, ale w grze tyłem do bramki lepszego nie mamy.
Jordi jak na „9” gra głową bardzo słabo, jego typowym zachowaniem przy górnej piłce jest blokowanie obrońcy i próba ominięcia.
Zjawa gra głową o wiele lepiej, ale jest bardzo wolny i słabszy fizycznie od Jordiego.
Razem mamy w sumie jednego w miarę kompletnego napastnika…
Najgorsze, że ten rakow nic nie gra…dawno nie widziałem tak głupiego i bezszensownego zachowania, jak Marka. Ani nie było zagrożenia, ani sensu, po prostu mu zaj…
Kun i jego bzdurne kółeczka, strata i Zyro żółta
Kolejny mecz i kolejne durne zmiany Niedźwiedzia. Lubi porażki.
Czyżby znowu uratowany punkt w końcówce ?
Znowu zmiana najlepszego zawodnika
Ostatnio Shehu,dzisiaj Pawłowski.Nie rozumiem takich zmian kompletnie.
.
Nic się nie zmienia – bez prawdziwego napadziora to sobie można… Ktoś w tym klubie wreszcie pomyśli o takim?
Nie ma chuja.
Prezes wziął się za oszczędzanie .
Niech sobie lokatę na 8 procent otworzy w Velo banku albo parę randów kupi w Tavexie.
Jest zajebista inflacja kurwa mać kiedy wydawać nic nie warte pieniądze jak nie teraz?
Przegrana dramatycznego Widzewa że słabym rakovem…..za tydzień ciężki bój z piastem nas czeka, zwycięstwo zapewni spokój, ale jak wygrać jak my nic nie gramy i prezentów nie wykorzystujemy.
Problem polega na tym, że Raków jest ostatnio w słabej formie, a Piast na fali. Jednak wobec kompletnej degrengolady Widzewa na wiosnę nie ma to żadnego znaczenia. Nawet drużyny w słabszej formie cieszą się, że grają z Widzewem, bo mają pewność, że wreszcie wygrają jakiś mecz…
Z zapartym tchem oczekuje już na wypowiedzi pomeczowe.:-)
No tak, bez obaw można przyjąć, że będą to te same banały, co po poprzednich porażkach. Zero refleksji…
Myślisz,że Niedźwiedź powie coś innego niż tydzień temu?
Nawet wynik taki sam .
No i co z tego, że Widzew próbował, skoro zabrakło konkretów? Przerażająca nieskuteczność to koszmar Widzewa na wiosnę. Pawłowski się starał, ale był przerażająco niedokładny, wszedł Sanchez i poza strojeniem głupich min i machaniem łapami nic nie pokazał.
Miałem nie oglądać, ale znów nie wytrzymałem. Lepiej było iść sobie do lasu na spacer…
Trza było iść za tory i tam zostać córo kory tu.
AVE WIIDZEW
No sukces z jesieni chłopa w głowach poprzestawiał mental tu trzeba pokory i zapieprzania a nie strojenia głupich min
Szkoda słów co wy robicie
No cóż, cudów nie było pomimo słabej formy Rakowa
No i ładny wynik, tak ładny jak ładna jest grą od wielu kolejek. Tylko proszę nie zwalniać Niedzwiedzia:)
Taktyka od początku taka sama. Dawno rozczytana. Jak widzę że 80 procent czasu grają na własnej połowie, usiłując wyjść z piłką do przodu to mnie krew zalewa. Do tego ciągle podania w poprzek boiska albo do bramkarza. Tak mogła sobie grać Barcelona swego czasu a nie oni. No ewentualnie jakby prowadzili dwoma lub trzema bramkami. Tracą siły na własnej połowie a później brak precyzji podań. No słusznie prawił niedźwiedź gramy o utrzymanie od początku sezonu. Aha i ten kompletny brak innowacyjności, jeden schemat w całym sezonie ale już o tym pisałem wyżej. No cóż chyba dopelzniemy do końca sezonu i… Czytaj więcej »
Mecz z Lechem Poznań, mecz ze Stalą Mielec i mecz z Rakowem co łączy te mecze beznadziejna forma Hanouska. W tym meczu z rakowem najsłabszy na boisku karny, powinien wylecieć za łokieć z 28 minuty, strzał w bramkarza z 3 metrów i z 14 metrów strzał ponad pustą bramką a obok niego stał żyro i terpiłowski. Z taką grą spadniemy z ligi, niech grają młodzi zawadzki, sypek, dębiński gorzej nie będzie bo i tak 4 wpier w ostatnich 6 meczach. A za niedługo niedźwiedź aut(niestety).
„Hamulcowym” rozwoju Widzewa jest jego właściciel! Nikt normalny nie uwierzy, że przy obecnym potencjale medialnym, pełnych trybunach, wiernych kibicach nikt nie jest zainteresowany zainwestować konkretnych pieniędzy w klub. Przy obecnym zarządzaniu za sezon max dwa zakończymy przygodę w ekstraklasie.
ALE MY MAMY 35 MLN BUDZETU TYLKO ANI DYREKTORA SPORTOWEGO NIE MAMY NORMALNEGO I DZIAŁU SCAUTINGO PORZADNEGO A ROZENANIE NIEDZWIEDZIA DO ZAWODNIKOW WIDAC NA PRZYKŁADZIE KARASKA , CZUBAKA A WZIECIE ZJAWINSKIEGO ORAZ TERPIŁEWSKIEGO Z SYPKIEM PUPILI DROZDZA I MISIA!
Podejdę do Twojego komentarza pełen skruchy i szacunku, bo mi wytną moje wypociny: a kto ogarnięty ostatnio zainwestował w nasz przemedialny klub konkretne pieniądze i jaki to przyniosło efekt? Naprawdę, pragnę być oświecony, bo chyba błądzę i źle mi z tym.
Bieda. Panie Stamirowski teraz wychodzi trzymanie węża w kieszeni .Zamiast mieć jakiś spokój z utrzymaniem to jest wynik w plecy i nerwówka o byt ekstraklasowy . Takie jest moje zdanie.
JAKIEGO WĘŻA… PAN STAMIROWSKI NIE MA WIECEJ KASY WIEC DLATEGO PREZESIK MOWIL ZE STOIMY POD STANIA NA DODATEK TRZEBA ZA SWOJE PLUS PANSTOWE BUDOWAC OSRODEK…
WYZEJ NIE ZAJDZIEMY NIESTETY…
To jak Dróżdż mówił o zapytaniach dwóch firm o przejęciu Widzewa to Stamirowski moim zdaniem powinien przystać na jedną z nich.
Chyba z Piastem powinien wejść do bramki Wrąbel.
Spoko już od jakiś 6 kolejek może 7 kolejek kibice domagają się Wrąbla i może z koroną zagra a może nie. Ravas w tej rundzie nie broni żadnego strzału jak widzę, że strzał leci w bramkę to wiem że będzie bramka taki klimat
Po obejrzeniu dzisiejszego wywiadu z Kubą w przerwie meczu zatęskniłem za jego obecnością między słupkami bramki strzeżonej przez Widzew. Ja Ravasa lubię i szanuję, ale dałbym w tym momencie trochę się odbudować Kubie. Pamiętam jego występy między słupkami i to jest fest gość. Taka dola bramkarza, że gra długo, a potem długo nie, ale tak – postawiłbym na Wrąbla. Ale ok, trener widzi więcej.
bardzo słaby mecz Widzewa dobrze że mamy dużą przewagę punktową bo by czekała nas ciężka walka o utrzymanie Raków też nic wielkiego nie pokazał
Jaką mamy przewagę punktową?
Poczekaj do 17.00 w niedzielę za tydzień dopiero się zacznie jazda.
Raków dzisiaj dwa celne strzały i dwa gole.
Poprzedni mecz ze Stalą przerabialiśmy to samo.
Z wartą również jeszcze pare meczy takich było z naszym agentem 002 w bramce
Ravas między słupkami.
Te ostatnie wyniki powinny dać bardzo dużo do myślenia właścicielowi , zarządowi oraz trenerowi. Stoimy w miejscu, a nawet się cofamy.Już do perfekcji mamy opaniwane rozgrywanie piłki pod swoją bramką. TYLKO CO Z TEGO.To nie przynosi żadnych efektów. Czas na naprawdę dogłębną analizę bo zaraz będzie faktyczną walka o utrzymanie i wielka nerwówka i to dopiero będzie dramat.Naprawde czas pobutki .
Hanousek powinien iść do psychologa bo świadomie walić łokciem gościa w twarz w polu karnym to po pierwsze samobójstwo dla drużyny, a po drugie to zwykłe hamstwo bo można z przeciwnika zrobić inwalidę.To ma być sport i walka, ale z Ludzką Twarzą. Następna sprawa to , że dobijając strzał Bartka wystarczyło delikatnie przyłożyć nogę, lecz Nr. Han chciał pierdo..ąć petardę by sobie ulżyć po karnym. Co z tego wyszło widzieliśmy. No i miał fart, że później za powtórkę jak przy karnym nie został wyrzucony. A moze5 szkoda , że nie nie wyleciał. Kolo podobał mi się gdy zaczął w Widzewie… Czytaj więcej »
Nie.
Te profity ich nie interesują.
Oni płaczą, że mają straty w dniu meczowym.
Za dużo kibiców karnety kupiło rozumiesz?
Bo ja nie.
Niech wprowadzą kurwa karnety plus, że musisz kupić drugi żeby wejść.
Nieudaczny zarząd.
Brak słów.
Może zrzutkę zróbcie wśród kibiców na projekt czegoś tam , czegokolwiek,, obojętnie aby wyrwać parę groszy jak te chłoposzki co stoją z puszkami przy wejściu i na oprawy zbierają.
Ten sezon jest bez znaczenia. Na 99,9 % mamy utrzymanie. Piłka jest względna. Im my słabsi tym przeciwnik wydaje się lepszy i odwrotnie. Dlatego taka jest pozornie duża różnica pomiędzy rundami w grze Widzewa. Niektórzy tu na forum mówili ze gramy na potężnym farcie i mieli racje. Poza tym wydaje się że, Hanousek nie jest profesorem, bo profesor nawet w kiepskiej formie poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Sanchez jest surowy technicznie i zawsze był. Miał po prostu fart i był w gazie. Brak jakości zespołu widać gołym okiem. To drażni i boli. Jeśli Niedźwiedź jest naprawdę tak dobrym trenerem (co… Czytaj więcej »
Bardzo trafna definicja prezesa i vicka
Panowie jest pozytyw. Chłopaki grali przeciw Legii. To się im udało. Cienko jest i już. Co się dzieje z Widzewem. Jakieś tam klubiki są wypatrywane przez Bogaczy . U nas marka ,kibice ,tradycja i non stop ogony. Pan Prezes powinien nas przeprosić, ,bo ani transferów i teraz wyników. Nie wiem ,jak spadniemy to taczka. Oby nie.
Przeciw legii to mogliśmy wtedy wygrać 2:3 u nich i to by była gra przeciw legii, a nie podkładanie się Rakowowi.
Normalnie Drwęca i róg róg róg gol gol gol.
Spiskowe teorie
Trenerze jechałeś po zwycięstwo. I co ? Słowa Prezesa mnie przerażają : może przegrać wszystkie mecze i zostanie w Widzewie. Tylko wie Pan co to oznacza? Katastrofę.Ja nie chce tego oglądać.
Odkąd to usłyszałem to stwierdziłem, że pozamiatane.
Ja nie trawię takiego prezia minimslisty
Co ru gadać trzeba zacząć punktować bo smród po gaciach się zbliża !!!
raków dzis był do ukucia spokojnie dawano tak słabego rakowa nie widziałem ale niestety my jestem słabi od meczu z legia jedynie co gramy to ze piątki klepiemy z brakarzem nic po za tym, pawłowskiego to chwal na siłe gosciu robi duzo błędów ale na tle tak słabych kolegów i tak sie wyróżniał . nie ma srodkowego pomocnika ani prawego skrzydłowego , kun obniżył loty , druzyna zgasła , zima przespana brak trnsferów jeszcze spadniemy ale by były jaja .Terpiłowski na ławke sie nie nadaje niech trenuje w 2 drużynie . Zjawiński nie wiem czy to napastnik bym mu pozycje… Czytaj więcej »
Zobacz jaki sklad rakowa to druga druzyna.
Po dobrej jesieni zaczela sie walka o utrzymanie niestety
Męczy nas piłka. Raków zagrał jak ligowy średniak, Widzew jak spadkowicz beż możliwość utrzymania
wszołek drewno robi liczby na skrzydle u nas trener 3-4 zawodników nie moze skleić jednego porządnego skrzydłowego masakra materiał nie na ekstraklasę zero postępu
Hanousek ravas i ciganiqs do odpoczynku w następnym meczu . Zero zaangażowania !!!
Moze jakis protest na trybunach z Piastem bez dopingu przez kilka minut zeby zmotywowac to towarzystwo
To jest jakaś myśl, ale zegar zaraz pierdolnie
Czy wygrywasz,czy nie.
Zaraz potem ,,nic się nie stało”
A na koniec ,tu się urodziłem” I 4 trybuny.
Przykro mi patrzeć, jak Moja Ukochana Drużyna stacza się w dół… Upieranie się p. trenera przy błędnej koncepcji gry w poprzek i do tyłu na naszej połowie, a potem wysoka piłka jest dla mnie zastanawiające. Nie mamy wysokich zawodników, czyli powinniśmy grać szybką piłkę po ziemi. Inni to widzą, tylko p.Niedźwiedź jest przekonany do tego pomysłu. Czyżby jedynego? Innego nie ma? To może lepiej zmienić pomysłodawcę, na kogoś, kto ma bardziej otwartą głowę. Boję się, że za długo w tej E-klasie możemy nie zagościć. Pozdrawiam Kibiców!
Chłopaki tak grają od tyłu że na róg wybijają.
Hanousek i ravas powinni odpocząć w następnym meczu by oczyscili głowy.
44-2 trza grac i przestać klepać piłke z bramkarzem na 16 nabijac statystyki które nic nie dają