Radwański nie zagra z Gryfem. Kto go zastąpi?
11 listopada 2019, 10:21 | Autor: KamilWczorajszy mecz ze Zniczem Pruszków zakończył się świetnie dla Adama Radwańskiego, który zdobytym golem przyczynił się do zwycięstwa łodzian. Początek nie był jednak dla niego dobry, bo bardzo szybko ukarany został swoją czwartą żółtą kartką w sezonie.
Pomocnik został napomniany przez sędziego Karola Iwanowicza już w 5. minucie, za symulowanie faulu. Co ciekawe, to nie pierwszy tak niepotrzebnie otrzymany przez Radwańskiego kartonik, ponieważ dwa z trzech swoich wcześniejszych „żółtek” (w pojedynkach z Błękitnymi Stargard i Pogonią Siedlce) otrzymał on za dyskusje z arbitrem.
Teraz 21-latek będzie musiał jednak odpokutować za swoją zbyt gorącą głowę i w piątkowym starciu z Gryfem Wejherowo nie zagra. Dla niego musi to być szczególnie bolesne, bo w niedzielę dobrze wykorzystał daną mu szansę, więc w kolejnym meczu zapewne również wyszedłby w podstawowym składzie.
Tak się jednak nie stanie, a zatem przed trenerem Marcinem Kaczmarkiem spory dylemat. Najbardziej oczywisty wydaje się powrót do poprzedniej taktyki i zastąpienie Radwańskiego Christopherem Mandiangu, który zająłby miejsce na prawym skrzydle. Z drugiej jednak strony, wariant z podwieszoną za plecami Marcina Robaka „dziesiątką” w Pruszkowie sprawdził się dobrze i szkoleniowiec łodzian może nie chcieć od niego odchodzić.
Jeżeli tak postąpi, to będzie musiał znaleźć zastępstwo dla „Radwanka”. Kto mógłby nim być? Z grona środkowych pomocników, do dyspozycji są Marcel Gąsior i Łukasz Zejdler, którzy mają inklinacje ofensywne, ale w tym sezonie grali bardzo mało. Sięgnąć można też po spisującego się ostatnio nieźle Rafała Wolsztyńskiego, zwłaszcza że w letnich sparingach z powodzeniem występował już na tej pozycji, choć wtedy współpracował nie z Robakiem, a z Przemysławem Kitą.
Trener Kaczmarek ma jeszcze kilka dni, by zdecydować się na optymalny wariant. O tym, który wybierze, przekonamy się zapewne dopiero w piątkowy wieczór, tuż przed meczem z Gryfem.
Byle była by skuteczna
A ja bym puścił Marcela Pięczka . Niech pokaże co umie . Jako obrońca miał dobre wejścia do przodu ,ma prędkość,Nie odstawia nogi . Dac chłopakowi szanse . Zawsze można go zmienić w trakcie .
To może w końcu Robak,Wolsztyn i Kita razem zagrają.Kita b.dobrze wypadł na prawej stronie.
Wyobrażasz sobie Wolsztyna biegającego – sory chodzącego przez 90 minut?
Teraz 9 punktów w 3 meczach jeszcze i możliwe że wylądujemy na pozycji lidera na całą zimę ❤
Absencja takich zawodników jak: Radwański i Mąka może być zbawienna i wymusi na trenerze inne rozwiązania, które mogą być skuteczniejsze i z większym pożytkiem dla drużyny. Maniakalne wystawianie Mąki na prawym skrzydle jest bezsensowne. Daniel nie ma wystarczającej szybkości ani masy, żeby przepchnąć się z bocznym obrońcą. Masowo przegrywa pojedynki, a technika i dośrodkowania pozostawiają wiele do życzenia. O Radwańskim napisano na tym forum bardzo dużo, że nie będę się powtarzał. Ja bym wystawił na środku pomocy Pięczka. Przypomina mi on trochę Zielińskiego. Na lewej zostawiłbym Kordasa. Lub cofnąć trochę Robaka i w ataku dołożyć Wolsztyńskiego. Kita tak czy inaczej… Czytaj więcej »
Według Ciebie Pięczek ma technikę i kreatywność na środek pomocy? Chciałbym,żeby tak było, ale przeskok z lewej obrony na głównego reżysera gry to abstrakcja
Zrób kurs UEFA i trenuj bo się chłopie marnujesz z tymi wizjami futbolu
Kita na skrzydle – Robak i Wolsztyn w ataku. Trudno nie wyjść na przedostatnią drużynę z mniej ofensywnym ustawieniem.
Skrzydłowy to napastnik, nie pomocnik. Jeśli Kita ma grać na skrzydle, to wynika z tego, że mamy zagrać trójką w ataku.
Wyobrażam.Myślę,że będzie bardziej pożyteczny niż Mandiangu.
Kto ? Rybski.Na 1 mecz da radę.
Myślę że drugie wysokie zwycięstwo z rzędu fajnie podniesie morale na dwa ostatnie decydujące mecze w tym roku z Bytovią i z Błękitnym. Wysoka forma na ostatniej prostej i zimę będzie można w spokoju przepracować.
Zobaczymy jak nasi zagrają ostatnie mecze a tym bardziej ten najbliższy. Wszyscy się strasznie podniecili wygraną 6:0 a graliśmy ponad godzinę w przewadze.
Jezu.
Przewagę też trzeba umieć wykorzystać i fajnie, że to zrobili.
Ja bym za radwańskiego dał Gąsiora . Chłopak w końcu musi sie gdzies sprawdzić . Albo zagra dobrze i zostaje albo do widzenia Panu bo po co nam taki zawodnik ?
Zgadzam się, ale tylko przed Poczobutem. Wszyscy chyba pamiętamy co się stało, kiedy Gąsior zminił Poczobuta w meczu z Pogonią Siedlce?
Ja bym wpuścił TUrzenieckiego na prawą pomoc.
do zenek,chłopie ogarnij się, szanse gąsiorowi, wiesz kto zatrudnił gąsiora, a kto zwolnił kaczmarka z wisły płock to nie breć
RADWAN
Zawodzi jak mało kto ale pamiętajmy
Ten chłopak ma 21 lat. Ktoś go kiedyś okrzyknął wielkim talentem. Umiejętności ma musi po prostu dojrzeć.
Dostał już wiele szans. Zobaczycie wreszcie odpali.
mandiangu niech wejdzie po przerwie kiedy obrona rywali będxzie już podmęczona sprawdza się w tym wariancie i z reguły wykorzystuje swoje walory jest dobrym zmiennikiem jokerem w talii . Chyba zagrać mocno ofensywnie z WOLSZTYŃSKIM KITĄ ROBAKIEM
WŁĄCZYĆ RYBSKIEGO DO SZEROKIEJ 19 OSOBOWEJ KADRY BYŁOBY MIŁE POŻEGNANIE JEGO KARIERY W WIDZEWIE … CHOCIAŻ GRYF MOŻE OKAZAĆ SIĘ TRUDNIEJSZYM RYWALEM NIŻ ZNICZ