Radosław Mroczkowski na meczu koszykarek

5 października 2013, 23:17 | Autor:

Halę Parkową, w której swoje mecze rozgrywają koszykarki Widzewa, w dniu dzisiejszym odwiedzili m.in. trenerzy piłkarscy – urlopowany pierwszy trener Radosław Mroczkowski i trener bramkarzy – Andrzej Woźniak. Korzystając z okazji krótko porozmawialiśmy z trenerem Mroczkowskim:

– Czy otrzymał Pan już od Widzewa godną rozważenia propozycję pracy w nowej roli?
– Nie, nie było żadnej propozycji. W tej chwili jestem zawieszony, przepraszam: jestem na urlopie.

– Chyba jest to urlop zasłużony?
– Tak bym tego nie nazwał…

Nie mam tu na myśli decyzji zarządu, tylko zwykły wypoczynek.
– No chyba że tak.

– Czy Widzew może grać dwoma napastnikami, jak próbował ustawić drużynę w Poznaniu Rafał Pawlak?
– Nie wydaje mi się. Eduards Visnakovs i Alen Melunović to typowi egzekutorzy i ustawieni razem w linii ataku będą sobie bardziej przeszkadzać i nawzajem zabierać piłkę, niż tworzyć coś konstruktywnego.

– Będzie Pan jutro na stadionie?
– Na pewno nie na naszym…

– Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
– Dziękuję za życzenia i za rozmowę.

Rozmawiał: Jura