Radomiak przyjedzie do Łodzi osłabiony
22 kwietnia 2019, 13:33 | Autor: KamilŚrodowy mecz Widzewa z Radomiakiem Radom zapowiada się ciekawie zarówno na boisku, jak i na trybunach. Liderujący w tabeli I ligi goście przyjadą jednak do Łodzi z trzema osłabieniami.
W ostatnim starciu radomian z Elaną Toruń swoją czwartą żółtą kartkę otrzymał Meik Karwot, a ósmą Jakub Wawszczyk, przez co w środę będą musieli pauzować. Dla trenera Dariusza Banasika oznacza to spory problem. Obaj wiosną są podstawowymi graczami Radomiaka. Na 720 możliwych minut, pierwszy rozegrał 619, a drugi 621. Teraz ktoś będzie musiał ich zastąpić.
Trzecie osłabienie nie ma aż takiego znaczenia. W meczu 28. kolejki z Resovią urazu doznał Dawid Jabłoński i do końca sezonu na boisko już nie wróci – czytamy na portalu Cozadzien.pl. Spotkanie z rzeszowianami było dla niego jednak dopiero pierwszym w bieżących rozgrywkach. Szkoleniowiec Radomiaka bez problemu będzie zatem w stanie uzupełnić tę lukę.
Po jednomeczowej przerwie, spowodowanej kontuzją pleców, w Łodzi do dyspozycji trenera Banasika powinien być już Maciej Świdzikowski, czyli kapitan radomian. Na boisku zobaczymy również ich dwóch najgroźniejszych zawodników – lidera strzelców II ligi, Leandro oraz Rafała Makowskiego. Ten drugi, choć jest nominalnym defensywnym pomocnikiem, wiosną trzykrotnie trafił do siatki.
https://www.facebook.com/stolarszefkuchni/videos/2035879336509611/?v=2035879336509611
Nic dodać nic ująć. Szacun STOLAR. Szkoda, że u większości z nas emocje przysłaniają logikę.
A przecież Nas Kibiców Widzewa – SZLACHECTWO zobowiązuje.
„JEDEN ZA WSZYSTKICH WSZYSCY ZA JEDNEGO”.
Jedno można by dodać. Nie wiem co się dzieje z obecnym „zegarmistrzem” ale jak dla mnie obecny gniazdowy nie daje rady. Wiadomo Stolar bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę, a „nowy” choć kolejny sezon mija to jakoś słabo ogarnia… Panie Arku zasugeruj Pan koledze to i owo…
Jaka gra taki doping
Czyli 12 zawodnik też nie daje rady? To co też do zwolnienia? To doping ma ich nieść do zwycięstwa. Nie ma się co obrażać tylko wciąż dawać z siebie wszystko na trybunie.
Taki apel powinien po meczu z Siarka wyjsc od prezesa a nie Pana Arkadiusza. A co wyszło od prezesa wiemy wszyscy. Nie musi sie Pan tlumaczyc wystarczy zobczyc jak zareagował Pan na bramke na 1:1 w widzew tv! Szkoda ze zespol tak nie zareagowal. Moze Pan powinien byc prezesem apel nieobrazajacy nikogo przekaz jest w koncu jasny i racjonalny i kompletny. To nie zmanierowani kibice żądaja ch..j wie czego ale jest jak jest. Walczymy do konca z tym co mamy to chyba jasne nawet dla tych co krytkuja i wspieramy. Ale jesli przegramy awans w takim stylu to po sezonie… Czytaj więcej »
JEDEN ZA WSZYSTKICH, WSZYSCY ZA JEDNEGO. Brawo Stolar. KIBICUJECIE KLUBOWI a nie piłkarzom. To a propos głosów namawijących do bojkotu karnetów. Ja powiem tyle… bez względu na wszystko… w następnym sezonie znowu kupie karnet. AVE WIDZEW.
Szczerze to jest mnóstwo osób w kolejce co trzymają kciuki że się kibice sukcesu zniechęca i zwolnią miejsca. Sam na zmianę prowadzam 5 osób na D jak tylko mój ojciec nie może iść że mną. Zgapili się nie kupili karnetu na czas i teraz od 1.5 sezonu polują ale im się nie udaje.
Prawda jest taka że ten cały lider nie gra wcale na wyjazdach fenomenalnej piłki i jeżeli nasi zagrają w piłkę z pełny zaangażowaniem to możemy ich zlać wydaje mi się że trudniej będzie z olimpią
No właśnie.
Wbrew pozorom umiejętności mają.
Większe, mniejsze ale mają.
Ważne aby zagrali z zaangażowaniem i tworzyli monolit.
Muszą być drużyną, a nie zbieraniną piłkarzy.
Muszą też pamiętać, że grają też dla siebie.
Jeśli to spie..ą, to sami sobie nastają w papiery.
Kur..
Miało być sami sobie nasrają w papiery.
ufff całe szczeście ze oslabiony, jest szansa na remis !. A tak szczerze mam nadzieje że nasi kopacze sie odblokuja i sprawia miłą niespodzianke ?. Widzew-egia radom 2-1
Gorąca prośba o kod na C – z góry dzięki [email protected]
Ej co co się dzieje z biletami? Jakiś bojkot karnetowiczow? Jak nie przyjdą to niech zwolnią miejsce, a nie sobie protest robią. Chyba że rzeczywiście wszyscy posiadacze są chętni
Kasa za karnet jest w Klubie. I to jest wymierne wsparcie Klubu. A czy mam ochotę patrzeć na leniwców czy nie, to moja sprawa. Na doping to trzeba sobie zasłużyć. Zresztą: ponoć doping to presja , która plącze nogi naszym panienkom.
Rozumiem, no ale jak nie chcesz oglądać, to chyba warto zwolnić to miejsce, nie? Kasy z klubu za ten karnet nikt ci nie zabierze.
Im mniej kibiców i mniej dopingu, tym mniejsza presja na „ nasze gwiazdy”. Chcesz, żeby pozabijali się o własne nogi? Ja do tego ręki nie przyłożę. Jeszcze ich presja dopadnie i zawału któryś dostanie
Ta teoria o tym, że im więcej ludzi tym gorzej grają jest zgubna. Jakoś na jesień wygrywali, i to bardzo często, nie? Przychodziło się na stadion z myślą „ no to ile dzisiaj wygramy?”. Więc ja w tę teorie nie wierze.
Brak karwota to wzmocnienie!