R. Wolsztyński: „Dostajemy z Marcinem zbyt mało piłek”
22 sierpnia 2019, 08:37 | Autor: KamilPiłkarze Widzewa tylko zremisowali wczoraj z Górnikiem Łęczna, choć z punktu zdobytych w takich okolicznościach mogą się cieszyć. Jak boiskowe wydarzenia podsumował autor asysty przy pierwszej bramce, Rafał Wolsztyński?
Według napastnika, drużynie zabrakło chęci zwycięstwa. „Za mało było w nas pasji od początku meczu. Zamiast grać tak, jak od stanu 0:2 i dyktować swoje warunki, czekaliśmy na to, co się wydarzy. A zdarzyło się to, że straciliśmy dwie bramki i musieliśmy niepotrzebnie gonić wynik” – powiedział w rozmowie z Widzew TV.
Choć widzewiacy przegrywali już 0:2, zdołali doprowadzić do remisu. Według Wolsztyńskiego, z jednego punktu można być umiarkowanie zadowolonym. „Punkt to oczywiście niedosyt, ale cieszy to, że wyszliśmy z trudnego momentu. W takich okolicznościach musimy szanować ten remis” – stwierdził piłkarz.
Co według 24-latka jest przyczyną problemów w ataku? „Pchamy do przodu za mało piłek penetrujących, przez co dostajemy ich z Marcinem zbyt mało. Musimy utrzymywać futbolówkę dalej od własnej bramki. To jest nasz główny błąd, że nie przyspieszamy gry, tylko gramy od jednej do drugiej strony, pozwalając przeciwnikowi się przesunąć i ustawić” – zdradził w wywiadzie.
Były zawodnik Górnika Zabrze wierzy, że łodzianie szybko będą w stanie wygrywać spotkania. „Już nie raz pokazywaliśmy, że potrafimy się podnieść. Mam nadzieję, że tak będzie też teraz i że zaczniemy punktować. Musimy jednak wychodzić z taką pazernością na gole od pierwszej minuty” – zakończył Rafał Wolsztyński.
W jakim Ty świecie żyjesz? Jak Marcin i od kogo ma dostawać piłki jak sam musi o nią walczyć i rozgrywać. Ty Mu w tym nie pomagałeś. W porównaniu do Niego to Twoją wczorajszą grą można postawić na równi z „gwiazdorem” Kaczmarka – Radwańskim. Nie widzisz tak jak trener, że druga linia nie istnieje? Obaj chyba byliście na treningu, albo na orliku. Chociaż na tym drugim to byli byście jeszcze większym pośmiewiskiem. Tam się gra w piłkę a nie bierze kasy. Widać, że Górnik poznał się na Tobie jak Raków na Radwańskim i oba te kluby nie widziały Waszej przyszłości… Czytaj więcej »
Wolsztyn nie będzie pracowal na Robaka, bo zachowując umiar, to zawodnicy o podobnej charakterystyce.
Rafał podsumował taktykę Kaczmarka, schowani i stałe klepiacy piłka, zamiast ciagle napierający na przeciwnika.
Jak mogą napierac na przeciwnika jak rozgrywającego niema i obrona dziurawa.
i dlatego Kaczmarek każe im cały czas klepać po szerokości i do tylu? Wątpię. Taki styl Kaczmarka i piłkarze będą cierpieć w takiej „taktyce” chyba, ze będą czasem wychodzić poza schemat wyznaczony przez trenera
Chłopie ty to nawet jak dostajesz piłki to nic z nimi nie robisz, więc tylko Marcin ma prawo narzekać
czy sie zgadzamy ? od marca powtarzam ze nie ma rezysera gry.wyniki mowia same za siebie. Nagroda za spieprzony sezon dla Rawdwanka Mąki i Wolana. przedłuzmy im kontrakty bo to ulubiency klubowi. Wine prosze zrzucac na wszystkich tylko nie na nich. gdybysmy nawet spadli z nimi do okregowki to oni nie widzieli by w tym za grosz swojej winy. moze juz projekty pomników przed stadionem dla nich zrobic ?? w kazdym badz razie nie krytykujcie ich za głosno bo armia znajomych czeka na forum zeby ich bronic.Dozywotni pierwszy sklad …. juz piszemy petycje i zbieramy podpisy.
Czepiasz się Mąki,który dużo dobrego robi,a gdzie są nabytki kaczmarka ???? Poczobut,Rudol i paru innych. Już się boję kogo kolejnego sprowadzi ten w piz…. ,,znafca”. Pogoniliśmy Sylwestrzaka,który nas pogoni niedługo,pogoniliśmy Kristo,który w Tychach świetnie sobie radzi. Bierzemy cały czas grajków z ŁAPANKI. kaczmarek myślał,że Marcin Robak przyjechał jak rycerz na białym koniu i mu wszystko -awans-załatwi. Panie kaczmarek sam Marcin nic nie zrobi !!
co dobrego zrobił? nie strzelił z 5m czy może to zajebiste podanie w końcówce? Dajcie spokój z bronieniem Wolana i Mąki bo robi się to śmieszne
to nie chodzi o to, że „grajków z łapanki”, tylko, że nie mamy (tzn. kolejni trenerzy nie mają) żadnego planu, jak drużyna ma grać!!!
Ten sam piłkarz, który błyszczy w poukładanym zespole przechodzi do takiego, jak aktualnie Widzew i… kupa. To co, zapomniał, jak się gra?
Musze tak napisać. OD PLANÓW TO JEST DYREKTOR SPORTOWY KTÓRY MA DŁUGOFALOWĄ KONCEPCJE ROZWOJU którą wypracowano w klubie i zatwierdzono,a trenerów dobiera się do tej koncepcji i maja ja realizować.W tej chwili to każdy trener dostaje wolna rękę i mamy jazdę bez trzymanki.Czyli nowy trener nowa koncepcja i tak w ubiegłym sezonie nieźle wychodziła gra skrzydłami za to wykończenia nie było żadnego no to teraz mamy zawodnika do wykańczania akcji to obcięliśmy sobie skrzydła.BO DYREKTOR SPORTOWY TO FANABERIA (Przytula został dyrektorem już w 3 lidze może nie maja super transferów ale to wynika z braku kasy bo on robi co… Czytaj więcej »
dokładnie, ale pewnie dostaniesz minusy bo obraziles pupili
Pokutuje pozbycie się Kristo
Ty piszesz ze od marca a to gówno prawda.Bo prawda jest jeszcze gorsza.My od 3 sezonów nie mamy drużyny.Czym różniły się drużyny Cecherza Smudy Mroczkowskiego od drużyny Kaczmarka.Niczym cały czas rewolucje kadrowe i siermiężny futbol. Bo hasło AWANS wszystkich pozbawiło rozumu.Najpierw drużyna ale nie składająca się w większości z emerytowanych lub wypalonych piłkarzy tylko młodych ambitnych i wtedy sprowadzasz takiego gracza jak Robak i masz wyniki i upragniony awans.Gdyby do Łęcznej a nie do Widzewa trafił Robak(i tylko on żadnych więcej wzmocnień) to wczoraj by na 4 miękkim chujem załadowali,a teraz porównajcie ich skład z naszym.
Patrząc na wczorajszy spektakl widać było że również Robak gubił piłkę, źle przyjmował a szybkość miał żółwia.
Ale strzelił 2 bramki i z tego napastnik jest rozliczamy. Dzięki Marcinowi mamy jeden punkt. Marcin weź tych kopaczy ustaw do pionu jak trener nie potrafi i niech trawę gryzą na boisku.
Powidz mi ile Robak już strzelił w tym sezonie ? A ile strzelili napastnicy w tamtym ? Zero gry w pomocy, Radwan co chwile chwalony że jest faulowany a te faule biorą się z tego że zamiast rozgrywać holuje piłkę. Powoduje to że rywal po faulu wraca powoli ustawia się i broni z łatwość stały fragment gry, ma upieczone 3 pieczenie na jednym ogniu. 1 nie ma groźnej kontry. 2 nie muszą szybko wracać wiec będą mieć siłę do końca meczu 3. Czas leci … Kolejny problem to zero szybkości na skrzydłach. Oby Gutek wszedł w 1 składzie i pobiegał… Czytaj więcej »
Dalej promujmy/wystawiajmy w 1. składzie Radwańskiego, Ameyawa, Rudola, Poczobuta, Zajdlera, Mąkę, Pięczka, Mandiangu, Wolańskiego, a awans ligę niżej stanie się faktem.:D
Wymieniłeś pół składu.. To kim mamy ku*wa grać, fizjoterapeutami?!
Tak pół żartem Trener bramkarzy na bramce, Fizo w obronie trener z zastępcą na środku pomocy na skrzydłach ludzie od przygotowania fizycznego tylko kto będzie w ataku grał w rezerwach pan od przycinania trawy, pani Zdzisława od serwisu sprzątającego, pan od prowadzenia sklepu Widzew…
Wystarczy Radwańskiejgo zmienić. Szkoda że niema Kazimierowicz.
gdyby był Kazimierowicz, to pisałbyś teraz „szkoda, że nie ma Radwańskiego”. Zasada „wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma” pięknie się sprawdza, kiedy drużyna nie gra. Według mnie problem jest nie w pojedynczych nazwiskach, tylko w sposobie (określenia „styl” lepiej tu nie używać) grania, a raczej w jego braku.
Kaczmarek jest, jaki jest i ma swoje „zasady” oraz tzw. „wizję futbolu”. Uważam, że nawet sprowadzenie „10” o 2 klasy lepszej, niż reszta ligi, bardzo mało wniesie, jeśli sygnały od trenera będą takie, jak teraz.
Zapomniałeś jeszcze może wymienić 14 pozostałych z kadry łbie? To nie jest Barcelona
Żeby dostać piłkę trzeba wykonać ruch a tego jest mało ogólnie w naszej drużynie Panie Wolsztyński
https://youtu.be/uQbLWfCftsE
My gramy dla ARTURA Zagrajcie z nami dla Artura
Coz forma? bo jak narazie to kazdy zespol jest od nas szybszy I bardziej zmotywowany. Zabraklo checi zwyciestwa? oni chyba powinni miec placone tylko za punkty, duzo ale tylko za punkty to moze wtedy by byla motywacja? Jak gra sie dla Widzewa przy 17 tys publicznosci to chyba nie trzeba nikogo motywowac? Wiekszosc stoi I sobie drepcze. W bramce RECZNIK. Najgorszy bramkarz II ligi chociaz wczoraj bramkarz Gornika tez sie pokazal. Rudol to wspanialy przypadek. To jego ograli I mineli jak tyczke w Wejherowie, to on byl niedaleko pilki w Bytowie, to on sobie wczoraj pobiegl po prawej do przodu… Czytaj więcej »
Za mało piłek penetrujących? A może czas zacząć samemu zapenetrować, zafedrować,wyrywać,po prostu zawalczyć. To jest bardzo dobra diagnoza. Większość z Was oczekuje na piłkę a ta sama przyjść nie chce- dziwne?! Może na jakiejś lekcji w-f dostałeś w głowę piłką lekarską, a ta wiadomo przecież nie leczy.
Zastanawiam się kiedy swoją szansę dostanie Stefaniak bo w tych pierwszych sparingach jeszcze za Smółki był jednym z najlepszych na boisku. I kiedy w końcu na ławce usiądzie jeździec bez głowy Ameyaw, który zupełnie nic do gry nie wnosi.
Franek wróć – czeka Łódź.
A tak serio to gramy taki piach ,że aż oczy bolą. Radwański przewraca się przy każdej lepszej okazji więc jak mamy coś zagrać do przodu? wolsztyński ławka za kitę bo gość nie ma siły na 90 minut. Szkoda mi robaka, założę się ,że już ma dosyć tych naszych nieudaczników. Nawet smółka mówił ,że niektórzy powinni dopłacić za to ,że grają w widzewie. No nic , czekamy na kolejny mecz ale jak Robak nie krzyknie w szatni to słabo to widzę.
A co za Franka grali lepiej. Piknij się w głowę.
Przecież bekę kręcę z powrotu franka.
Chłopaku,nie nadajesz się do tej drużyny.. Zero pomocy z Twojej strony, braki techniczne, zero walki, strzały na bramke żałosne lub ich brak.. Więc przestań pieprzyc, tylko zap…i oddaj serducho na placu a będziesz zauważony. Nosisz herb Widzewa na sercu, a to zobowiązuje.. I jeszcze jedno, może po rundzie zrobimy mecz WY kopacze i My o potrafimy wspierać.. Jak to przeczytasz, ro uwierz że z naszej Wiary znajdziemy 20 chłopaków, którzy udowodnia Ci śmieszny napadziorze jak się walczy.. Widzew to My
Niestety, ale będzie trzeba mocno w drugą linię pójść oraz dać szansę Stefaniakowi za Pięczka który gra słabo w tym sezonie po prostu. Nie mamy w drużynie ani jednego pomocnika który umiałby piłki rozsyłać porządne, uaktywniać boki czy regulować tempem. Kolejna sprawa to lewe skrzydło. Mamy tam Ameyawa który nawet nie jest skrzydłowym tylko bardziej pomocnikiem ofensywnym co każdy kolejny mecz pokazuje i Gutowskiego który zapomniał chyba czym jest forma od końca jesieni zeszłego roku. No i uważam że warto byłoby zaryzykować z Pawłowskim w końcu. Nie winię Wolańskiego za wszystkie stracone gole, ale zbyt często po prostu stoi przytwierdzony… Czytaj więcej »
Nie kur#@, poprostu NIE!!!
Jprd, piłka nożna to taka gra że wygrywa ten kto strzeli więcej goli, żeby je strzelić trzeba próbować.
Do kur..y nędzy pierwszy strzał oddany w 55 minuci?
To co robiliście do tej pory?!? Wyszliście grać w piłkę czy grać w szachy? Dopiero jak bez taktyki ruszyliscie na nich zobaczyliśmy że da się i że Górnik to słaba drużyna a my z nimi przegrywaliśmy 0:2. To już nie jest śmieszne, jeszcze 2 takie mecze i zaczniemy szorować o dno tabeli.
Walczyc, biegać, zapierdalać, a nie szukać winnych.
Bierz się za robotę Rafał i nie pier..ol.
„Drużynie zabrakło chęci zwycięstwa”? – po takiej wypowiedzi należałoby wyj…ć tych, którym tego zabrakło. Co to w ogóle znaczy? Jak się nie chce pracować to szukać sobie nowej roboty! Z każdym meczem zespół gra gorzej. Nie rozumiem co dzieje się z ludźmi, którzy od kilku rund przychodzą do naszego klubu. Nagle zapominają jak się gra w piłkę i mają problem prosto piłkę kopnąć. Rudol wczoraj walnął błąd przy karnym jakie seryjnie robił Zieleniecki w tamtym sezonie. Miał być ostają a znowu robi się problem na środku defensywy. Pięczek wyłożył taką patelnię na kontrę przy golu, że słów brakuje. Dajmy sobie… Czytaj więcej »
Chyba oglądaliśmy inne mecze. Wolsztyński był wczoraj jednym z najlepszych zawodników na boisku. Odebrał sporo piłek, szukał gry, wychodził na pozycje, cofał się po piłkę bo ani skrzydła ani środek wczoraj nie funkcjonowały. Bramka na 2:1… zobaczcie. On z Robakiem to podobni zawodnicy. Nie są sprinterami, bazują na umiejętności zestawienia się i uwolnienia obrońcom krótkim zwodem. W Widzewie muszą niestety sami szukać piłek 30 m od bramki, wtedy nie ma ich w polu karnym. Tracą siły zastępując drugą linię, a niekiedy i skrzydła. Radwański jest bezporoduktywny, Poczobuta nie warto nawet wymieniać. Wprowadzenie Gutowskiego i Mąki zmieniło całkiem naszą grę. Jeśli… Czytaj więcej »
Faktycznie oglądaliśmy 2 różne mecze. Wolsztyn to największy drewniak w całej drużynie. Elektryczny, wolny, bezprodukrywny. Aż trudno uwierzyć, że on się już tyle lat para piłka nozna
I znów ten jebany PR-owy schemat… – przed meczem bełkot o świadomości celu i obietnice – zapowiedź czegoś niesamowitego i wręcz epickiego – podczas meczu chaos i pełne pampersy – babole w obronie – Marcin Robak ratuje dupę po raz kolejny (to nowość od tej rundy) – po meczu medialna sraczka czyli owijanie gówna w sreberko i wmawianie, że jest zajebiście smaczne tylko upadło na podłogę – kurz opada i kolejny bełkot przed następnym meczem… ZACZNIJCIE KURWA GRAĆ. UWOLNIJCIE POKŁADY AMBICJI. RYWAL ZMOTYWOWANY NA WIDZEW? POKAŻCIE MU, ŻE MOŻE SOBIE TYLKO POMARZYĆ. TO WY GRACIE O AWANS! WTEDY NIC NIE… Czytaj więcej »
Pięczek do pomocy za Poczobuta. Stefaniak na obronę, ewentualnie grać 3 środkowych obrońców.
Chłopie zacznij wykorzystywać te piłki które dostajesz a nie mówisz że za mało piłek dostajesz