R. Wolsztyński: „Dałem sygnał, że warto na mnie stawiać”
26 listopada 2019, 10:19 | Autor: BercikW spotkaniu z Bytovią Bytów Rafał Wolsztyński wszedł na boisko w drugiej połowie. Zanotował wejście smoka i dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Po meczu cieszył się objęcia fotelu lidera i dobrej skuteczności.
Napastnik Widzewa chwilę po pojawieniu się na boisku zdobył pierwszego gola, a w doliczonym czasie podwoił swój dorobek. „Fajnie się ułożyło, że co nie dotknąłem piłki, to wpadało. Życzyłbym sobie, żeby było tak w każdym meczu. Przede wszystkim cieszę się ze zwycięstwa, dzięki któremu jesteśmy liderem. Miejmy nadzieję, że po meczu w Stargardzie tak zostanie” – powiedział Wolsztyński.
Były zawodnik Górnika Zabrze w ostatnim czasie imponuje skutecznością. Choć pojawia się tylko w końcówkach spotkań, regularnie trafia do siatki. „Super scenariusz, bo wszedłem i znów strzeliłem. Ja chciałbym jednak grać, więc bardziej usatysfakcjonowało by mnie, gdybym zdobył te dwie bramki od pierwszej minuty. Tak się nie stało, więc zrobiłem swoją robotę, wszedłem i strzeliłem. Dałem sygnał trenerowi, że warto na mnie stawiać” – stwierdził 24-latek.
Piłkarze Marcina Kaczmarka w ostatnich trzech meczach zdobyli aż czternaście bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Czy przekłada się to na atmosferę w drużynie? „Atmosfera w naszej drużynie zawsze była. Stworzyła się fajna grupa ludzi, miło przychodzić do szatni. Takie zwycięstwa budują. Wszystko super się układa. Miejmy nadzieję, że tak będzie też w sobotę” – zakończył Rafał Wolsztyński.
Gratulacje! tylko tak dalej.
Dużo zdrowia i wielu brameczek w barwach Widzewa.
Jak Ty mnie żeś zaimponował w tym momencie Wolsztyn
To teraz czas na gole Rafał w meczu z Błękitnymi !! Wygrajcie ten mecz. Spacerku tam nie będzie.
Pytanko z innej beczki, Kiedyś pod zegarem była intonowana Piosenka na wzór SARO CON TE z Napolu, ktoś pamięta słowa po Widzewsku? Ewentualnie jakieś nagranie z meczu z ty, bo szukam nie widzeW tego :)
CZY TO NAPRAWDĘ PROBLEM KIEDY KTO WCHODZI NA BOISKO NA POCZĄTKU CZY NA PODMĘCZONEGO PRZECIWNIKA ? WAŻNE JEST BY OSIĄGNĄĆ CEL JAKIM JEST ZWYCIĘSTWO A NIE NIESŁUSZNIE WYDUMANE PSEUDOAMBICJE
Rafał Wolsztyński ogólnie mam nic do Ciebie, ale zaprawdę powiadam CI, że jak kura raz do roku piernie to nic się nie dzieje :) A tak na serio….wchodzisz z ławki strzelasz bramki,a jak grasz od początku to niestety piach i brak ruchu. Musisz chyba w końcu zrozumieć, że jesteś typem zawodnika ala Solskjaer lub Chicharito.Tzw. Dżoker i przyjmij to do serduszka:)
Dziękuję pozdrawiam podpisuje się wszystkim…
Dodam jeszcze do Jokerow Lars Ricken :)
Rafał, potrenuj trochę przyjęcie i zasłanianie piłki. Niestety jak grasz cały mecz to bardzo widać braki. A poza tym skończ to pajacowanie po golach z odwracaniem się dupą do kibiców. My naprawdę wiemy kto strzelił i nie czytamy w euforii świętowania gola napisu na koszulce. Powodzenia i ciężkiej pracy
dokładnie! więcej grania mniej gwiazdorzenia i będzie ok
Drużyna gra lepiej to I on też. Czy teraz już do końca jego kariery w Widzewie ma być rezerwowym ?