R. Pawlak: „Zastrzeżenia proszę kierować do mnie, a odciążyć drużynę”
3 października 2014, 13:44 | Autor: RyanW budynku klubowym odbyła się dziś konferencja prasowa przed meczem 11 kolejki I ligi z Wisłą Płock. Była to również okazja, by dziennikarze mogli porozmawiać z nowym – starym trenerem Widzewa, Rafałem Pawlakiem.
Na początku konferencji Pawlak odniósł się właśnie do kontaktów z mediami. „Funkcjonuję w przestrzeni publicznej – przede wszystkim łódzkiej – od 25 lat i bardzo cenię sobie współpracę z prasą i Wasz zawód. Niektórzy z Was mają wpływ na opinię publiczną. Jestem otwarty na konstruktywną krytykę. Jeżeli będziecie mieli jakieś zastrzeżenia do gry zespołu, to proszę kierować je do mnie i odciążyć drużynę. Na pewno do wszystkich się ustosunkuję. Chodzi mi o to, żeby zawodnicy mieli wolną głowę i skupili się na tym, co do nich należy” – powiedział szkoleniowiec Widzewa.
Trener łodzian zabrał także głos w sprawie ponownej nominacji na opiekuna zespołu. „Człowiek uczy się na błędach i z każdą jednostką treningową wnosi coś do swojej pracy. Wyniki mnie nie obroniły, bo byłbym cały czas trenerem. Staraliśmy się grać ofensywnie i dać trochę jakości z przodu. Mam pomysł, jak zmienić obecną sytuację, bo znam tę drużynę” – zapewniał Pawlak.
Były piłkarz Widzewa mówił również o tym, jak drużyna przepracowała krótki okres czasu pod okiem nowego szkoleniowca. „Przez trzy dni nie podniesiemy poziomu wytrenowania i nie nauczymy zawodników zbyt wiele. Najważniejsza jest strona mentalna – robimy wszystko, żeby skoncentrować się na zadaniu, jakie mamy do wykonania. Dla zespołu jest to nowe otwarcie i chcę, by było to widoczne już od sobotniego meczu” – podkreślał.
Rafał Pawlak stwierdził również: „My tu jednak jesteśmy po to, żeby już w następnym meczu pokazać, że jesteśmy mocni. Czytałem wywiad z Patrykiem Stępińskim, w którym powiedział, że spodziewa się zmiany sposobu gry Widzewa i dlatego nie będę zdradzał szczegółów. To, że Patryk był źle przygotowany do sezonu, to tylko jego opinia i nie będę się do niej odnosił. Podobnie jak do przygotowania mojej drużyny.”
Na koniec spotkania z dziennikarzami trener odniósł się do atmosfery, która panuje wokół klubu, głównie w kontekście napięć w stosunkach z kibicami. „Do podwyżki cen biletów i ewentualnej nieobecności kibiców na stadionie ciężko mi się ustosunkować, ponieważ są to sprawy, na które nie mam wpływu. Powtórzę to, co powiedziałem w rozmowie z red. Postolskim z Radia Łódź – oczekuję, żeby kibice byli sobą, byli wielcy i tak jak zawsze wspierali drużynę” – zakończył Pawlak.