R. Mroczkowski: „Z każdym meczem chcemy budować solidność”
18 października 2018, 10:58 | Autor: KamilJak co czwartek, z dziennikarzami spotkał się dziś trener Widzewa, Radosław Mroczkowski. Poruszył on kwestie, związane z sobotnim meczem z Ruchem Chorzów, ale też z przekrojem całego sezonu. O czym mówił szkoleniowiec łodzian?
O meczu z Ruchem
Cieszymy się, że możemy zagrać z drużyną z historią, z zespołem, który w polskiej piłce ma swoje miejsce. Ruch jest na tym samym poziomie co my, ma podobne cele, chce być w najwyższej klasie rozgrywkowej w jak najkrótszym czasie i zobaczymy, komu uda się to szybciej zrealizować.
O planie na sobotnie spotkanie
Plan mamy taki sam, jak na każdy mecz. Patrzymy na to, co musimy zrealizować i chcemy optymalnie się do tego przygotować. To będzie kolejne ważne wyjazdowe spotkanie i chcemy zdobyć punkty, żeby myśleć o celach, które sobie założyliśmy.
O kontuzjach w drużynie
Nie tylko Dario Kristo zszedł w sobotę z urazem. Dzisiaj na szczęście wszyscy są gotowi i trenują, nie mamy w tej kwestii żadnego problemu.
O dominacji w lidze
Na pewno nie dominujemy, tylko skromnie budujemy swoją wartość z meczu na mecz. Wychodzi to tak, że można dorabiać sobie różne teorie. Nasze miejsce w tabeli wynika z wielu rzeczy, ale przede wszystkim z konkretnej, codziennej pracy. To jest najważniejsze.
O wierze w siebie
Zespół wierzy w siebie od początku, wierzy w to, co ma do zrealizowania. Oczywiście, ta droga jest różna, widzieliśmy różne momenty i pewnie jeszcze będziemy mieli takie odczucia. Chcemy jednak z każdym meczem budować tę solidność.
O szerokiej kadrze
Gramy dużą grupą zawodników i to jest etap, gdy nie możemy mówić, że mamy jakiś podstawowy skład. Liczą się wszyscy, którzy są z nami na treningu i korzystamy z tych graczy w zależności od tego, jak się prezentują.
Widzę kolejny ciekawy artykuł w łódzkich mediach na temat traktowania klubu przez urząd i makis. Trener Mroczkowski mówi, że nigdzie nie czują się jak u siebie i nie mają gdzie trenować. Ogólnie to bardzo delikatnie trener podsumował amatorke tam panującą. No ale to pewnie nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
Co do meczu to w sobotę zapowiada się ciekawe widowisko i na boisku zero litości. Jedziemy z niebieskimi i robimy kolejny krok do 1ligi.
Jak widzę Mroczkowskiego, to wiem, że to jest WŁAŚCIWY CZŁOWIEK WE WŁAŚCIWYM MIEJSCU… Panie Trenerze… Panu Ufam, że Widzew Będzie, gdzie MA BYĆ… Pozdrawiam Serdecznie:)