R. Mroczkowski: „Łatwych spotkań w tej lidze nie będzie”
26 lipca 2018, 17:22 | Autor: RyanCzwartkowy trening drużyny Widzewa był okazją do porozmawiania z Radosławem Mroczkowskim na temat sobotniego spotkania, jakie czeka na jego piłkarzy. Rywalem łodzian będzie Rozwój Katowice, który zechce utrzeć gościom nosa.
Mroczkowski podkreśla, że jego zespół czeka trudne zadanie. „Kolejny ważny mecz, który jest dla nas także pewną niewiadomą. Jesteśmy beniaminkiem i musimy tę ligę jeszcze poznać. Są tu zespoły ograne w II lidze, w ich kadrach są piłkarze znający te rozgrywki. Dla nich to jest mała przewaga. My musimy patrzeć tylko na siebie i tak do tego meczu podchodzimy. Mamy też szacunek do przeciwnika, bo łatwych spotkań tutaj nie będzie” – zauważył trener Widzewa.
Co ważne, do Katowic będzie mógł pojechać Simonas Paulius. Powoli do zdrowia wraca także Dario Kristo. „Jest brany pod uwagę, ale osiemnastkę podamy dopiero jutro po treningu. Dario robi postępy w pracy indywidualnej, po kontuzji. Jesteśmy optymistami i liczymy, że za kilka tygodni będzie dostępny do gry” – powiedział Mroczkowski.
Trener rywali, Marek Koniarek, nie zgadza się ze stwierdzeniem, że to Widzew będzie faworytem sobotniego starcia. Jego młodszy kolega po fachu nie jest tym zaskoczony. „Ma do tego prawo. Zna swój zespół i trudno, żeby powiedział inaczej. Każdy ma swoje cele, chce realizować swój plan i wcale mnie nie dziwi, że tak myśli. My myślimy tak samo” – powiedział opiekun RTS.
Drużyna Widzewa ma przed sobotą intensywne dni. W sobotę zagra po raz drugi o punkty, a nazajutrz czeka ją sparing. „Niedzielę do południa poświęcamy na grę kontrolną z Lechią Tomaszów Mazowiecki. To okazja, by przyjrzeć się tym, którym brakuje tych minut. Będziemy pracować między innymi nad wykończeniem akcji. Zawsze poświęcamy uwagę temu zagadnieniu” – zakończył Radosław Mroczkowski.
Mam nadzieję, że bramkarz Rozwoju utrzyma formę z meczu z Elaną
Będzie pewnie inny bramkarz ale oby równie ,,pewny” ;))