R. Górak: „Jedziemy do Łodzi po trzy punkty”

18 października 2019, 10:18 | Autor:

Obecny trener GKS Katowice jeszcze niedawno prowadził Elanę Toruń. Po bardzo dobrym dla torunian poprzednim sezonie, zdecydował się jednak powrócić na Górny Śląsk. Co powiedział nam trener Rafał Górak?

– Po bardzo dobrym poprzednim sezonie w Toruniu, postanowił pan przenieść się do Katowic.

– To była przemyślana decyzja, ale na pewno nie łatwa. Byłem zdeterminowany i zabiegałem o to, żeby tak się stało. Dzięki uprzejmości działaczy Elany i determinacji GKS, jestem teraz w Katowicach.

– Czy kwestie rodzinne też miały znaczenie? W końcu pochodzi pan z Bytomia.

– Oczywiście, to był główny powód. W końcu przez dwa i pół roku byłem w Toruniu. Faktem jest też, że wcześniej pracowałem już w Katowicach. Odchodząc wtedy z GKS nie byłem przekonany, czy robię dobrze. Z tyłu głowy miałem, że może wrócę kiedyś do tego klubu.

– Czy w przypadku awansu z Elaną do pierwszej ligi też opuściłby pan Toruń?

– Nie lubię gdybać. Uważam mój pobyt w Toruniu za bardzo udany i zawsze będę miał go w sercu. Zrobiliśmy awans do drugiej ligi, później troszkę nam zabrakło do kolejnego. Mieliśmy bardzo dobry okres, a Toruń to naprawdę fajne miejsce.

– Po sześciu latach przerwy wrócił pan do klubu, który niespodziewanie spadł do drugiej ligi.

– Taki spadek powoduje ogromne niezadowolenie. To już jest za nami, w Katowicach teraz o tym nie pamiętamy. Dążymy do tego, żeby zorganizować coś nowego.

– Początek sezonu mieliście nie najlepszy, ale zdajecie się wracać na właściwe tory.

– Drużyna została dość mocno zmieniona, staraliśmy się zrobić ruchy personalne na wielu pozycjach. Nie była to łatwa zmiana. Już na początku sezonu graliśmy przyzwoicie, ale pogubiliśmy punkty. Teraz wygląda to dobrze i to jest ważne. Trzeba pamiętać jednak o tym, że to dopiero część rundy i sezonu.

– Zakładacie od razu powrót na zaplecze Ekstraklasy?

– Naszym założeniem jest być gotowym do tego, by walczyć o trzy punkty w każdym meczu. Łatwo oczywiście powiedzieć, ale trudniej wykonać. Zdawaliśmy sobie sprawę, że margines błędu w tej drużynie jest. Czas, jaki dostaliśmy od właścicieli, jest komfortowy, ale też dopinguje nas do lepszej pracy.

– W sobotę walczycie więc o komplet punktów.

– Byłoby mi żal naciągać kogoś na paliwo i nie jechać do Łodzi po trzy punkty.

– Wczoraj gruchnęła wiadomość, że mecz odbędzie się bez waszych kibiców.

– To przykre. Co tu dużo mówić, nie tędy droga. Stadiony muszą się wypełniać kibicami.

Rozmawiał Bercik

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Maciej
5 lat temu

Nie ma takiej opcji.jeden gol ,drugi gol ,trzeci leci.W sobote na boisko w sercu Łodzi wyjda widzewscy GALACTOCOS.

Realista
5 lat temu

pierdu,pierdu…Panie Górak,tak będzie,4 do zera i Widzew żegna Frajera

Piotr M.
5 lat temu

Górak pomarzyć dobra rzecz,Robak was wgniecie w murawę :-)

Kuba
5 lat temu

Obyś się tato Muminka kurła nie zdziwił!

Andrzej. S
5 lat temu

Kolejni optymiści po Siedlcach.
Przyjechać po trzy punkty sobie możecie.
Pytanie z iloma wyjedziecie?

Tomek 66
5 lat temu

Następny fantasta. Ale z drugiej strony co ma mówić, że przyjechali po wpierdol? Katowice i tak w połowie są za Ruchem a reszta za Ģórnikiem, a GKS mają w dupie. Jest tam tylko jakaś garstka koneserów. Klub bez historii, bez kibiców, ze stadionem w ruinie. Kojarzę go z prezesem starym komuchem Dziurowiczem. Byli jeszcze Janek Furtok, Marek Koniarek i ściągnięty do Widzewa Jurek Wijas. To akurat dla nich na plus.

Paweł
Odpowiedź do  Tomek 66
5 lat temu

Akurat histori to trochę mają ..
Nawet w 1 lidze jest więcej ogórków
Jak na tą ligę to napewno godny przeciwnik .
Tak czy siak jazda z kur..mi!!!

Damian
5 lat temu

Widzewek jest w gazie i liczę na kolejne 3 punkty, ale obawiam się, że to będzie bardzo zacięte i wyrównane spotkanie.

Januszek
5 lat temu

Wypełni się, już Ty się o to nie bój chłopie !!!

RTS1910
5 lat temu

Czytam wpisy i jestem trochę przerażony. Okazałe zwycięstwo z Siedlcami rozbudziło apetyty. Musimy jednak zachować pokorę. To będzie bardzo ciężki mecz o którym może zadecydować tylko jedna bramka. Dużo pokory, pełne wsparcie i wiara w nasz Widzew kochany. Nich niesie po zwycięstwo!

10
0
Would love your thoughts, please comment.x