R. Gikiewiecz: „To będzie test, czy pójdziemy w górę tabeli, czy zakopiemy się na dole”

15 marca 2024, 14:01 | Autor:

W piątkowym spotkaniu z dziennikarzami, podczas przedmeczowej konferencji prasowej wziął udział także Rafał Gikiewicz. Bramkarz Widzewa opowiadał m.in. o swoim wpływie na drużynę czy o tym, jakiego spotkania spodziewa się w sobotę.

O zwycięstwie z Legią

„Myślę, że już po nim ochłonęliśmy. Przyjemnie było ograć Legię na własnym stadionie, walczyliśmy o to, by pokonać ją po dwudziestu czterech latach przerwy. Udało się tego dokonać, Widzew wygrał, ale już od poniedziałku żyliśmy kolejnym meczem. Mamy przed sobą pięć spotkań z teoretycznie słabszymi rywalami, ale to będzie test, czy pójdziemy w górę tabeli, czy zakopiemy się na dole. Sztuką będzie docisnąć i zdobyć jak najwięcej punktów, bo bez presji i patrzenie w tabelę gra się wygodniej”.

O podejściu do meczu z Cracovią

„Nie spodziewam się niczego wielkiego. Albo oni, albo my, zaczniemy grę od środka, a nie jest ważne to, jak się zaczyna, tylko jak kończy spotkanie. Nie ma dla mnie większego znaczenia, czy strzelamy bramkę w pierwszej, czy drugiej połowie. Zobaczymy też, jak będzie wyglądał stan boiska. Trener Myśliwiec przygotował nas na różne rozwiązania, postaramy się wypełnić jego założenia taktyczne i przywieźć trzy punkty do Łodzi. Szczerze mówiąc, nie śledziłem rozgrywek Ekstraklasy i samej Cracovii aż tak bardzo. Dostanę materiał wideo z zachowaniem napastników rywala czy ofensywnymi stałymi fragmentami gry w ich wykonaniu i przeanalizuję to. Wychodzę z założenia, że jeżeli zagramy na swoich zasadach, to przeciwnik będzie miał problemy. Tego się trzymamy”.

O wpływie na formację obronną i szatnię

„Trzeba o to pytać zawodników grających z tyłu. Rolą bramkarza jest dyrygowanie, pomaganie czy ustawianie graczy. Po Derbach Łodzi mówiliśmy w szatni, że drażni nas opinia, że to ŁKS zagrał słaby mecz, ponieważ on w kolejnych spotkaniach punktował i strzelał gole. Widzewowi nie potrafił, bo dobrze się broniliśmy, zamykaliśmy przestrzenie i dlatego wygraliśmy. W dotychczasowych występach starałem się pomóc zespołowi, mam nadzieję, że jeszcze nieraz zdołam to zrobić, bo przyszedłem tutaj, żeby wygrywać i iść w górę tabeli. Liczę, że najbliższe tygodnie to pokażą”.

O najlepszym w karierze graniu nogami

„Przez ostatnie lata nie siedziałem dłubiąc w nosie, tylko ciężko pracowałem i być może teraz przynosi to efekty. Mówiłem już, że jeśli partnerzy będą pokazywać się na p ozycjach zgodnie z tym, co trener pokazuje nam na odprawach, to będzie nam jeszcze łatwiej wyciągnąć rywala, a statystyki pójdą jeszcze do góry. Staram się pomagać w rozgrywaniu piłki i nie mogę narzekać na to, jak mi to wychodzi”.

O problemach z infrastrukturą treningową i innych brakach

„Brakuje wielu rzeczy, ale wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Klub się dopiero odbudowuje, a trener Myśliwiec też nie przyszedł tutaj po to, żeby było tak, jak wcześniej. Każdemu zależy na tym, żeby wiele rzeczy się zmieniło, ale nie można od razu wbijać wielkiej łopaty, tylko przekopywać tę ziemię powoli. Najważniejsze jest zdobywanie punktów, pozostanie w Ekstraklasie i przynoszenie radości  kibiców. W międzyczasie można poprawiać różne elementy”.

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Shefc
9 miesięcy temu

Aż miło się czyta takie wypowiedzi. Giki dużo zyskał w moich oczach po przyjściu do Widzewa i tym jak prowadzi dialog i jak się wypowiada i jak buduje otoczkę. Oby tak dalej :)

Widzew-Rapid byłem tam
9 miesięcy temu

I pomyśleć , że takie prawdziwe wzmocnienie, to tylko kwestia przypadku. wichniarek, co ty jeszcze robisz w Widzewie?

Bench Warmer
Odpowiedź do  Widzew-Rapid byłem tam
9 miesięcy temu

Nie przypadku, tylko Pana Trenera Andrzeja Woźniaka

Michał
Odpowiedź do  Widzew-Rapid byłem tam
9 miesięcy temu

I pomyśleć, że takich frustratów jest setki albo tysiące we wszystkich pozostałych klubach ekstraklasy.
Dlaczego Giki do Widzewa a nie do nas?
Czy to są kibice na dobre i na złe?
Ten akurat ma największe życiowe osiągnięcie że był na meczu z Rapidem. Pewnie przypadkiem. :)

Masakra
9 miesięcy temu

Facet z jajami, który trzyma szatnię, gra na wysokim poziomie, ma ogromne doświadczenie i już dziś zasługuje na kontrakt na nowy sezon! Oby Wichniarek i reszta działaczy tego nie sp……:)

Konrad73
9 miesięcy temu

Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie Widzewa w kolejnym sezonie bez Rafała. On robi różnicę samą obecnością w bramce.

6
0
Would love your thoughts, please comment.x