R. Brzeziński: „Rozmawiamy z różnymi kandydatami”
20 grudnia 2018, 19:29 | Autor: BercikOd jakiegoś czasu o Widzewie głośno jest przede wszystkim ze względu na zmiany personalne w strukturach klubu. Niedługo powinniśmy poznać jego nowych pracowników, o czym zapewnia przewodniczący rady nadzorczej. Co jeszcze powiedział nam Remigiusz Brzeziński?
– Czuje się pan na siłach być p.o. prezesa Widzewa? Przemysław Klementowski mówił, że zabiera to mnóstwo czasu i energii, a obowiązków u pana dużo.
– Jeśli pojawię się w zarządzie spółki, to z założenia na jak najkrótszy okres czasu i czysto technicznie, na zasadzie ograniczonej czasowo delegacji z rady nadzorczej. Wszystko po to, aby zapewnić w okresie przejściowym sprawne funkcjonowanie spółki. Optymalnym byłoby zakończenie tego etapu w styczniu 2019 roku.
– Proces wyboru nowego szefa klubu wciąż trwa. Ilu mamy kandydatów na prezesa Widzewa?
– Rozmawiamy z różnymi kandydatami, mamy zdefiniowane oczekiwania, natomiast o szczegółach nie mogę mówić. Mogłoby to mieć negatywny wpływ na proces.
– Jest szansa, że zostanie on wybrany do końca stycznia?
– To było optymalne rozwiązanie i będziemy do niego dążyć.
– CV ciągle spływają? Kto jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia tego stanowiska?
– Jest kilka ciekawych kandydatur. Przeprowadziliśmy już sporo rozmów. Aby mieć jak największy przegląd, będziemy jeszcze przez pewien czas zbierać oferty. Następnie będą miały miejsce analizy i decyzje, rada nadzorcza przedstawi swoje wnioski Stowarzyszeniu i nastąpi ostateczne rozstrzygnięcie.
– Kiedy możemy poznać nazwisko nowego szefa Akademii?
– Jak najszybciej będziemy chcieli uzupełnić wakat, o szczegółach nie mogę mówić.
– Czy możemy się spodziewać nowego dyrektora sportowego? W prasie padło m.in. nazwisko Łukasza Masłowskiego.
– Personaliów nie będę komentował, proces pozyskania osoby na to stanowisko jest w toku, a takie rozmowy lubią ciszę. Jest to bardzo hermetyczne stanowisko, w Polsce jest mała liczba osób mających odpowiednie doświadczenie i referencje. Razem z Tomkiem Stamirowskim rozpoczęliśmy spotkania z osobami posiadającymi, w naszej ocenie, odpowiednie kompetencje i doświadczenie. W tym kontekście warto powiedzieć, że Stowarzyszenie już w czerwcu, po rezygnacji Murapolu z zaangażowania w akcjonariat Widzewa, postanowiło, aby w spółce został wzmocniony pion sportowy pod kątem skautingu, w tym funkcji dyrektora sportowego. Aktualne rozmowy z kandydatami stanowią realizację tych postanowień. Prowadzimy te działania równolegle z rozmowami z kandydatami do zarządu spółki. Tak samo w czerwcu zapadły decyzje o stworzeniu schematu pozyskiwania i oceny zawodników, zarówno sportowej, jak i medycznej, uwzględniającej cechy wolicjonalne zawodników. W proces włączona powinna być analiza finansowa i prawna transferu, również to staramy się realizować.
– Kto będzie odpowiadał za ruchy transferowe w klubie? Chwilowo klubowi pomaga Mirosław Leszczyński.
– Za wszystko, co się dzieje w spółce, odpowiada przede wszystkim ukonstytuowany zarząd. Na zatrudnionego na etacie jedynego skauta nie bardzo możemy liczyć przy jego długotrwałych absencjach, jak i innych czynnikach. Działania w tym okienku ponownie wspiera mocno Mirosław Leszczyński, prokurent spółki i jednocześnie dyrektor sportowy, na którym do czasu zakończenia rekrutacji w pionie sportowym będzie głównie spoczywał ten ciężar. Warto pamiętać i docenić, ze Mirek po raz kolejny pomaga klubowi pomimo własnych obowiązków zawodowych. Niemniej takie rozwiązanie nie może być docelowe i musimy jak najszybciej uzupełnić braki w tym segmencie, a Mirek prawdopodobnie przejdzie na funkcje kontrolne, związane ze sportem w radzie nadzorczej. Aktualnie są prowadzone rozmowy z kilkoma kandydatami do gry w Widzewie.
– Widzew szuka szefa sprzedaży w sklepie. Są już jakieś kandydatury?
– Tak, zgłosili się już pierwsi kandydaci i kandydatki.
– Dużo jest ostatnio pogłosek o odejściu trenera Mroczkowskiego, ostatnio do Śląska Wrocław.
– Jestem przekonany, że trener ma w pełni świadomość, w jakim klubie pracuje. Ma sentyment do Widzewa i wie też, jakie z jego osobą wiążą nadzieje zarówno zarządzający klubem, jak i przede wszystkim kibice. Myślę, że dzięki temu też jest z nami. Jest to duża odpowiedzialność, ale i możliwość wpisania się na trwałe w historię odradzającego się Widzewa. Mam nadzieję, że trener Mroczkowski będzie w Widzewie aż do Ekstraklasy.
Rozmawiał Bercik
O pan klej ! Kleji się do wszystkich co są u władzy Ferdzyn później Klementowski, Sapota, znów Klementowski teraz czas na Stamirowskiego. Wielbicielu Hanny Z. Zostaw Widzewek w spokoju
Jak mnie śmieszą takie komentarze. Kolejny znawca
Tomku tu nie trzeba być „znawca” wystarczy obserwować gościa, teraz jakby u władzy była czarodziejka z księżyca to on przylepiłby się do niej. A co do miłości UMŁ zapytaj chłopaków z OSK
Ok, ale chodzi mi o to że jeszcze niedawno( miesiąc temu) wszyscy wspaniali, mądrzy itd. A teraz nagle wszyscy źli. Nie uważasz że to nie rozsądne trochę?
[Dobra, przestaje komentować proces rekrutacji nowego prezesa. W końcu nie sra się we własne gniazdo.] „Czy wygrywasz, czy nie…”
Już dawno temu zapowiadałeś(jeszcze Smuda był trenerem) i to parokrotnie, że przestaniesz komentować. A jednak ciągle wracasz i mącisz, prowokujesz. Dotrzymaj słowa. Wywiad z P.Brzezińskim konkret, odpowiedział na najważniejsze pytania.
Czytaj ze zrozumieniem co napisałem, zanim odpowiesz. Od tego jest miejsce na komentarze,żeby wymieniać się opiniami na różne tematy. Oczywiście dla ludzi, którzy mają coś do powiedzenia.
Twoje słowo nie ma wartości, ponieważ parokrotnie napisałeś, że nie będziesz wpisywał swoich komentarzy. Tym samym nie odnosiłem się tylko do tego wpisu.
Wnioskuje, że moja aktywna obecność tutaj, kogoś bardzo niepokoi:-). Zupełnie niepotrzebnie. Tak, pisałem, że odchodzę jeszcze przed rezygnacją Smudy i nie było mnie tutaj kilka miesięcy. Nigdy nie napisałem, że nie wrócę, ani tym bardziej nie dałem swojego słowa. To tak gwoli wyjaśnienia dla postronnych czytelników. „Killerowi” zaś życzę śmiałości w zamieszczaniu komentarzy pod swoim zwykłym nickiem. Spokojnych Świąt życzę.
Jeśli chodzi zaś o Kapke, to niech Franz weźmie go sobie do Łęcznej razem z Demjanem w pakiecie.
Też bym tak chciał, ale pewnie to jest mali realne.
Jak od czerwca myślą i prowadzą rozmowy z kandydatami na różne stanowiska w klubie, a do dziś z tego nie ma żadnego efektu to pokazuje kolejny raz skuteczność działania. Ja to bym chciał, żeby Stowarzyszenie znalazło inwestora, który będzie dalej chciał rozwijać klub i inwestować w niego, bo Panowie z zarządu mają swoje biznesy i nie mają na to czasu (oczywiście należą się im podziękowania, że w ogóle podjęli próbę), ale tak jak pisałem nie ma co piać z zachwytu nad efektami. Na dziś najlepsza rzeczą jaką udało się zrobić, jest zatrudnienie trenera Mroczkowskiego i powinni się skupić, żeby mu… Czytaj więcej »
Trafione w sedno. Inwestor potrzebny od zaraz ktory przejmie wiekszosc udzialu. I nie beda mu sie wpi.. w parade bo nie pozwoli i co mafia kielbasiana znow zrobi strajk i nie beda chodzic na mecze? Sa Pikniki ktore zapelniaja 3 trybuny i ludzie z zagranicy co kupuja karnety fundowane lub osobiste ale udostepniaja miejsca. Byla strona Widzew Lodz i byli Widzewiacy itp i byly karnety fundowane. 17 kupilem jako Kowboj z Chicago.
Myślę, że z powodu Stowarzyszenia, Murapol wolałbyć sponsorem niż wieścicielem większościowym. Ja też kupowałem karnety sponsorowane i wpłacam na OSK, dlatego uważam że mam prawo oceniać i wymagać. To tacy kibice jak my stanowią na dziś o sile Widzewa, ale realnie na to patrząc to my nie jesteśmy w stanie zapewnić Widzewowi awansu do ekstraklasy, a tym bardziej realizacji bardziej ambitnych celów.
Batrovic chce wrocic, warto sie zainteresowav tematem.
To też fajna opcja na rozgywajacego do tego mlodzieżowiec Radwański i mamy tą pozycję obsadzoną nawet na I ligę, a może i na ex. Tylko wpierw przydało by się kogoś pożegnać z tych niechcianych, choć hak za dużo nie odejdzie to i tak sporej ilości zawodników kończy się kontrakt po sezonie.
Skąd wiadomo,że Batrovic chce wrócić? Na pewno przydałby się do środka pola do tego nie powinien mieć jakiś wygórowanych oczekiwań finansowych więc fajnie było by gdyby wrócił.
To zgroza że cały skauting opiera się na przychylności Pana Mirka… co ma dużo innych zajęć… Już ten sezon pokazał jakie to jest krótkie myślenie bo jego kanały są dość przeciętne. Tyle miesięcy minęło i wszyscy dalej myślą co z tym zrobić… mam wrażenie że po wyjściu murapolu spółka cały czas nie może się otrząsnąć i nie ma pomysłu na siebie… nie wiem czy odejście prezesa to efekt dania z liścia czy jakiś wojen zakulisowych ale wyraźnie widać że zarząd potrzebuje zmian bo budowa Widzewa ostatnio idzie kulawo i bez dokładnego kierunku… aż strach pomyśleć co by się działo gdyby… Czytaj więcej »
Prezes powinien być już wybrany,zanim ogłosili że obecny odchodzi. Tak to wszystko jakoś amatorsko wygląda..
Przypomnij sobie, że to Prezes sam ogłosił i odszedł, a nie ktoś go zwolnił. Wygląda na to, że zostali tym trochę zaskoczeni.
Napisane było, że planowane było to już wcześniej.
Zostawcie Marcina Płuske na swoim stanowisku robi dobrze swoją robote i nie trzeba nic zmieniać a jeden problem z głowy