R. Brzeziński: „Nie możemy wydawać pieniędzy lekką ręką”
10 lipca 2018, 13:26 | Autor: BercikW ostatnim czasie szefowie Widzewa znaleźli się pod naciskiem sporej krytyki ze strony mediów. Największe zarzuty do stylu budowania kadry mają dziennikarze „Wyborczej”. Zapytaliśmy jednego z włodarzy klubu, Remigiusza Brzezińskiego, czy nie ma w tym racji.
– Jak się pan czuje jako Przewodniczący Rady Dyletantów, parafrazując stwierdzenie dziennikarzy „Wyborczej” na temat włodarzy Widzewa?
– Każdy dziennikarz ma prawo do własnej opinii, nie będę komentował takiej wypowiedzi. Natomiast odnosząc się do ostatnich artykułów w „Wyborczej” uważamy, że wyrażone opinie są dla klubu krzywdzące i zawierają zbędny ładunek emocjonalny. Sztab szkoleniowy i zarząd cały czas dokonują przeglądu zawodników oraz wzmocnień i one będą dalej realizowane, w zależności od potrzeb, oceny przydatności poszczególnych zawodników i relacji koszt – efekt. W naszej ocenie kadra zespołu będzie na tyle silna, by mogła z powodzeniem walczyć o awans do I ligi. Taki został postawiony cel przed sztabem szkoleniowym.
– Transfery jednak są realizowane.
– Szukamy i kontraktujemy takich zawodników, by nie tworzyć tzw. kominów płacowych i zyskać jakość. Oczywiście decyzje w tym zakresie podejmuje pion sportowy i zarząd. Nie możemy przyzwyczaić piłkarzy na rynku transferowym, że Widzewowi można narzucić każdą kwotę, bo Widzew i tak ją zapłaci. Taka polityka w dłuższej perspektywie czasowej byłaby zabójcza dla klubu. Musimy też brać pod uwagę to, że mamy obecnie szeroką kadrę. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, że będzie w drużynie trzydziestu kilku zawodników.
– Zarzuca się wam skąpstwo. Wskazuje, że pieniądze na klubowym koncie są, ale nie chcecie ich wydawać.
– Wiedze o stanie klubowego konta posiadają wyłącznie określone osoby w klubie. Każdy inny, jak się domyślam, mówi o wyobrażeniach, a nie wiedzy. Natomiast pieniędzy nie skąpimy, tylko racjonalnie je wydajemy. Jest bardzo duża przestrzeń pomiędzy stwierdzeniem „skąpstwo” a „rozrzutność”. Staramy się być właśnie pośrodku i z głową wydawać pieniądze Widzewa. Budżet klubu opiera się m.in. na finansach pozyskanych ze sprzedaży karnetów, czyli na pieniądzach kibiców. Nie możemy ich wydawać lekką ręką.
– Dziennikarze „Wyborczej” piszą w mediach społecznościowych wprost, że swoją opinię budują na rozmowach z trenerem Radosławem Mroczkowskim.
– Nie mam wiedzy w tym temacie. Sprawa niech zostanie wewnątrz klubu.
– Zmieniając temat, niedawno na oficjalnej stronie klubu opublikowano list otwarty do pani prezydent. Czego po nim oczekujecie?
– Nasze oczekiwania są proste i oczywiste. Nie obchodzi nas to, co się dzieje po drugiej stronie miasta – to autonomiczne decyzje pani prezydent i naszego lokalnego rywala. Nie zamierzamy negować ruchów względem ŁKS, bo to przede wszystkim nie nasza sprawa. Natomiast oczekujemy, że skoro w Łodzi są dwa kluby piłkarskie, to urzędnicy będą oba traktować co najmniej równo. Tylko tego się domagamy.
– Co najmniej równo?
– Co najmniej, ponieważ w naszej ocenie Widzew posiada o wiele większy potencjał medialny czy kibicowski. Wystarczy spojrzeć chociażby na ilość artykułów prasowych czy przede wszystkim liczbę kibiców w całej Polsce, średnie zapełnienie stadionu. W takim układzie nasz klub powinien być traktowany przez władze Łodzi co najmniej na równi z lokalnym rywalem lub nawet z przewagą, ale na naszą stroną. Tymczasem jest na odwrót i tego nie rozumiemy,. Równowaga to jest coś co popieramy i uważamy za słuszne i uzasadnione, ale pewien rodzaj dyskryminacji, który się zaczyna pojawiać, jest dewastujący dla naszego pojęcia równego traktowania podmiotów.
– Na dokończenie budowy stadiony przy al. Unii zabezpieczono już 95 milionów złotych. Na co wy wydalibyście takie pieniądze?
– Nie będziemy stawiać hipotez i wydawać teraz wirtualnych pieniędzy. Klub przygotowuje wieloletnią strategię rozwoju, spodziewamy się zakończenia prac nad nią na początku września. W oparciu o ten dokument będziemy mogli wskazać konkretne potrzeby i oczekiwania, które jak przypuszczam będą dotyczyć infrastruktury. Aktualnie po prostu sygnalizujemy, że oczekujemy aby Miasto wydawało środki finansowe po równo. Skoro na ŁKS-ie ma przeznaczyć na dokończenie infrastruktury 95 milionów złotych, to takie same środki powinno przeznaczyć na przykład na infrastrukturę dla Widzewa
– Nie oczekujecie, że urzędnicy dadzą wam takie środki do ręki? Część osób tak odbiera żądania klubu.
– Oczywiście. Ani my, ani ŁKS, nigdy takich pieniędzy w gotówce od Miasta nie dostaliśmy i dostaniemy. Natomiast można zainwestować je bezpośrednio właśnie w infrastrukturę, czy to stadionową czy w ośrodek treningowy. Widzimy wszyscy, jak wygląda obiekt na Łodziance. Można pomyśleć jeszcze o miejscach do trenowania przez młodzież w innych lokalizacjach.
– Jak wygląda sytuacja z boiskiem hybrydowym na Łodziance?
– Czekamy na ruch ze strony MOSiR czyli de facto UMŁ. Ma zostać zlecona ekspertyza, która pozwoli urzędnikom ustalić wreszcie, czy jest to hybryda czy nie…
– Na koniec słowo o widzewskim piwie. Holba znika z półek w ekspresowym tempie. Wszyscy są już spragnieni tego piwa. Dosłownie i w przenośni.
– Tym tematem zajmuje się ściślej prezes Dawid Lambrecht, więc o szczegóły trzeba pytać jego. Natomiast z informacji, które ja posiadam, plan jest taki, by zdążyć z dostępnością piwa na inaugurację sezonu ligowego.
Rozmawiał Bercik
Wybiórcza won od RTS-u!!!
Wyjebac pismakow z wybiorczej z Widzewa i wprowadzić zakaz wstępu dla nich na stadion i tyle
Czytałeś artykuły w Wyborczej? Nie czytałeś. A w nich jest sporo racji, a przede wszystkim troski. Z niektórymi uwagami można się nie zgadzać. Ale obawy o transfery pojawiają się przecież też na tym forum. A zakazy to lepiej zachować dla dziennikarzy Expresu bo tam naprawdę nie lubią Widzewa. Boję się, że jutro będziesz chciał zakazu pisania krytycznie na tym forum.
P.S. przeszła Ci już miłość do Franza?
Faktycznie, w opiniach „piekarz nadaje się do pieczenia chleba, a nie rządzenia klubem” albo „handlarz samochodami nie nadaje się do odpowiadania za transfery” jest bardzo dużo troski.
Piotrze Z. ( czarną opaskę na oczach ) pewnie też masz na zdjęciach, nie wnikam zresztą. Nie chodzi o ten jeden artykuł względem tego szmatlawca, ale o wszystko co do tej pory pisali, głównie walczyk i binczyk. Nie wiesz czy przeczytałem treść ale wyrok już wydales… express i głównie hoffmana nie znoszę, nieważne. Nie posiadam tak potężnych mocy żeby wprowadzić tutaj cenzurę i dobrze w sumie, bo idiotów też czasem warto poczytać :-) .miłość do Smudy hmm… dla mnie jest on po prostu byłym trenerem Widzewa i legendą jedną z wielu w tym klubie. Osobiście wolę kobiety, aczkolwiek nie jedna… Czytaj więcej »
Brawo. Też mnie zminusują zaraz, ale ja także wolę papierową gazetę, zamiast tej internetowej sieczki. I pytam co mam czytać w Łodzi. Ten jebany łksowy Express?? Może gazetę polską?? Albo gościa niedzielnego lub rycerza niepokalanej??? Kurwa ludzie ogarnijcie się trochę. Nie trawię jebanego pisuaru od urodzenia. Więc co mi pozostaje????. Większość z tych krytykantów pewnie w życiu w ręku nie miała gazety, ale jadą po niej na potęgę. ( Nic zresztą dziwnego,że nie czytają. Cena to ze dwa browary.). Weźcie się skupcie personalnie z krytyką na dziennikarzach sportowych, ale żeby od razu mieszać z błotem kibiców – czytelników to już… Czytaj więcej »
tefałen pewnie też oglądasz ?
Oczywiście, że oglądam
A Ty zapewne tylko TV1 i TV2 i TV Trwam.
I jeszcze pewnie abonament płacisz.
Ok, szanuję różnorodność i prawo do własnego zdania, ale pisanie, że wyborcza, to najpoważniejsza gazeta w Polsce- bicz plis.
Nie czytać ścierwa wyborczego i tyle.
Boli was ten Klementowski bo chcielibyście , żeby wydawał kasę na potęgę jak te prezesy co mieli w dupie Widzew a później upadłość i klub od nowa? GW wypier… od Widzewa
Panie Remigiuszu dobry wywiad
Wole „dyletantów” z Widzewskim sercem :-)))) niż profesjonalistów opłacanych jak za cacka. ROBIĆ SWOJĄ ROBOTĘ BO ROBICIE JA DOBRZE !
Mam wrażenie, że pismaki z wyborczej specjalnie jątrzą na nasz Widzewek i tylko liczą na potknięcie, a wręcz nawet na upadek klubu…
Świetny artykuł! Nie wiem czy to odpowiedź na mój apel (nie sądzę – prędzej zbieg okoliczności ;), ale właśnie taki wywiad był potrzebny! Dziękujemy za wypowiedź!
bardzo, bardzo mądra wypowiedź. już byli tacy, którzy mieli 100 a wydawali 300. wiemy jaki był finał. a Wyborcza jest po prostu słaba i tyle.
Chyba nie piszesz o Cacorze bo on miał 300, wydał 2 a chciał 600. Grał młodymi ” zdolnymi” za dychę.Dlatego taki był finał.
Więcej obiektywizmu sugeruje i zdjęcie różowych okularów .
Co do troski o finanse to sugeruje zagłębienie się wątek gier planszowych kupionych za podwójna cenę rynkowa przez p. Juranda za około 100 000 zl
O o finanse trzeba dbać to podstawa.
Napisz więc proszę ile i jakiego rodzaju gry zakupił Jurand, jaki byl koszt ich personalizacji, jaki był finalny koszt gry per sztuka i jaka jest rynkowa cena jednostkowa takiej samej, niespersonalizowanej, gry. Wtedy podasz konkret. Tak to jest zwykłe podpier*alanie według uznania – tak oczernić można każdego.
Czy to prawda, że mając „chody” w klubie „blokowałeś” sobie zwolnione miejsca na poszczególne mecze i odsprzedawałeś kody z odpowiednim zarobkiem dla siebie?
Kody ? Chyba mnie z kimś pomyliłeś , o koszt gier spytaj p.juranda .
Ja twierdze ze gry były zakupione w brew wszelkim rynkowym regułą.
I spytałem o to w twarz , jeśli uważasz ze chandluje jakimiś kodami to zapraszam chętnie wyjaśnię ta kwestie.
Tylko pamiętaj przyjdź bez różowych okularów
I widzisz – kompletnie nie zrozumiałeś sensu komentarza. Zadałem Ci pytanie, które mogło postawić Cię w kiepskim świetle (zacząłeś się tlumaczyć – masz coś na sumieniu?) – ot tyle.
Nie interesuje mnie to, co Jurandowi powiedziałeś prosto w oczy oraz Twoje twierdzenie o zakupach „w brew wszelkim rynkowym regułą” (już sama pisownia wskazuje, że ekspert z Ciebie żaden) – jeśli zarzucasz mu publicznie coś, sprecyzuj te zarzuty (jak? – napisalem to wyżej). Inaczej Twoje sugestie mają taką samą wagę, co moje pytanie do Ciebie o (H)andel kodami.
Nie czytałem artykułu odnośnie Widzewa w GW,ale skoro jest on oparty na słowach trenera Mroczkowskiego,to nie będę go negował,przynajmniej do czasu,dopóki go nie przeczytam i nie wyrobię sobie na ten temat swojego własnego zdania.Mnie się jednak wydaje,iż jest to jedynie drobny błąd w komunikacji,który należy szybko poprawić i sprawa będzie definitywnie załatwiona..
a może woleli żeby dać te kaskę szachterowi !!!
Być może nieprzypadkowo wspomniany artykuł w Wyborczej pojawił się zaraz po liście otwartym Zarządu Widzewa do Władz Miasta Łodzi? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Ale teraz już wiecie drodzy koledzy dlaczego co niektórzy byli przeciwni przejęciu Widzewa przez Murapol, przynajmniej do czasu, aż spółka ta ukończy swoje strategiczne inwestycje w mieście Łodzi. Ano m.in. dlatego, bo gdyby teraz Murapol był prawnym właścicielem Naszego Klubu, to taka otwarta konfrontacja Łodzkiego Magistratu, jak ta ubiegłotygodniowa Zarządu i Stowarzyszenia dotycząca środków na rozbudowanie infrastruktury, byłaby niemożliwa. Murapol nie odważyłby się na wystosowanie listu otwartego do RM w takiej formie, w jakiej zrobił… Czytaj więcej »
To wstrętna michnikowszczyzna, gdzie brat wieloletniego Naczelnego wysyłał na śmierć Polskich Patriotów. Wara od Polski i naszego Klubu. Bojkotować tych intrygantów. Proszę Widzewtomy i Widzewiaka nigdy więcej nie powoływać na tego szmatławca.
zydowskie postkomuchy na czele z szechterem
Ze wszystkim się zgodzę, należy szukać talentów z statutem młodzieżowca albo zawodników jeszcze młodych ale tylko takich którzy robią różnicę, do tej pory jest 6 nowych anonimowych zawodników i chyba tylko 2 ma statut młodzieżowca, więc się pytam czy nie lepiej wziąć 2 graczy typu Kasprzak i zapłacić im więcej czy 4 z których co najwyżej 1 trafi do pierwszego składu i pewnie nie będzie odkryciem sezonu, obym się mylił.
Panowie przestańcie się przejmować jakimś artykułem ,rzeczowe informacje choćby i krytyczne przyjmować rzeczowo je oceniając a byle gównem się nie przejmować ,a wspomne jeszcze że parchatki z ap cały czas uważają wyborczą za gazetę która sprzyja Widzewowi
Skoro klub jest Marketingowym gigantem i żywym potencjałem, dlaczego Cisza w kwestii inwestora ? Nie ma chętnych ? Pomimo awansu… dziwne…
Mosir dalej swoje ;)
Jest juz sezon ogórkowy i pismaki nie maja o czym pisać. Takie napastliwe i oszczercze teksty dobrze się sprzedają bo wzbudzają emocje. Wszystko idzie w dobra strone, a pismaki powinni już poszukać innego tematu.
No lekką ręką nie mogą wydawać!
Przecież do swojej kieszeni udziałowcy muszą upchać pieniądze ze sprzedaży biletów!
Zakaz wstepu d’la niogarnietych – czytaj – lovervelka,Pan i tym podobnych…
Zamiast pisac bzdety – nasz zarzad niech sprobuje cos ugrac u Miasta -bo widac,ze czas pis ania sie juz skonczyl a wypadaloby konkretnie porozmawiac – ponoc mamy dwoch przedstawicieli w Radzie Miasta – co oni tam robia – na razie to chyba dobry pr d’la siebie – a wszystkie projekty d’la widzewa sa delikatnie mowiac chrzanione przez Miasto ,
– a wypowiedzi Kondraciuka ,Treli – pokazuja ,ze maja nas gdzies – i jestesmy caly czas osmieszani