R. Brzeziński: „Nie jesteśmy specjalistami od piłki, więc zatrudnimy fachowców”

Odkąd Remigiusz Brzeziński zaczął pełnić obowiązki prezesa Widzewa, często pojawia się w mediach. Właśnie udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, w którym diagnozował wyzwania, przed jakimi stoi klub. Najciekawsze fragmenty znajdziecie poniżej.

O budowie klubowych struktur

Brakuje nam odpowiednich struktur. A poziom na jakim gramy, obliguje nas do tego, by je mieć. Będzie coraz lepiej. Musimy pewne sprawy uporządkować, by wszystko stało na solidnych fundamentach, a nie było wywrócone do góry nogami

O rządzeniu Widzewem dłużej niż dwa miesiące

Nie biorę takiej opcji pod uwagę. Mam za dużo obowiązków zawodowych związanych z prowadzeniem własnej działalności. Chcę jak najszybciej stworzyć zalążek struktur organizacyjnych i zatrudnić odpowiednie osoby, by klub funkcjonował w prawidłowy sposób. Im szybciej, tym lepiej, ale oczywiście musimy zachować ostrożność i dobrze wszystko przemyśleć, by nie popełnić błędu.

O obawach co do rozrzutności

Można wydawać pieniądze i wydawać pieniądze. Fajnie mieć poduszkę finansową i nadal chcemy ją mieć ale trzeba też poczynić pewne inwestycje. Trzeba wydawać, żeby nie stać w miejscu. Ale pamiętamy o tym, że na koniec ostatnie okienko w excelu musi się świecić na zielono.

O zmianach w sposobie zarządzania klubem

W tej chwili Widzew jest za duży, by zarządzać go w sposób rodzinny. Przyszedł czas, by zmienić struktury. Nie chcę tu tworzyć korporacji, ale pewne rzeczy muszą się według mnie zmienić. Każdy ma wiedzieć za co odpowiada, każdy pion będzie miał swoich liderów, którzy będą mieli swoje zadania i będą z nich rozliczani.

O zatrudnieniu specjalistów od piłki

Jeszcze raz powtórzę: nie jesteśmy specjalistami od futbolu. Znamy się na biznesie i tą gałęzią działalności klubu możemy się zajmować. Od piłki chcemy zatrudnić fachowców, którzy wiedzą o futbolu znacznie więcej niż przeciętny kibic.

Cały wywiad z Remigiuszem Brzezińskim znajdziecie TUTAJ.