Puszcza – Widzew (bramka)
4 października 2020, 16:41 | Autor: KamilPiłkarzom łódzkiego Widzewa nie udało się podtrzymać serii trzech meczów bez porażki. Podopieczni Enkeleida Dobiego spisali się bardzo słabo i ulegli na wyjeździe Puszczy Niepołomice 0:1. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Erik Cikos.
Mająca prawa do pokazywania rozgrywek stacja Polsat Sport udostępniła już zapis jedynego trafienia z niedzielnego meczu. Można je obejrzeć poniżej.
Bramka z dupy. Naprawdę nie ma w regionie żadnego zdolnego bramkarza ? Musimy pyrusom ogrywać tego gwiazdora? Klub jak ryba – psuje się od głowy.
Czy ja wiem czy tu Mleczko zawalił??? Raczej obroñca bardzo przypilnował żeby gol padł.
Nie żartuj proszę przecież to wysoka piłka lecąca niezbyt szybko …bramkarz rzecz jasna że powinien to wyłapać nawet niema co dyskutować oczywiście dobry bramkarz…………
Gramy bez bramkarza od kilku meczy
Przydałby nam się taki Bieszczad K
Bramka ewidentnie z braku krycia, obrońca niby się cofa za strzelcem niby skacze do góry ale tylko tak na niby bo po co iść za strzelcem do końca, po co wyskoczyć w górę będąc przy nim jak można na alibi na niby, jeszcze się zmęczy, a koleś z Puszczy bach balonik na długi i nasz doświadczony golkiper dostaje szmatę za kołnierz, ta bramka to pokaż albo arogancji naszych grajków albo nieudolności sam niewiem. I oni mają a to płacone,śmiech na sali
Wydaję mi się że jest potrzebny strajk kibiców. Inaczej nic do nich nie trafi.
Psy szczekają karawana brnie dalej
Jaki strajk, jak wszyscy kupiliśmy karnety, kupujemy badziewie w sklepiku itp? Kasa zostawiona, wiec gowno ich obchodzi czy będziemy ma stadionie, czy nie.
I co ci ten strajk da? Pieniądze za 16 tys. karnetów w kasie. Możemy nawet strajkować do końca sezonu ,a zarząd będzie miał to głęboko gdzieś. Ich tylko interesuje pełna kasa ,a nie to czy kibice przyjdą na mecz czy nie. Nie przyjdą to nawet lepiej bo zaoszczędzą na ochronie:).Ale jakby w kasie nie było pieniążków za karnety to wtedy pani prezes i zarząd by inaczej patrzyli na taką groźbę strajku kibiców i puste trybuny.
Szukamy rozwiązań ok i nie dziwię się a jednocześnie szanuję pomysły , jakiś czas temu opowiedziałem się za Jedynym Poważnym Inwestorem w naszym klubie ( oczywiście zostałem nie do końca zrozumiany na naszym forum prze niektórych i lekko „wyśmiany” ) który krótko trzymałby za gębę wszystkie sprawy w klubie począwszy od zarządzania po politykę transferową , zobaczcie co się dzieje z Michalskim który biega po boisku jak wolny bezużyteczny elektron , zobaczcie Możdżenia który „uczy” się chyba pracy jako pomocnik , Mleczko młody nieopierzony golkiper , dużo mu jeszcze brakuje niestety….resztę oceńcie sobie sami i podsumujcie mój komentarz pozdrawiam Widzewiaków
Najpierw dobry produkt stworzony przez działaczy potem karnety. Tak nie muszą się wysilać i mamy to co mamy.
Widać, że chłopaki z Puszczy coś ćwiczą. Jakieś stałe fragmenty, maja jakiś plan.
U nas godzinka treningu, dupa do auta i fajrant. Czasem przyglądam się z daleka bo w parku 3Maja jestem często. Myślicie, że ktos tam ciężko pracuje ? Umiera za klub ?
Podobno będzie napastnik z Ruchu
Dużo czasu nie ma jutro koniec okienka
Mariusz Idzik….z Ruchu Chorzów przymierzany do Widzewa!!
9 z widzewa w polu karnym i 5 zawodników z puszczy – i tracimy bramkę bo nie potrafimy pokryć jeden na jeden!!
Po raz kolejny kryjemy strefą, co wg mnie jest najgorszym zachowaniem przy stałym fragmencie. Jeśli kryjemy indywidualnie wiadomo kto zawinił, a tak w meczach zŁksem, Zagłębiem czy Puszczą jest winny trener, który tak im każe pilnować. Do tego Mleczko, który gra piąty mecz i nie złapał żadnego groźnego strzału i na koniec najgorsze co widać w naszych poczynaniach to skuteczność. Ile my potrzebujemy sytuacji, żeby strzelić choć jedną bramkę. Rywale mają jeden strzał i gol. A my obijamy bramkarza, poprzeczki, słupki. Strzelamy na 1-0 i jest inna gra. W pierwszej kolejności przy opóźniającym się powrocie Kity napastnik jest nr1. Dopóki… Czytaj więcej »
Nie chcę być złośliwy ….Mleczko na dorobku. Daleka droga przed nim .Kosakiewicz…….na obrońcę za cienki a na bocznego pomocnika za słaby (kas wyrzucona w błoto).Możdzeń…..chyba nadal żyje bramką strzeloną Men City 11 lat temu.(cień zawodnika jakim cudem gra w Widzewie za grubą kasę).Poczo….widać że brzuszka dostał….i 1 liga to za wysoko . Olama …..bez komentarza . Mąka ….to niezły żart I na koniec Marcin….nasza legenda. Chyba szkoda że wrócił. Za co bierze kasę pani prezes??? Ludzie i tak nie awansujemy…..ogrywajmy Bechta Czubaka, Fumiego, Prochownika .Wróci Kita. Pogramy ogramy i zgramy drużynę to może cos z tego będzie.I na Boga nie… Czytaj więcej »
„Ludzie i tak nie awansujemy…..ogrywajmy Bechta Czubaka, Fumiego, Prochownika .Wróci Kita. Pogramy ogramy i zgramy drużynę to może cos z tego będzie.I na Boga nie wyrzucajcie Dobiego po 7 kolejkach.”
Powiedz to Dobiemu, jak On nie zacznie grać MŁODYMI, to będę pierwszym który będzie domagał się jego dymisji.
Za parę minut wykop z pola karnego w górę tzw. świeca. Tak gra zawodowy piłkarz.
Z innej beczki. Powiedzcie mi czy sztab od przgotowania fizycznego się zmienił?
Mleczko winy albo nie, ale bramkarz jest od tego by złapać jakieś ważne piłki. A nam wpadają takie klopsy, że głową boli.
Dokładnie, Mleczko nie wybronił nam żadnego meczu, nie pamiętam żadnej obrony, która by ochroniła od straty gola. Wszystko co leci w światło bramki to praktycznie wpada, nie mówię tu o wyłapanych dośrodkowaniach.
Piłkarze grali bez zaangażowania czy się stoi czy się leży pieniądz się należy. Nie wiem ktory inteligent z Widzewa dobierał zawodników przecież większość starych kopaczy z poprzedniego składu została w nagrodę za to że przez cały mecz nic nie grali w poprzedniej lidze. Wydaje mi się że włodarze Widzewa nie mają niestety pojęcia o zarządzaniu klubem mają gdzieś kibiców kotoś nas robi w bambuko. Masz kapitan niestety truchtał sobie z przodu jak na meczu oldbojów. Moim zdaniem klub powinien stawiać na młodzież niech się zgrywa a nie na staruchów którym nie chce się grać ale kasę duża by brali. Brak… Czytaj więcej »
Niestety Mleczko równie słabo się prezentuje tak jak i Pawłowski,nie przypominam sobie żeby Mleczko wyjął jakiś niebezpieczny strzał odkąd wszedł do bramki..Pomocnicy którzy nie potrafią wykonać wr pełnym biegu…plus bezmyślnie i niedokładnie wykonywane auty…hm czy nikt z nich nie na ambicji,jeżeli czegoś nie potrafię to zostaję po treningu i ćwiczę do upadłego,aż po miesiącu treningów będzie widać efekty. Na szczęście ten sezon trzeba sobie wziąć na luz ,i cieszyć się z z każdego punktu i wygranej. Nie ma się co denerwować,od kilku lat oglądając popisy naszego Widzewa zaczynam się uodparniać na tą kreaturę footballu.
Ta piłka leciała i płakała , 100 procent wina Mleczki.
ale SZMATA wpadła…. ŻAL i ŻENADA (!)
podobna bramka jak w derbach
Nie ma właściciela , nie ma drużyny , nie ma nadziei …życie historią nie wystarczy. Od dziecka jestem kibicem Widzewa , widziałem wiele , ale takiej drużyny nie pamiętają starsi ode mnie.
PS. Nawet Cacek potrafił kupować ciekawszych piłkarzy.