PSP podtrzymał wyrok. Ile Śląsk zapłaci Widzewowi?

Piłkarski Sąd Polubowny II instancji podtrzymał swój wcześniejszy wyrok i nakazał Śląskowi Wrocław zapłatę należności względem łódzkiego Widzewa. Co ciekawe, dolnośląski klub będzie musiał wypłacić również zaległe odsetki.

Przypomnijmy, że sprawa ciągnie się już ponad cztery lata, ponieważ dotyczy meczu Pucharu Polski z 2019 roku. We wrześniu prowadzony przez Marcina Kaczmarka zespół wygrał z ówczesnym liderem Ekstraklasy 2:0, a obecni na stadionie wrocławscy kibice dokonali wielu zniszczeń w sektorze gości. Po spotkaniu zapadła decyzja o remoncie, za którą operator obiektu – Miejska Arena Kultury i Sportu – wystawiła fakturę gospodarzom. Ponieważ widzewiacy nie byli sprawcami uszkodzeń, poniesione na rzecz MAKiS koszty zostały następnie scedowane na rywali.

Włodarze WKS nie zamierzali jednak płacić za swoich fanów, więc Widzew zmuszony był skierować sprawę do rozpatrzenia właśnie przez PSP, działający przy Polskim Związku Piłki Nożnej. W grudniu 2022 roku sąd orzekł, że Śląsk ma obowiązek pokryć straty przy Piłsudskiego, ale to nie zmieniło stanowiska wrocławian. Odwołali się oni od tej decyzji, a po kilkunastu miesiącach sędziowie PZPN zebrali się po raz drugi i podtrzymali poprzedni werdykt.

Dziś do Klubu wpłynął prawomocny wyrok PSP PZPN, który w II instancji utrzymał wyrok sądu I instancji o zasądzeniu wobec WKS Śląsk Wrocław S.A.zwrotu kosztów za zniszczenia spowodowane przez kibiców Śląska podczas meczu PP Widzew – Śląsk rozgrywanego w Łodzi 24.09.2019.

— Marcin Tarociński (@M_Tarocinski) November 3, 2023

W odpowiedzi na Wasze pytania dotyczące wyroku PSP PZPN. Wyrok jest prawomocny i w Polsce nie daje już możliwości odwoławczych. Zasądzona kwota jest obciążona odsetkami ustawowymi liczonymi od 01.12.2020 do dnia zapłaty. Wyrok podlega niezwłocznemu wykonaniu.

— Marcin Tarociński (@M_Tarocinski) November 3, 2023

Jak poinformował w serwisie „X” rzecznik prasowy Marcin Tarociński, od tej decyzji nie ma już żadnych możliwości apelacyjnych i dedycja PSP jest prawomocna. Śląsk musi nie tylko zwrócić łodzianom koszt naprawy sektora, ale wypłacić też zaległe odsetki, liczone od dnia 1 grudnia 2020. Cała suma wyniesie więc ponad 120 tysięcy złotych.

Miejmy nadzieję, że teraz sprawa zostanie zakończona i po przeszło czterech latach klub z Wrocławia w końcu wykona przelew. Trzymamy kciuki!