Przez zbyt mały stadion widzewska widownia poza TOP 5
13 maja 2024, 19:27 | Autor: Ryan„Serce Łodzi jest za małe” – skandowali podczas niedzielnego meczu z Zagłębiem Lubin kibice Widzewa. Mieli całkowitą rację. Po raz pierwszy w tym sezonie pod względem frekwencji RTS został daleko w tyle, bo trybuny nie mogły pomieścić więcej osób.
Mimo porażek w dwóch poprzednich spotkaniach, starcie z „Miedziowymi” przyciągnęły ponad 17 tysięcy widzów. To praktycznie komplet ze strony gospodarzy, ponieważ na stadionie musiały istnieć jeszcze tzw. strefy buforowe, a do tego lubinianie nie wypełnili swojego sektora w całości. Okazuje się, że to dopiero szósta widownia w kraju podczas minionego weekendu. Więcej fanów pojawiło się w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Zabrzu oraz Białymstoku. W każdym z tych przypadków liczba widzów przekraczała maksymalną pojemność obiektu przy Piłsudskiego. Nie jest to więc równa rywalizacja.
Ponad 40-tysięczna publiczność przy okazji potyczki Lecha Poznań z Legią Warszawa była trzecim najlepszym jednostkowym wynikiem tego sezonu. Więcej kibiców pojawiło się jedynie podczas dwóch innych pojedynków: Lech – Cracovia oraz Ruch Chorzów – Widzew Łódź. Jak wiemy, ten drugi mecz to absolutny rekord nie tylko obecnej kampanii, ale także w całym XXI wieku.
TOP 5 frekwencji w dniach 10-12 maja:
1. Lech Poznań – Legia Warszawa, 40 278 widzów
2. Wisła Kraków – Lechia Gdańsk, 25 327 widzów
3. Śląsk Wrocław – Cracovia, 22 005 widzów
4. Górnik Zabrze – Stal Mielec, 21 648 widzów
5. Jagiellonia Białystok – Korona Kielce, 19 850 widzów
TOP 10 jednostkowych frekwencji w Polsce (2023/2024):
1. Ruch Chorzów – Widzew Łódź, 49 514 widzów
2. Lech Poznań – Cracovia, 40 362 widzów
3. Lech Poznań – Legia Warszawa, 40 278 widzów
4. Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa, 40 000 widzów
5. Śląsk Wrocław – Legia Warszawa, 39 583 widzów
6. Ruch Chorzów – Górnik Zabrze, 38 106 widzów
7. Ruch Chorzów – Legia Warszawa, 37 223 widzów
8. Lech Poznań – Pogoń Szczecin, 34 207 widzów
9. Lech Poznań – Śląsk Wrocław, 32 568 widzów
10. Wisła Kraków – Stal Rzeszów, 31 916 widzów
Do istotnej zmiany doszło w zestawieniu najlepszych średnich frekwencji tego sezonu. Miejscami zamienili się dotychczasowy lider i wicelider rankingu, czyli Lech i Legia. Obecnie „Kolejorz” wyprzedza legionistów o 620 widzów, więc ma spore szanse na końcowe zwycięstwo. Jedni i drudzy rozegrają jeszcze jedno spotkanie w roli gospodarza. W ostatniej kolejce lechici podejmą Koronę Kielce, a stołeczni piłkarze Zagłębie. Podium nadal zamyka Śląsk Wrocław, za którego plecami znajdują się „Niebiescy” oraz widzewiacy.
TOP 5 średnich frekwencji w Polsce (2023/2024):
1. Lech Poznań – 25 309 widzów (59% zapełnienia)
2. Legia Warszawa – 24 689 widzów (80% zapełnienia)
3. Śląsk Wrocław – 21 524 widzów (50% zapełnienia)
4. Ruch Chorzów – 18 490 widzów (93% zapełnienia w Gliwicach, brak danych nt. maksymalnej pojemności Stadionu Śląskiego w jednostkowych meczach)
5. Widzew Łódź – 17 143 widzów (95% zapełnienia)
Niedzielne zawody z lubinianami cieszyły się niezłym zainteresowaniem, identycznym jak przy okazji klasyku z Legią. Dzięki temu średnia widownia na łódzkim stadionie nieco wzrosła i wynosi obecnie 17 143 kibiców. Wyniki dotyczące samej rundy wiosennej nieznacznie się jednak pogorszyły.
Przed piłkarzami z Piłsudskiego już tylko jedna okazja do poprawienia liczb. W najbliższą niedzielę podejmą Lecha.
Frekwencja Widzewa w sezonie 2023/2024:
1. 23.07.2023, Widzew Łódź – Puszcza Niepołomice 17 098 widzów (95% zapełnienia)
2. 12.08.2023, Widzew Łódź – ŁKS Łódź, 17 823 widzów (99% zapełnienia)
3. 25.08.2023, Widzew Łódź – Śląsk Wrocław, 17 104 widzów (95% zapełnienia)
4. 17.09.2023, Widzew Łódź – Cracovia, 16 548 widzów (92% zapełnienia)
5. 07.10.2023, Widzew Łódź – Stal Mielec, 16 834 widzów (93% zapełnienia)
6. 04.11.2023, Widzew Łódź – Warta Poznań, 17 794 widzów (99% zapełnienia)
7. 18.11.2023, Widzew Łódź – Ruch Chorzów, 17 338 widzów (96% zapełnienia)
8. 02.12.2023, Widzew Łódź – Radomiak Radom, 15 467 widzów (86% zapełnienia)
9. 16.12.2023, Widzew Łódź – Pogoń Szczecin, 16 654 widzów (92% zapełnienia)
10. 11.02.2024, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok, 17 658 widzów (98% zapełnienia)
11. 25.02.2024, Widzew Łódź – Górnik Zabrze, 17 367 widzów (96% zapełnienia)
12. 10.03.2024, Widzew Łódź – Legia Warszawa, 17 481 widzów (97% zapełnienia)
13. 01.04.2024, Widzew Łódź – Korona Kielce, 17 126 widzów (95% zapełnienia)
14. 07.04.2023, Widzew Łódź – Piast Gliwice, 17 243 widzów (96% zapełnienia)
15. 27.04.2024, Widzew Łódź – Raków Częstochowa, 17 553 widzów (97% zapełnienia)
16. 12.05.2024, Widzew Łódź – Zagłębie Lubin, 17 481 widzów (97% zapełnienia)
Średnia sezonu: 17 143 widzów (95% zapełnienia)
Średnia jesieni: 16 962 widzów (94% zapełnienia)
Średnia wiosny: 17 375 widzów (96% zapełnienia)
Jak nie będzie 18 tysięcy co mecz to niestety zbija to na argument o większym stadionie. Nawet w meczach bez gości nie udało nam się zrobić Maks
Ja mysle ze nie wszyscy zwalniaj miejsca z karnetów. Bilety chciałem kupić i nie było.
A wolnych miejsc trochę było, zwłaszcza w A12 (co nie dziwi, bo słuchanie kibiców drużyny przeciwnej nie należy do przyjemności)
rrrany, ale czemu tak minusujecie? Naprawdę słychać było zagłębiaków – i dopiero gdy doping z zegara podchwyciła trybuna A, było lepiej słychać
Minusują cię bo siedzieli na D i chyba lepiej wiedzą co słyszałeś na swoim A12… A ty „musisz” się zastanowić czy dostając tyle minusów pod swoim komentarzem nie jest najwyższy czas zaklepać wizytę u laryngologa. ;) pzdr
No chyba tylko; dzięki :) pzdr
za to wam się jeszcze nigdy nie udało nawet zbliżyć do poziomu widzewskiego – i z tego powodu sempiterna was piecze.
Żeby zrobić max każdy, co do jednego który nie przyjdzie na mecz musiałby zwolnić swoje miejsce. Nie jest to możliwe po prostu….
moze jest strefa buforowa wiec nigdy nie bedzie 18 tys!
Wg oficjalnej pojemności stadionu może być osiągnięte 18k pod warunkiem, że niemal każde miejsce będzie zajęte na spotkaniu bez kibiców drużyny przyjezdnej.
Stadion mamy jaki mamy i tyle w temacie. Są inne ważne sprawy które trzeba ogarnąć na już. Skoro jesteśmy tak dobrze zarzadzanym klubem super medialny to może poszukać sponsora co wyłoży kasę długofalowo i sprowadzić jakościowych a nie ilościowych zawodników i piąć się w górę tabeli do pierwszej 5ątki.
Ponoć przed zatwierdzeniem projektu sondowane zapotrzebowanie było w okolicach 30 tysięcy. Osobiście uważam, że obecnie to górna granica pojemności, optymalne byłoby 25 tys.
Poza tym jako kibic RTS od czterdziestu paru lat jestem mocno zniesmaczony polityczną stronniczością tego portalu – w jedna stronę można „jechać” ile się chce, a gdy się temu odpowie – posty są usuwane… Żenada.
25 tys jest za mały jeśli Widzew ma grać o coś. Skoro teraz nie można przyprowadzić nowych osób z sobą to co dopiero na meczach o coś?
Pełna zgoda kolego. Sam fakt zlecenia takiego badania przed budową stadionów, a później zlekceważenie jego wyników powinien być prześwietlony pod kątem wyprowadzenia miejskiej kasy, bo jak wiadomo stadiony powinny mieć zamienione pojemności. Co do polityki – tu w ogóle nie powinno jej być, ale skoro nawet autor tekstów robi polityczne wrzutki to czego innego się spodziewać?
pierwsza piatka ! jagielonia i slask oraz gornik maja podobne budzety!
Szkoda że z murapolem nie wypaliło , kto został sprowadzony za fundusze ze sprzedaży ravasa ? To wiele mówi o sytuacji , niestety ale w dalszym ciągu chcą to ciągnąć najniższym kosztem , na pewno też by się znalazło dobrych zawodników za małe pieniądze ale do tego jest potrzebny skauting i kupa ludzi która zna się na robocie , a nie że ktoś zadzwoni do kogoś że ktoś jest do wzięcia to nie bazar , do profesjonalizmu jeszcze długa droga , kluby league 2 w Anglii mają lepszy system wyszukiwania talentów .
Chcieli taki,i wszystko na szybko!
Niech włodarze zrobią mecz z Lechem lub Legia w Warszawie na narodowym lub w Chorzowie.
I po co większy stadion, by przegrywać z jakimis tam ogórami z Lublina. I co z tego, że Legia, Śląsk, Lech czy Lechia mają stadiony. Przychodzą puchary i przynoszą,wstyd tym stadionom. Pamiętacie Widzew w półfinale Ligi Mistrzów, nie było stadionu ale była gra na najwyższym poziomie. Tyle w temacie.
Acha to zburzymy stadiony, może wtedy zaczniemy lepiej grać w piłkę xD To nie stadiony są problemem tylko jakość piłkarska, której nie ma bo zawodnicy uciekają za lepszym zarobkiem na Zachód. Większe stadiony dają większe możliwości i jeśli ktoś potrafi to wykorzystać to za tym powinna iść poprawa jakości.
Czytaj ze zrozumieniem. Na dodatek kiełbasa jakości psa zmielonego z budą, siki zamiast piwa, na stadionie palenie maryhy, picie wódy i pijany belkot a czteroletnie maluchy wraz z tatusiem i mamusią śpiewają j…ć. je..ć. Rozrywka na weekend typu ” rupta co hceta”, cytując klasyka.
Pomyliłeś Lublin z Lubinem.
Owszem osiągane wyniki mają pewien wpływ na frekwencje. Jednak nie można mierzyć pojemności stadionu wzorem osiąganych wyników sportowych, gwarantuję ci, że w tej chwili gdyby pojemność Serca Łodzi przekraczała 25 tys. na niektórych meczach ligowych mogły by brakować biletów tak jak obecnie. Każdy kto przychodzi na mecz wierzy w zwycięstwo, niestety nie zawsze to się udaje, taki jest sport. Zresztą Widzew z lat 80-tych o którym wspomniałeś pomimo sukcesów na arenie międzynarodowej również przegrywał ligowe spotkania na własnym obiekcie. A na to dlaczego nasze kluby w tej chwili przynoszą wstyd w pucharach odpowiedź jest prosta „ponieważ ściągamy więcej szrotu niż… Czytaj więcej »
to na Ruchu nie było ponad 50 tysięcy???
Zeby na sile wcisna sie do TOP 5 , ktos zapomnial o frekwencji Pogoni ktora wynosi blisko 19 tys.