Przerwane serie bez porażki i straconego gola

Fatalnie zaprezentowali się w Wielką Sobotę piłkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Enkeleida Dobiego rozegrali jeden z najsłabszych meczów w całym sezonie i zasłużenie przegrali z Zagłębiem Sosnowiec 0:3. W efekcie, przerwali swoje serie spotkań bez porażki oraz straconego gola.

Czerwono-biało-czerwoni byli niepokonani we wszystkich dotychczasowych starciach rundy wiosennej, a było ich łącznie siedem. Niestety, w ósmym zaznali już smaku porażki, chociaż ich sytuacja w tabeli nie zmieniła się za bardzo, bo widzewiacy do szóstej Arki Gdynia wciąż tracą tylko jeden punkt. Co więcej, w piątek znów będą mogli wskoczyć do strefy barażowej, przynajmniej na dwa dni, ponieważ ekipa z północy Polski na boisko wyjdzie dopiero w niedzielę. Jedyną drużyną bez porażki w tym roku pozostaje z kolei Sandecja Nowy Sącz.

Swoją serię przerwał również Jakub Wrąbel, który przed tym meczem notował 365 minut bez straconego gola. W Sosnowcu znów zanosiło się na to, że bramkarz będzie bohaterem łódzkiego zespołu, bo już w pierwszej sytuacji popisał się świetną interwencją. Czyste konto udało mu się zachować niestety jedynie przez dwadzieścia jeden minut, ponieważ w dwudziestej drugiej dał się pokonać dobrze dysponowanemu Quentinowi Seedorfowi. Chwilę później Holender powtórzył swój wyczyn, a wynik po przerwie ustalił Joao Oliveira.

Łącznie Wrąbel zaliczył więc 386 minut bez wpuszczonej bramki i w klasyfikacji najdłużej niepokonanych po reaktywacji nie wyprzedził żadnego z bramkarzy. Pierwsze miejsce stale zajmuje w niej Michał Choroś (660 minut), drugie Michał Sokołowicz (611 minut), a trzecie i czwarte Patryk Wolański (466 oraz 429 minut). Aktualnemu golkiperowi Widzewa życzymy, by szybko rozpoczął kolejną serię, być może jeszcze dłuższą od tej zakończonej!

Najwięcej minut bez straconego gola po reaktywacji:

660 – Michał Choroś
611 – Michał Sokołowicz
466 – Patryk Wolański
429 – Patryk Wolański
386 – Jakub Wrąbel