Przerwa Tlagi krótsza niż się obawiano
4 kwietnia 2016, 19:21 | Autor: RyanKontuzja, jakiej w sobotnim meczu z Zawiszą Rzgów doznał Kamil Tlaga wyglądała niezbyt optymistycznie. Prawy obrońca Widzewa doznał urazu mięśnia dwugłowego w końcówce pierwszej połowy spotkania i natychmiast poprosił o zmianę.
Wstępne badania, jakie piłkarz dziś wykonał, pozwalają jednak mieć nadzieję, że przerwa w grze wcale nie potrwa tak długo, jak się obawiano. Były gracz Legionovii powinien wrócić do zdrowia pod koniec kwietnia. „Jest krwiak, a do tego potwierdziło się, że mięsień jest naderwany. Na razie lekarz uznał, że będę potrzebował dwóch tygodni przerwy. Przejdę zabiegi rehabilitacyjne i mam nadzieję, że po kolejnych badaniach okaże się, że będę mógł wracać na boisko” – mówił WTM. „Szkoda, że stało się to w takim momencie, bo czułem, że jestem w formie i bardzo chcę grać” – stwierdził jeszcze w sobotę.
Tlaga jest już czwartym obrońcą, który nie może grać z powodu problemów zdrowotnych. Wcześniej więzadła w kolanie zerwali Daniel Maczurek i Łukasz Fornalczyk, a Sebastian Zieleniecki je naderwał. Kłopoty ze stawem kolanowym ma też Konrad Reszka.