Przełamanie TMRF. Trzy punkty zabrane do Łodzi
24 października 2015, 20:03 | Autor: RyanWeekend w wykonaniu widzewskich piłkarzy zaczął się udanie. W sobotnie popołudnie swój mecz rozgrywali zawodnicy Towarzystwa Miłośników Rozwoju Fizycznego. Po dwóch porażkach z rzędu, udało się zaliczyć zwycięstwo!
Rywalem łodzian był zajmujący drugie miejsce w tabeli LKS Różyca. Gospodarze jak dotąd bardzo dobrze radzili sobie na swoim boisku, ale dziś czekał ich zimny prysznic. Wygrana nie przyszła widzewiakom jednak łatwo. Maciejowi Malesie ze składu wypadli dwaj kluczowi zawodnicy i trzeba było walczyć z wiceliderem w osłabieniu.
Przez całe 90 minut mecz toczył się pod znakiem walki i wielkiego zaangażowania. Świetnie między słupkami spisywał się też Dawid Wojda. Widzewiacy chcieli przede wszystkim zabiegać przeciwnika i zostawili serca na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do nich pod koniec pierwszej połowy. W 43 minucie gola dla TMRF strzelił Marcin Ślaski, niezłym uderzeniem z 16 metra.
Po zmianie stron piłkarze z Różycy starali się wyrównać (poprzeczka po centrze z kornera), choć i przyjezdni mieli swoje okazje (słupek po strzale z wrzutu wolnego). LKS trafiał na opór łodzian. W pewnym momencie okazał on się nawet zbyt duży, bo w 76 minucie z czerwoną kartką wyleciał autor bramki – Ślaski. Do końca los sprzyjał jednak Widzewowi, w 83 minucie Marek Krawczyk podwyższył na 2:0 i trzy punkty pojechały do Łodzi.
Dzięki wygranej TMRF utrzymał czwarte miejsce w tabeli A klasy. Za tydzień łodzianie rozegrają przedostatnie spotkanie w rundzie jesiennej. Ich rywalem będzie ósmy w tabeli GKS Ksawerów.
LKS Różyca – TMRF Widzew Łódź 0:2 (0:1)
43′ Ślaski, 83′ Marek Krawczyk
TMRF:
Wojda – Dobrosińki (Siuda), Bielecki, Balcerek, Miłaczewski – Majkel Krawczyk, Brot (Mularczyk), Ślaski, Durys, Marek Krawczyk – Lisowski (Bieńkowski)