„Profesor” zagrał po raz setny!
3 grudnia 2023, 13:01 | Autor: RyanSpotkanie z Radomiakiem Radom przysporzyło wielu zmartwień kibicom Widzewa, którzy musieli obejrzeć bolesną, wysoką porażkę swojej drużyny. W całym tym nieszczęściu są także pozytywne akcenty. Takim bez wątpienia jest jubileusz Marka Hanouska.
Czeski pomocnik trafił na Piłsudskiego zimą, w przerwie sezonu 2020/2021. Drużynę prowadził wówczas Enekeleid Dobi, a ponieważ piłkarz trafił do niej dopiero pod koniec lutego, nie zdążył za wiele popracować z nowymi kolegami. Dzień po podpisaniu umowy z klubem łodzianie podejmowali… Radomiaka, ale dla Hanouska było jeszcze za wcześnie, by znaleźć się w meczowej kadrze. Jego debiut zaplanowano dopiero w trzecim spotkaniu rundy wiosennej, którym były Derby Łodzi, rozgrywane przy al. Unii. Zawodnik został więc rzucony od razu na bardzo głęboką wodę i nie poradził sobie najlepiej. Wszedł na boisko w 58. minucie i zapisał się w protokole tym, że sędzia Tomasz Kwiatkowski ukarał go żółtą kartką.
Tendencja do fauli była u niego wtedy duża, choć nie wynikało to z brutalności, lecz braku formy, co przekładało się na spóźnione reakcje. W swoim czwartym występie, a dopiero drugim w wyjściowym składzie, przeciwko GKS Jastrzębie, zobaczył dwa żółte kartoniki (oba za spóźnione interwencje, zakończone na nogach rywali) jeszcze przed upływem pierwszej połowy. Grający po przerwie w dziesiątkę gospodarze częściowo uratowali mu skórę, bo potrafili strzelić dwa gole i wygrać z outsiderem. Pomocnik mocno podpadł jednak wymagającym fanom. Całe pierwsze półrocze (jeden strzelony gol) było dla niego niezbyt udane i zaczęto krytykować transfer przeprowadzony jeszcze przez Mirosława Leszczyńskiego.
Hanousek mocno wziął się jednak do pracy i po letnich przygotowaniach wywalczył pewne miejsce w jedenastce widzewiaków. W sezonie 2021/2022, już pod okiem Janusza Niedźwiedzia, należał do czołowych graczy czerwono-biało-czerwonych. Co prawda, nie imponował w ofensywie, ale doskonale radził sobie w destrukcji, notując masę odbiorów i przechwytów, „sprzątając” środek pola. Właśnie ze względu na dobrą grę obronną trener Niedźwiedź z czasem przestawił Czecha na inną pozycję, robiąc z niego jednego z trzech środkowych obrońców. Wyglądał on tam na tyle wybitnie, że portal Weszło wybrał go drugim najlepszym stoperem w całych I-ligowych rozgrywkach, co dało mu też przepustkę do jedenastki sezonu.
Diametralnie zmieniło się także nastawianie fanów do skromnego i cichego piłkarza. Obdarzyli go olbrzymią sympatią i szacunkiem. Nikt nie mówił już o transferowym niewypale, tylko o jednym z najlepszych wzmocnień od reaktywacji klubu. Uznanie trybun względem Hanouska najlepiej oddaje obrazek uchwycony po końcowym gwizdku starcia z Podbeskidziem Bielsko-Biała, decydującym o wywalczeniu awansu do Ekstraklasy. Na kartonowym podkładzie sympatycy umieścili napis sławiący dokonania widzewiaka, sugerujący z przymrużeniem oka, że należy mu się Złota Piłka za 2022 rok! Z pewnością wszystkich ucieszyła więc wiadomość, jaka ukazała się pół roku wcześniej, że piłkarz podpisał nową umowę z Widzewem, obowiązującą do końca sezonu 2023/2024.
Na najwyższym poziomie rozgrywkowym Marek Hanousek wrócił do gry w drugiej linii, wciąż prezentując równą, wysoką formę. Dopiero pod koniec poprzedniej kampanii jego dyspozycja wyraźnie się pogorszyła. Myślano wówczas, że to po prostu konsekwencja bardzo złej postawy całego zespołu. Być może to także miało wpływ, ale po czasie okazało się, że Czech kończył rozgrywki z kontuzją, dlatego nie zagrał w dwóch ostatnich meczach. Letnia przerwa w treningach na szczęście pomogła dojść do zdrowia i pomocnik normalnie rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu. Ponownie należał do kluczowych zawodników u Niedźwiedzia i nie przestał nim być po tym, jak na ławce trenerskiej zasiadł Daniel Myśliwiec. W bieżącej rywalizacji opuścił tylko jedne zawody, ponieważ pauzował za kartki.
Dziś Hanosuek ma 32 lata i w teorii powinien powoli zacząć obniżać loty. Póki co, nie widać jednak w kadrze łodzian kogoś, kto mógłby wygryźć go ze składu. Być może następcy dopiero się w drużynie pojawią, ale bez względu na to, wydaje się, że widzewiak powinien otrzymać propozycję nowej umowy. On sam podkreśla, że w Łodzi czuje się znakomicie i wciąż gotowy jest na piłkarskie wyzwania. Wydaje się więc, że jeszcze zobaczymy „Profesora”, jak nazywają go kibice, na murawie w kolejnych latach.
Choć sobotnia potyczka z radomianami kompletnie zespołowi Myśliwca nie wyszła, rozegranie setnego meczu w czerwono-biało-czerwonych barwach jest osiągnięciem, którego pominąć nie można. Więcej razy widzewskie barwy przywdziewali tylko Patryk Stępiński i Dominik Kun. Pomocnik strzelił w swoich występach dziewięć goli. Gratulujemy jubileuszu i życzymy kolejnych gier!
Występy Marka Hanouska w oficjalnych meczach Widzewa:
Ekstraklasa – 46 (2 gole)
I liga – 48 (4)
Puchar Polski – 6 (3)
Razem: 100 meczów, 9 goli
Aktualni piłkarze Widzewa wg największej liczby występów dla klubu:
1. Patryk Stępiński – 132
2. Dominik Kun – 119
3. Marek Hanousek – 100
4. Bartłomiej Pawłowski – 73
5. Paweł Zieliński – 64
6. Fabio Nunes – 60
Henrich Ravas – 60
8. Ernest Terpiłowski – 52
9. Jordi Sanchez – 48
10. Mateusz Żyro – 47
11. Mato Milos – 37
12. Juljan Shehu – 35
Serafin Szota – 35
14. Andrejs Ciganiks – 32
15. Imad Rondić – 16
16. Luis Silva – 15
17. Fran Alvarez – 14
18. Antoni Klimek – 13
19. Dawid Tkacz – 11
20. Juan Ibiza – 8
21. Ignacy Dawid – 6
22. Sebastian Kerk – 5
Filip Przybułek – 5
24. Jakub Szymański – 2
25. Jan Krzywański – 1
26. Kamil Cybulski – 0
Hubert Lenart – 0
Paweł Kwiatkowski – 0
Komentarz z Weszło odnośnie debila z Radomiaka (choć ponoć było ich więcej):
„W pigułce (smutnej) pokazuje świat dorosłych ludzi, którzy za barwy klubowe cofają się w rozwoju o dziesiątki tysięcy lat. Małpy się wstydzą”.
Do przemyślenia dla każdego.
Już tak wielce nie przeżywaj, bo na pewno gdyby wiedział że człowiek nie przeżyje tego ,to by pewnie tak nie krzyczał,albo na chłodno gdyby to nie był mecz to pewnie tez by tak sie nie zachował,a na meczu sa wrogie emocje jest alkohol i nie tylko to człowieka niesie adrenalina.Myslę że gdyby była to odwrotna sytuacja to z sektora Widzewa tez by mogło coś takiego polecieć,wyobraź sobie że dzieje sie to dzisiaj na meczu Cracovii z Ruchem to jestem przekonany ze tam to by nie tylko jeden tak krzyczał czy t z jednej czy drugiej strony
Ze strony Wisły to na pewno,jak oni mieli plany „Człowieka” kibola Cracovi z grobu wykopać, to wyobraź sobie co oni we łbach mają Wcale sie nie dziwie że ich kibiców nikt do siebie na stadiony nie wpuszcza i tam nie jeździ na mecze .
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/777714/spowiedz-bylego-chuligana-w-gabinetach-dzialaczy-kibole-walili-koks-z-biurka
Czego tutaj szukasz kurwo w dupę jebana ? Dupsko cię naprawdę swędzi.
Gdzie jest Admin???
Dlaczego taki post wciąż tutaj widnieje???
Chodzi o klasę. Tych delikwentów było paru, ale tylko ten się nagrał i jestem pewien, że gdyby coś takiego odwalił Widzewiak, to klub by to oficjalnie potępił. Ten radomski podklubik milczy do teraz, a nie potępianie takich zachowań lub – o zgrozo – ich usprawiedliwianie, bo „stadion to nie teatr” daje przyzwolenie na taką patologię w przyszłości. Wolność słowa jeszcze ledwo dycha, więc mogę wyrazić swoje oburzenie. Kiedyś zdrowy ostracyzm społeczny był czymś normalnym…
To mało wiesz a głos zabierasz,juz wiesz że było ich paru, a wcześniej piszesz że tylko „podobno”, taki co znawca jesteś
https://www.facebook.com/photo/?fbid=749793137187544&set=a.561271519373041&locale=pl_PL
Klub Radomiak S.A. bada autentyczność nagrania, które od sobotniego wieczora widnieje w internecie. Jeśli film okaże się prawdziwy, niezwłocznie zidentyfikujemy widoczną na nagraniu osobę i zostanie on ukarany dożywotnim zakazem stadionowym.
Jednocześnie, raz jeszcze składamy kondolencje dla rodziny i najbliższych zmarłego kibica Widzewa.
Głosy z Twittera sugerują, że to nie był jedyny przypadek, bo słyszano też okrzyki „1:0”, więc nawet nie musiałem pisać „podobno”. Jesteś ostatnią osobą, która może mi dogryzać od „znawców”, bo kim jesteś, to każdy tu wie i sam się skompromitowałeś w dyskusji po meczu z Lechem, a kompromitujesz się tutaj średnio kilka razy w tygodniu. Nadajesz pod różnymi nickami i jedyny twój cel tutaj to mącić, dzielić, prowokować, więc nie zamierzam ci poświęcać czasu. Tym bardziej, że pod niektórymi artykułami potrafisz dyskutować sam ze sobą zmieniając tylko nicki, więc prawdopodobnie masz coś nie tak z głową. Wracaj za tory… Czytaj więcej »
Ja zawsze pod jednym podpisem pisze, nie moja wina że tacy jak ty i kilku innych maja jakąś schizofrenię i wszędzie widza JANKÓW i innych podobnych kto ma tylko inne zdanie,i wysyłają do psychiatry chodź sami siedza tu w komentarza całymi dniami pod innymi podpisami i to im psychiatra jest bardziej potrzebny.
Dlaczego juz tak ochoczo nie odnosisz sie do tego gdy obaliłem twoja historyjkę że klub Radomiak to toleruje ??? Juz zmieniasz śpiewkę jak zawsze to robisz ty i tobie podobni zeby i tak na wasze tylko było :)
Bo gdybyś pomyślał, to zauważyłbyś, że ten zarzut napisałem jeszcze przed tym jak Radomiak wydał ten komunikat. Myśl, myśl człowieku.
Won urwo na stronkach expressu ilustrowanego się udzielać.
Tam jest twoje królestwo od dawna cały czas tam przesiadujesz ,no i oczywiście tutaj
Niestety jest to prawda ,lecz(Niestety)kibice Widzewa piszący dziś życzenia śmierci dla tego chorego psychicznie człowieka stawiają się na tej samej linii co on sam
W temacie zachowania gamonia z Radomia – najwięcej tutaj ujadają ci, którzy w czasie meczu najgłośniej drą japę „nie ma litości, połamcie tym kurwom kości”. Ps Trzeba stworzyć jeszcze co najmniej 5 wyższych tytułów naukowych, skoro Hanousek ma już profesurę
Albo dobij ta ku…
To niesamowite, że czytając wpisy w internecie potrafisz przewidzieć co dany komentujący krzyczy podczas meczu. Powinieneś się zgłosić do jakichś badań naukowych z takimi magicznymi zdolnościami, a najlepiej podzielić się z nami wszystkimi i zdradzić w jaki sposób ci się to udaje.
Nie wiem czy wiecie, ale córka Marka urodziła w sie w Łodzi w szpitalu Matki Polki.
Niesamowita ciekawostka, że człowiekowi pracującemu w danym mieście tam też urodziło się dziecko. Wow
Komuś jeszcze ze stranieri rodziło się dziecko w Łodzi? Mato Milosowi?
Panie Profesorze wszystkiego najlepszego!!!
Życzę Ci dużo zdrowia i co najmniej kolejnej „setki” meczy w barwach Widzewa!
Powodzenia!!!
A jakbyś zatytułował Pana Zbigniewa Bońka lub Pana Tomasza Łapińskiego?
Ja odpowiednio: dobry komuch dobrze grający w piłkę, wiedzący w czyja dupę wejść, a ten drugi, to bardzo fajny wygadany mruczek :p
Widzisz…twój stary nie za bardzo wiedział w czyją wejść dupę i teraz mamy jednego urka za dużo
Jaki komuch?! Słyszałeś kiedyś, żeby Zibi głosił poglądy komunistyczne?
Sporo od jakiegoś czasu na naszym forum kałesowatych. Chyba od nadmiaru sukcesów energia ich za bardzo rozpiera. 66 sezonów na najwyższym szczeblu i ten, wszystko na to wskazuje, będzie kolejnym niezwykle udanym – 16 punktów pewnie wykręcą, zuchy. Ten ich Król to w grobie już za wentylator robi.
Zapytam czy ty w swoim klubie masz kogo tak zatytuować? Pan Boniek i Pan Łapiński to dla twojego Łks-u Himalaje!!
Jak ja z Panem Łapińskim piątki zbijałem, to pewnie cie siusiaku na świecie nie było
Ryan,czyli zero występów też traktujesz jako występ? ;)
Przedłużać kontrakt z Profesorem!!!