Prezes Dróżdż o transferach: „Zrealizowaliśmy cele w 80%”
12 września 2021, 13:16 | Autor: KamilŁącznie jedenastu nowych piłkarzy trafiło do Widzewa Łódź tego lata. Okienko się już zamknęło i nic nie wskazuje na to, by lista miała się powiększyć o zawodników z wolnego transferu. Niedawno na antenie Weszło.FM gościł prezes Mateusz Dróżdż, który podsumował ten okres. Jego zdaniem wcale nie był on idealny.
Szef łodzian przyznał, że chociaż jest zadowolony z dotychczasowej pracy pionu sportowego, założone cele udało się zrealizować tylko w osiemdziesięciu procentach. „To nie było idealne okienko, zrealizowaliśmy cele w 80%. Zawsze może być lepiej. Natomiast cieszę się, że przypilnowaliśmy finansów – nie ma klauzul odstępnego, kontrakty nie są podpisane na rok. Cieszę się, że mamy Radka Gołębiowskiego, który jest powoływany do reprezentacji, wzięliśmy Tetteha, którego chciałby mieć u siebie niejeden klub Ekstraklasy” – czytamy na weszlo.com.
Prezes Dróżdż nie chciał zdradzić, jakiego konkretnie transferu tego lata nie udało mu się przeprowadzić. Podkreślił jednak, że jego priorytetem jest poszukiwanie młodych graczy, na których później można byłoby zarobić. „Nie zdradzę, kogo nie udało nam się sprowadzić, bo chcemy wrócić do tematu zimą. Poza tym nie chodzi o pozycję. Szukamy młodych zawodników, których potem będziemy mogli sprzedać. Wynik nie za wszelką cenę, tylko mądra budowa klubu. Dla mnie to jest ważne i chciałbym w przyszłości unikać sytuacji, że mamy zawodników do odbudowy, więc musimy na nich długo czekać” – podkreślił w trakcie audycji.
Obecny sternik czterokrotnego mistrza Polski raz jeszcze zapewnił, że nie zamierza padać ofiarą gier agentów, tak jak to miało miejsce w przeszłości. „Gdy rozpoczynały się rozmowy transferowe, to mówiono nam, że to jest Widzew, więc trzeba zapłacić więcej. Tak już nie będzie. Próbowano nami grać też w ten sposób, że zawodnik ma ofertę z ŁKS. To niech idzie tam. Te gry w Widzewie się skończyły. W stu procentach. (…) Młody zawodnik jak przyjdzie do Widzewa, to też nie będzie miał klauzul. Co z tego, że wpiszemy mu 500 tysięcy euro, jak on się będzie wyróżniał i wejdziemy do Ekstraklasy. Wtedy to są żadne pieniądze” – podsumował.
Pełny zapis rozmowy z Mateuszem Dróżdżem przeczytać można TUTAJ.
Idealne okienko, jeżeli nawet kogoś się nie udało to-DOBRZE. Dobrze bo po rundzie jesiennej pewnie,oby, trzeba będzie szukać znowu 2-3 ale pod kątem eks. Więc pewnie inne nazwiska będą rozpatrywane. W dalszym ciągu do końca nie wiadomo na co stać trio portugalsko- hiszpańsko-wloskie, za mało gry za dużo zaległości.
Wróci Kita,Tetteh,no właśnie on mnie trochę zastanawia pod względem zdrowotnym.
Jest szeroka wyrównana kadra.
BRAWO.
Zgadzam się ale to co mnie niepokoi to planowanie, że ściągamy młodych a jak będą się wyróżniać to sprzedać z zyskiem . Takie działanie jest ok jeśli chcemy być średniakiem w ex., jeśli chcemy włączyć się do walki o puchary to przecież musimy mieć piłkarzy – którzy się wyróżniają !!! Lech sprzedaje w ostatnich latach za dziesiątki milionów, tylko ze sportowo jest w czarnej …, a to że teraz po tylu latach są liderem nie znaczy że tam będą na wiosnę !!! Więc albo mamy dobrych piłkarzy i gramy z lagłą jak za dawnych czasów albo sprzedajemy najlepszych i się… Czytaj więcej »
Lech buduje pakę z młodych a potem robi wielką wyprzedaż już od wielu lat. Są w tym świetni – wszak sprzedali i Lewego do Borussi i Tomczyka do nas :) prezes mądrze mówi, chcemy zarabiać na wychowankach choć w małym procencie jak Ajax. Ale sprzedawać młode gwiazdy za gruby hajs a nie po jednej dobrej rundzie oddawać za drobne.
Ale przeciez zarabianie na tranferach to jest normalna część funkcjonowania klubu. Sztuką będzie sprzedać takiego piłkarza w odpowiednim momencie i w zamian szukać odpowiednich następców, budować bazę szkolić i stopniowo isc do góry. Fakt, że Lech czasem sprzedaje w złym momencie, ale nie powiedzialbym, że są sportowo w czarnej dupie. Wszak w ciągu ostatnich 10 lat 6 razy kończyli rozgrywki na pudle i 3 razy grali w grupie LE. Naprawdę marzę o tym, żeby Widzew był w takim miejscu i żebyśmy mieli tylko takie problemy jak Lech.
Żaden klub w Polsce nie jest w stanie zatrzymać zawodnika,więc odejscia do klubów zachodnich to normalka
99% POPARCUA dla Twej opinii
No i Ten Klub ma być przecież restauracją wysokiej klasy a nie przewoźną budką z hot dogami. Mam NADZIEJĘ, że RTS WIDZEW nie jest główne maszynką do wzbogacania się ponad potrzeby, ale też MIEJSCEM DAJĄCYM POCZUCIE SPEŁNIENIA. DAWAĆ STARSZYM I DZIECIOM RADOCHĘ JEST ZDECYDOWANIE FAJNIEJ NIŻ MIEĆ WIĘCEJ NIŻ TRZEBA NA KONCIE. Ps; być może źle zrozumiałem ,jeśli tak to PRZEPRASZAM. NIE TRZEBA SIĘ SPRZEDAWAĆ BY SOBIE I INNYM RADOCHĘ DAWAĆ.
Fajnie by było, ale to nierealne. Żaden klub w Polsce nie jest stanie utrzymać młodych zawodników.
Cala rzecz w tym, aby byli następcy.
zresztą na razie to tylko myślenie życzeniowe. Ani nie mamy jakichś wybitnych młodych, o których by się kluby licytowały (chociaż i na tym polu jest postęp), ani nie jesteśmy w ESA
Taką politykę ma np. Ajax od dziesięcioleci i trudno powiedzieć, że jest holenderskim średniakiem.
Super .piłkarz musi chcieć grać na chwałę Widzewa.pozniej trener powiedzieć czy ten piłkarz mu pasuje.i na końcu składamy ofertę i warunki
Mial byc Gol(Łęczna), ktory nie blyszczy i Kobacki (Arka), ktory zagral 1 dobry mecz przeciwko Widzewowi.Bardzo szkoda ze nikt nie zwrocil uwage na klauzulę Blanika (Sandecja -obecnie Korona) .Warto uwage zwrocic na Bochnaka z Chrobrego.Szkoda ze nikt nie zaintwresowal sie Fraczczakiem.W zimowym okoenku trzeba bedzie szukac transferow pod ekstraklase- na bank lepsi napastnicy, 4 stoper, ktos za placy napastnik bo z cala sympatia ale Michalski z Danielakiem sa za slabi. Tak naprawde bltak jak pisalem przed sezonen bedzie sie liczyc Korona,Widzew i Lks -pewnie w pewnym momencie obudza sie tez Tychy,Arka i Podbeskidzie (ale max baraze). Za tydzien trudny wyjazd… Czytaj więcej »
Zimą stawiałbym, przede wszystkim, na szukanie stopera. Ale tylko takiego do pierwszego składu-bez żadnych wątpliwości. Największe sukcesy Widzew odnosił gdy na stoperze miał prawdziwe gwiazdy, piłkarzy nie do przejścia (Żmuda, Wójcicki, Łapiński)!!!
kto Ci broni, wyłóż kilkanaście milionów…
A skoro taki mądry jesteś to i wskażesz bezbłędnie owe gwiazdy.
Qrwa! Sami mistrzowie trenerki i transferów. Post factum, za klawiatury komputera to każdy może być taki mądry.
Cieszy, że prezes nie wpada hura optymizm . Jeszcze tylko potrzeba, by nasz zespół zaczął grać na wyjazdach jak u nas. Mniej bojaźliwie, agresywnie i pewnie. Walka do upadłego i będzie super.
Powiem krótko i zwięźle nareszcie Widzew ma kumatego prezesa który nie tylko ładnie i na okrągło mówi o tym jak ma być jak poprzednicy ale po cichu dziala realizuje swoje cele po cichu układa i poprawia działanie klubu a przecież jest w Widzewie dopiero od początku lipca czyli minęło trochę ponad dwa miesiące jego pracy a już tyle w klubie zmieniło się na plus nie wspominając o tym jak bardzo dobrze wystartowalismy w lidze co też przecież jest zasługą prezesa dyrektora i trenera ale przede wszystkim prezesa Mateusza bo trener i dyrektor przyszli przecież z jego polecenia
i tylko pytanie kto i w jakim celu zatrudnił Panią Pajączek która pięknie mówiła na mecze jeżdziła i oglądała przepłacane gwiazdeczki które sama zatrudniała
Teraz każdy filozof ooo tak tak takie były plany wszystko na spokojnie a przed sezonem każdy srał czy nie spadniemy. Wszsytko tak naprawdę dzięki Trenerowi z którym wam się udało : ) Trenerze rób dalej swoje nie oglądając się za siebie a my będziemy nosić Cię na rękach :)
Kamil. A jak nasi u17 w clj? Jak tam wczoraj w Ząbkach?
No właśnie nie chciał pan prezes klauzul odstępnego dlatego taki Kobacki do Widzewa nie trafił. Nie szukałbym więc jakiejkolwiek winy w dziale sportowym.Oni zrobili wszystko co mogli zrobić.
Ciekawym aspektem jest to, że najbardziej ciągną Widzew Kun i Hanousek, a także skuteczny Guzdek. Czyli zawodnicy nie z ostatniego okienka. Obrona i bramkarz to głównie Nowak-Tanżyna-Stępinski oraz Wrąbel to też ludzie ze starego składu…Jeśli jeszcze Kita będzie w formie…Jeszcze Michalski i często wchodzący z ławki Becht, to wychodzi, że w pierwszym składzie nie dominuje nowość lecz to co bylo. Póki co chyba najlepszy z nowych to Letniowski. Gołębiowski, Danielak, Zieliński nie prezentują równej formy. Myślę, że stać ich na lepszą grę. Do tego Dejewski gra słabo, a Tetteh złapał szybko kontuzje. Dani długo nie grał choć potencjał ma duży.… Czytaj więcej »
No, Fabio już pokazał jaki ma potencjał. A Dani, Aziz i Matti, – jeszcze nie wiemy co pokażą (grali za krótko, przyszli późno-po kilku miesiącach bez gry). Ale już z Katowicami, Villa i Montini dali przebłyski ciekawej, niekonwencjonalnej gry.
Fakt Fabio to może być transfer sezonu podobnie jak Dani. Potencjał mają bardzo duży. Chciałem na tę chwilę docenić trenera jako najlepszy transfer, który to trener wykrzesał z ludzi ze starego składu więcej niż poprzednicy. Kupić fajnych piłkarzy, to jedno, ale obudzić tych co już byli, to drugie i też super.
Bo moim zdaniem, każdy piłkarz musi się zaaklimatyzować. Generalnie trzeba być cierpliwym. Ci co przyszli dopiero odpalą
Oczywiście wierzę, że większość nowych chłopaków odpali prędzej czy później. Jednak nie można nie zauważyć, że na razie dominują w składzie ludzie ze wcześniejszych okienek, którzy jak widać mogą grać lepiej i to jest fajne. Przykład Stępińskiego, którego wielu widziało poza kadrą, a teraz jest najlepszy w obronie.
Odpalą i to dopiero na wiosnę. Zima to będzie dla nich szok, więc wątpię żeby to był ich czas. Odżyją na wiosne i sadze ze wtedy pokaza na co ich stac.
Najlepsze okienko w historii Reaktywacji więc chylę czoła jeśli to było 80% możliwości :)
Ten niezrealizowany transfer, o którym prezes nie chciał mówić, to typ z Arki, młodzieżowiec, co przewiózł naszego Gołębiewskiego w meczu w Gdyni.
Dziękuje prezesie za trzeźwe podejście do sprawy.
Milo było zobaczyć Pana przechadzającego się między kibicami przed meczem. Życzę powodzenia w dalszej karierze na Widzewie.
p.s. Uścisk ręki prezesa bezcenny. ;)
Ja mam nadzieję, że damy obecnym władzą czas i swobodę aby mogli spokojnie popracować i stworzyć podwaliny profesjonalnego klubu na Widzewie. Nie oszukujmy się – w tej chwili trwa sprzątanie po reaktywacji. Widać, że dużo rzeczy zostało poprawionych i spokój w funkcjonowaniu klubu przekłada się na jakość sportową. Niemniej warto pamiętać, że przed trenerem Niedźwiedziem postawiono cel awansu ale na jego zrealizowanie ma 2 sezony! Obecne wyniki przerosły nasze oczekiwania. Gra momentami wygląda naprawdę bardzo obiecująco. Można wręcz powiedzieć, że dawno nie było nam dane oglądać Widzewa tak grającego piłką. Musimy mieć jednak świadomość, że gorsze momenty przyjdą. Najtrudniejsze mecze… Czytaj więcej »
A ja nie akceptuje 1 ligi przez kolejne dwa sezony.
Nie i uj.
Nie ma ciśnienia,nie ma presji.
Tak gadajmy wszem i wobec i na koniec AWANSUJMY.