Poznaliśmy termin meczu rezerw w Pucharze Polski
9 lipca 2020, 10:50 | Autor: KamilW przyszły weekend bardzo ważny mecz czeka rezerwy Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego zmierzą się z Pelikanem Łowicz w ćwierćfinale wojewódzkiego Pucharu Polski w sezonie 2019/2020. Właśnie poznaliśmy termin tego spotkania.
Jak czytamy na widzew.com, starcie z łowiczanami odbędzie się w sobotę, 18 lipca, o godzinie 11:00, na Łodziance. Dla widzewiaków będzie to spore wyzwanie, bo ich przeciwnik na co dzień występuje w III lidze. Co więcej, nie będą mogli oni zostać wzmocnieni żadnymi zawodnikami z pierwszej drużyny, choć akurat to nie powinno stanowić problemu, bo już w poprzednich rundach dawali sobie radę w takiej samej sytuacji.
Jeżeli piłkarze Widzewa wygrają z Pelikanem, to w półfinale zmierzą się z lepszym z pary Jutrzenka Warta – ŁKS II Łódź. Ten mecz zaplanowano na środę, 29 lipca, ale jeszcze wcześniej, w weekend 25-26 lipca, łodzianie przystąpią do rywalizacji w okręgowej edycji Pucharu Polski w sezonie 2020/2021. W pierwszej rundzie ich przeciwnikiem będzie Włókniarz Pabianice.
Przypomnijmy, że najlepszy zespół wojewódzkiego PP zapewni sobie udział w tych rozgrywkach na centralnym szczeblu. W zeszłym roku udało się to rezerwom Legii Warszawa i Zagłębiu Lubin. Liczymy na to, że teraz takim samym osiągnięciem będą mogli się pochwalić młodzi gracze drugiej drużyny Widzewa!
Co to za wzmocnienie graczami z jedynki :)
Po wywiadzie z Pajączek.
Koniec pieprzenia! Musimy wziąć sprawy w swoje ręce. Takiego dramatu się nie spodziewałem.
Proszę, żeby do tego wywiadu odniosły się stowarzyszenia kibiców, bo sprawa jest poważna – klubem rządzi Dyzma w spódnicy.
Spoko . Kaczmarek ma zaufanie bo jest fachowcem .ton wypowiedzi Pani prezes brzmiał jakby była zadowolona z obecnej sytuacji . I następna co wierzy że ten awans będzie bo nie ma innej opcji. Nie wiem czy ta kobieta umie liczyć Ale punktujac jak w ostatnich 8 spotkaniach to byśmy się spierdolili z hukiem do 3 ligi . Ale jestem spokojny bo usłyszałem że Pawlak już szuka wzmocnień i ma na oku setki młodych talentów.
Dlaczego zniknął artykuł „W ukryciu. Jak nie znaleść trenera.” Nie wygodny,cenzura czy prawda ?
Przepraszamy. Po dłuższej naradzie uznaliśmy, że teraz najważniejsze są tylko i wyłącznie cztery najbliższe mecze. Na całą resztę przyjdzie czas później. Do tematu na pewno wrócimy.
Przeczytałem tekst i w pełni popieram Waszą decyzję. Niech zarząd, sztab i piłkarze skupią się na dokończeniu sezonu.
był to bardzo dobry artykuł, oby nie było za późno na zmiany, następny sezon w II lidze? dość! na mój karnet i syna nie liczcie!!
Reszka, Becht i Malec będą mogli grać?
Dobre pytanie. Ale w obliczu tego, że są w izolacji, to chyba nie. Tak samo Cieślak, Szlaski czy Telestak (chociaż w przypadku tych ostatnich może po prostu już ta izolacja zostanie zniesiona, skoro i tak nie trenują z pierwszą drużyną).
Mam nadzieję, że w sobotę 18 lipca, bo z chęcią bym się wybrał, a 19 lipca w niedzielę mi nie pasuje.
Tak, oczywiście 18.
Ja mam tylko pytania do naszych grajków- Wiecie w jakim klubie gracie ?? Wiecie co to walka o życie, walka do upadłego ?? Wiecie co to charakter ?? Jak wiecie to wygracie.
Ale nawet jak wygramy w katowicach to nam pewnego awansu nie daje. pozniej sa jeszcze 3 kolejki w ktorych na moje oko max 4 pkt wyszarpia nasze orły. kazdy sie spina na gks jakby to byl final barazy. jak wygramy jakims cudem to pilkarze uwierza ze mamy awans i na stal wyjda jak na piknik.
Tak naprawdę przy dużym farcie dwie wygrane dają im pewny awans
Gieksa ma do nas 4 straty po niedzieli plus wygrana ze stala da 7 przewagi czyli po porażce z nami gieksa przegrywając lub remisujac ma tylko baraże bo my mamy nad nimi 6 lub 7 przewagi i dwie kolejki do końca oraz lepszy bilans meczów bezpośrednich
Dlatego na miejscu trenera tak bym naszych motywowal
Chłopy dwie wygrane na dużej mobilizacji i awans odpoczynek młodzi grają dwie ostatnie kolejki
Taka jest szansa super optymistyczna
A jak będzie to zobaczymy
gratuluje optymizmu.ja wole patrzec realne niz zyczeniowo i sie opieram na tym co widzialem do tej pory czyli padake . ja nie wiem czy w nastepnych 2 spotkaniach wyszarpiemy 1pkt.
pozniej resovia ktora tez sie musi przelamac w koncu a jak mnie historia nauczyla to takie druzyny sie lubia przelamywac na nas, no a na koniec znicz ktory walczy o utrzymanie. tez lekko nie bedzie. rownie dobrze to mozemy zdobyc z 2 pkt do konca sezonu a wtedy takim morale w 1 pierwszym meczu barazowym out,
Może ktoś jednak ma felieton „Z ukrycia, lekcja 2 jak nie znaleźć trenera”? Po co to ukrywać. Trener niech trenuje. Piłkarze niech grają a kibice niech znają całą prawdę o wydarzeniach w klubie. Oczywiście jeżeli to nie dotyka bezpośrednio wyżej wymienionych.
W Internecie nic nie ginie:
https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:lFPwSMB7DQgJ:https://www.widzewtomy.net/z-ukrycia-lekcja-druga-jak-nie-szukac-trenera/+&cd=1&hl=en&ct=clnk&gl=pl
Dzięki
Przeczytałem i określę jeszcze raz – Le Cabaret. A może lepiej Cyrk Zalewski:(((
Co Pigi mówiła, obiecała?!
Słuchałem dziś tą Pajączek dramat, ta kobieta jest kompletnie oderwana od rzeczywistości, z jej gadki wynika że wszystko jest OK ,Kaczmarek to wedle niej bardzo dobry trener, ba to nawet naładowany energią gotowy do walki wojownik zachowujący przy tym przytomność umysłu, chce dalej prowadzić Widzew i dokończy projekt, pojedzie z drużyną do Katowic. Ta prezeska nawet nie umie się poprawnie wypowiedzieć brak dykcji i składni w zdaniu co któreś słowo to „nie” albo „no nie” itp. dość ubogie słownictwo, o 2 nieba lepiej prezentował się prezes z OLX, nie dziwię się, że rzadko ją słychać no bo z czym do… Czytaj więcej »
A teraz z innej beczki . Co robi na stronie reklama – agitacja wyborcza? Bez względu na czyjekolwiek zaopatrzenie polityczne stanowczo jako kibic Widzewa nie życzę sobie „takich reklam. Napisałbym to samo gdybym zobaczył agitkę Trzaskowskiego!
To reklama kontekstowa, której treść zależy od tego, jakich treści szukasz w internecie. :)
Ok. Sorry.
Rafał Pawlak Klakier Sylwestra Cacka, gość który na siłę pchał się na stanowisko trenera pierwszej drużyny u schyłkowego Cacka który po zwycięstwie z Lechią Gdańsk (niezapomniane piro na stadionie i kłęby czarnego dymu:) upokarzał nasz klub chyba 7 porażkami z rzędu jakimś fartownym remisem z Pogonią Szczecin i kolejną serią porażek, nie widząc w tym swojej winy, bez honoru i odrobiny refleksji, jego współudział w rozkładzie Widzewa jest równie istotny jak Cacka, gość w tamtym okresie kręcił się przy Cacku i właził mu w dupę bez lubrykantów, jest to człowieczek bardzo malutki, nie mający fachowej wiedzy, ani o trenerce ani… Czytaj więcej »