Powrót Stępińskiego do Widzewa? Piłkarz stanowczo dementuje

20 stycznia 2022, 15:53 | Autor:

Przed laty w Widzewie występowało dwóch piłkarzy o nazwisku Stępiński: Patryk i Mariusz. Obaj należeli do drużyny zwanej „Dzieciakami Mroczkowskiego”. Pierwszy przed ubiegłym sezonem powrócił do Łodzi. Drugiego widzą w klubie tylko media.

Mariusz Stępiński był jednym z najmłodszych debiutantów RTS w Ekstraklasie. Pierwszy mecz zaliczył w wieku szesnastu lat, a będąc rok starszym strzelił premierowego gola. Gdy stał się pełnoletni, odrzucił propozycję podpisania „dorosłego” kontraktu. Wyjechał do Niemiec, ale nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu 1. FC Nurnberg. Szybko wrócił do kraju, gdzie reprezentował barwy Ruchu Chorzów i Wisły Kraków, by później udać się za granicę.

Spędził półtora roku we francuskim Nantes, a następnie trafił do Włoch. Występował między innymi w Chievo i Hellasie Werona, z którego wypożyczony został latem do cypryjskiego Arisu Limassol. Jest podstawowym piłkarzem tej drużyny, jesienią zdobył sześć bramek, a znany portal Transfermarkt wycenia go aktualnie na 2,5 mln euro. Napastnik nie ukrywa, że zamierza odbudować się na Cyprze, aby wrócić do Italii, w której bardzo dobrze mu się żyje.

Wydawałoby się więc, że Stępiński nie zagra w Polsce jeszcze przez długi czas, ale nie każdy tak uważa. Na łamach serwisu lodzkisport.pl pojawił się dziś artykuł autorstwa Jarosława Bińczyka sugerujący, że Widzew sondował możliwość transferu tego byłego reprezentanta Polski. Dziennikarz powołuje się na słowa Tomasza Stamirowskiego, twierdząc, że klubu nie stać na spełnienie żądań płacowych piłkarza. Z tego powodu do transakcji miało nie dojść.

Pomysł brzmi absurdalnie. Do tego stopnia, że postanowił odnieść się do niego Stępiński. Pod postem na Facebooku portalu Widzew24.pl, snajper wyraźnie zaprzeczył doniesieniom Bińczyka, nazywając je bzdurami. Zaapelował do dziennikarza, by ten przestał notorycznie oszukiwać kibiców. Wpis ten w kilkadziesiąt minut polubiło prawie dwa tysiące użytkowników!

Subskrybuj
Powiadom o
32 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
KAL
2 lat temu

Bińczyk pierwszym pacjentem z koronawirusem głowy nie płuc.

Ed Bloom
2 lat temu

Skutek odniosło zamierzony. Liczba kliknięć tego szmatławca wzrosła lawinowo. Najlepiej omijać, nie reklamować bo z każdego kliknięcia kasa temu Panu leci. Świadomie nie nazywam go dziennikarzem…

Last edited 2 lat temu by Ed Bloom
Kixon
2 lat temu

Brawo Mariusz o Binczyku w punkt

Drozd33
2 lat temu

Nigdy nie byłem entuzjastą jego talentu, mimo ze widziałem wiele jego meczy, bez szybkości i dryblingu, zawsze zastanawiałem sie, co w nim widzą trenerzy? Dobry menadżer, czy jego wiek kreowały go na kogoś wyjątkowego? Pewnie w obecnych czasach byłby wzmocnieniem- ale ten transfer od początku brzmiał jak fikcja, skończmy z tymi widzewskimi powrotami, lepiej poszukać i wykreować nowych idoli

Marcin
2 lat temu

Jeszcze będzie prosić, żeby zagrać w Widzewie.

Łukasz
Odpowiedź do  Marcin
2 lat temu

A Ty byś chciał że na hasło Widzew to każdy będzie rzucał wszystko i będzie biegł z jęzorem na brodzie? Jeszcze trochę musimy na to poczekać ale wierzę że kiedyś tak będzie

Marcin
Odpowiedź do  Łukasz
2 lat temu

Pewnie, że chciałbym żeby tak było, ale pamiętam też jak się zachował parę lat temu ( ja wiem, że w głowie mu namieszali, menadżer itp.) Jakoś za bardzo wielkiej kariery póki co na razie nie zrobił. Życzę mu jak najlepiej i wiem, że Widzew bez niego sobie poradzi.

Makos
Odpowiedź do  Marcin
2 lat temu

ochlon chłopie trochę śniegu na czolo

Arek
2 lat temu

Ja osobiście uważam, że Stępiński zachował się bardzo samolubnie i pokazał, że gdzieś ma Widzew i kibiców o których szanowaniu teraz pisze. Pamiętam doskonale tą sytuacje. I tak wiadomo było, że nie zostanie w Widzewie bo był w tamtym czasie bardzo dobry. Mógł podpisać kontrakt i odejść z Widzewa pozwalając klubowi (który niby tak szanuje) zarobić na jego transferze. A Widzew wtedy bardzo potrzebował pieniędzy. Jednak zaraz po skończeniu 18 lat rozwiązał kontrakt nie patrząc na klub czy kibiców. Oczywiście miał do tego prawo i kropka ale mógł zachować się z klasą, a tego właśnie zabrakło. I kto jak kto… Czytaj więcej »

Łukasz
Odpowiedź do  Arek
2 lat temu

Brednie piszesz. A Mariusz powiedział że kiedyś zagra jeszcze w Widzewie. A ty zamienisz pracę na pracę z mniejszymi zarobkami?

Arek
Odpowiedź do  Łukasz
2 lat temu

Brednie to Ty piszesz. Czytaj że zrozumieniem i dopiero wtedy odpowiadaj, jeśli nie rozumiesz to zapytaj wyłożę Ci wtedy zawiłości mojego komentarza jak krowie na rowie :).

marioII
2 lat temu

a co z Hansenem?Tak czy nie ?

Grzesiek
2 lat temu

Nie zapominajmy też, że choć inne, ale tylko media widzą w Widzewie Hansena. Oby nie okazało się, że „Dzieciakami błądzącymi we mgle” są ci, którzy uwierzyli w te doniesienia…

Grzesiek
Odpowiedź do  Grzesiek
2 lat temu

Według TVP Sport Kristoffer Hansen jest w trakcie testów medycznych w Widzewie. Szkoda, że dowiadywać się o tym trzeba drogą okrężną, bo WTM pisze o jakichś bzdurach Bińczyka…

Odpowiedź do  Grzesiek
2 lat temu

Przecież pisaliśmy o tym wczoraj.

Alojz
2 lat temu

Po co ten szczur

Marian
2 lat temu

Prawidłowo Mario.
Jazda z pismakiem

Mariusz
Odpowiedź do  Marian
2 lat temu

na peron

Marian
Odpowiedź do  Mariusz
2 lat temu

Widze ze nie załapałeś…
Mariusz czytamy ze zrozumieniem, no chyba że cosinus to wszystko tłumaczy.

koronawirusnagalerze
2 lat temu

uuuuuuaaa

Łukasz
2 lat temu

Trzymaj się Mariusz! Ale kiedyś i tak Cię zobaczymy w Widzewskiej koszulce :)

Rafi
2 lat temu

To byli tacy co to łyknęli ha ha ha. Ludzie Gazprom nie wszedł do Widzewa a Mariusz ewentualnie pojawi się u nas na emeryturę odcinać kupony.

Łukasz
Odpowiedź do  Rafi
2 lat temu

O toto… Ale każdy myśli że do nas to każdy sponsor i piłkarz to się proszą o angaż. Niestety jeszcze nie teraz

Dino
Odpowiedź do  Rafi
2 lat temu

A od czego on ma odcinać te kupony?

Morphi
Odpowiedź do  Rafi
2 lat temu

Kupony to może odcinać Lewandowski na koniec kariery, Mariusz niestety średnia kariera w Polsce coś strzelał za granicą słabe kluby i bez szału

Rysiek
2 lat temu

I bardzo dobrze ze tak z nim ruszył. Nie doszedł to nasz ex tylko dziennikarze napiszą wszystko o wszystkich byle tylko jakiś naiwniak wszedł i kliknąć.

Piotr Z.
2 lat temu

Dlaczego pretensje do Binczyka, skoro on powołuje się na słowa Tomasza Stamirowskiego? Ja tak zrozumiałem ten tekst. Być może pan Stamirowskiego nie rozmawiał bezpośrednio ze Stępińskim, tylko sondował kogoś z tego cypryjskiej klubu? I stąd nieporozumienie?

Piotr
2 lat temu

Kompromitacja Bińczyka.

Michi
2 lat temu

Coś trzeba pisać,w koncu dziennikarze z tego żyjecie.

Wilkowaty
2 lat temu

Kariera??? Kopał się w czoło w ogonach Włoch i 6 bramek na Cyprze . Lewy przy nim to cienias. Powinien od Mariuszka uczyć się jak karierę robić i jak odbudować się na Cyprze , by wrócić do ogona włoskiego.

AntyGw
2 lat temu

Nagłówek niczym z Pudełka.
Pomyslcie czasem….bo te ameby które komentują pod artykułem nie rozumieją sensu wypowiedzi Mariusza

Maniek
2 lat temu

A co Stępień ślepy się żołądkuje że bzdury itd ja uważam że to słownictwo jego nie na miejscu bo jak by o Barcelonie napisał to zaraz by mu dolary się odezwaly ja jak Widzew grał w 3-4 lidze to za darmo bym grał ale urodziłem się nie o tej porze

32
0
Would love your thoughts, please comment.x