Poszukiwania stopera wciąż bez sukcesu
17 lutego 2020, 10:41 | Autor: KamilZa trzynaście dni piłkarze Widzewa zagrają pierwszy mecz rundy wiosennej z Olimpią Elbląg. Wciąż nie wiadomo, kto wyjdzie wtedy u boku Sebastiana Rudola, bo poszukiwania środkowego obrońcy w zastępstwie za kontuzjowanego Krystiana Nowaka nie zakończyły się jeszcze sukcesem.
Kilka dni temu „Dziennik Łódzki” informował, że blisko transferu na al. Piłsudskiego jest występujący obecnie w Rakowie Częstochowa Arkadiusz Kasperkiewicz. W rzeczywistości sprawa jest jednak dużo bardziej skomplikowana. Po pierwsze, grający systemem 3-5-2 beniaminek Ekstraklasy nie chce pozbywać się jednego ze swoich stoperów stoperów. Po drugie, w Łodzi najchętniej wypożyczyliby piłkarza, co ma ponoć niezbyt odpowiadać jemu samemu – czytamy na Widzew24.pl.
Negocjacje w sprawie Kasperkiewicza trwają, wiemy już natomiast, że niepowodzeniem zakończyło się kilka innych tematów. O Kacprze Radkowskim z Zagłębia Sosnowiec już w zeszłym tygodniu pisała „Wyborcza”, ale to nie jedyny kandydat z I ligi, którym interesował się Widzew. Kolejnym był doskonale znany w łódzkim klubie Jonathan de Amo Perez, lecz jego sprowadzenie byłoby zbyt kosztowne.
Włodarze lidera II ligi chcieli też sięgnąć do Ekstraklasy, a konkretnie po grającego w Śląsku Wrocław Mariusza Paweleca. Bardzo doświadczony defensor, mający za sobą występy nawet w reprezentacji Polski, byłby olbrzymim wzmocnieniem linii obrony zespołu Marcina Kaczmarka. Niestety, on również jest drogi, a do tego zmaga się z kontuzją i nie wiadomo, czy byłby gotowy na 1 marca. Z tego pomysłu więc również zrezygnowano.
Do rozpoczęcia rozgrywek coraz bliżej i w gabinetach klubowych przy al. Piłsudskiego z każdym kolejnym dniem może być coraz goręcej. Jeżeli nie uda się sprowadzić obrońcy, to przeciwko Olimpii trzeba będzie postawić albo na młodziutkiego Kamila Piskorskiego, albo na jednego z defensywnych pomocników. Oba te rozwiązania są ryzykowne, musimy więc liczyć na to, że rozmowy z jednym z kandydatów dobiegną szczęśliwego końca. Najlepiej jak najszybciej.
Może właśnie zagrajmy ten jeden mecz formacją 3-5-2, z czego jeden defensywny pomocnik by się głębiej do obrony cofał? (ale znowu boczni obrońcy nie są gabarytowo gotowi na taką grę) Dobrze byłoby w ostatnim sparingu zagrać w takim ustawieniu, bo wszystko jest możliwe i transferu na szybko nie uda się ogarnąć. Co jak co, ciężki orzech do zgryzienia, a mecz ważny, zresztą jak każdy.
Ale w jaki sposób chcesz grać 3-5-2, mając do dyspozycji jednego środkowego obrońcę w taktyce, w której trzeba ich mieć trzech na boisku + czwartego rezerwowego?
Dokładnie tak jak napisał Kamil. 3-5-2 nie oznacza grania jednym środkowym i dwoma bocznymi, tylko trójka obrońców to właśnie środkowi. Dwoje bocznych pomocników pełni wtedy rolę wahadłowych. Fajna taktyka ale nie w naszym przypadku bo po prostu nie ma u nas teraz na to ludzi (środka obrony). Pozostała trójka to już w zależności od koncepcji – albo dwoje przerywa jako defensywni, albo jeden jako defensywny, a dwoje bardziej kreuje. Tak czy inaczej – na ten moment niewykonalne w naszym przypadku.
To była luźna sugestia, nie po to też w nawiasie napisałem, że boczni się w tym momencie nie nadają na taka grę, w końcu (oby nie) jakimś ustawieniem będzie trzeba wyjść, zresztą można wyjść na kartce ustawieniem 3-5-2, po czym w meczu od razu jakiś defensywny pomocnik idzie na śo.
Ale jacy boczni obrońcy?! W formacji 3-5-2 nie masz bocznych obrońców! Masz wahadłowych! I akurat gabaryty o których wspominasz, nie mają większego znaczenia w przypadku zarówno bocznych obrońców jak i (tym bardziej nawet) wahadłowych. Bo nie wiem czemu Kosa, Turzyk, Marcel czy Kornel mają nie nadać się na wahadło (skoro tak czy siak grają na boku obrony). Poza tym, na zmianę formacji na 3-5-2 nie jest łatwo przejść. To nie jest FIFA, gdzie wystarczy przełączyć suwak. Nie masz automatyzmów, zgrania. Każdy ze środkowych obrońców musi potrafić rozgrywać piłkę. Nie tylko bronić. A u nas tylko Tanżyna to potrafi z grubsza… Czytaj więcej »
Zostało niecałe dwa tygodnie żadnego sparingu dla ewentualnego nowego stopera. Dużo nas może kosztować ten sparing z Kaliszem.
Kto naszym działaczom kazał być opieszałym na rynku transferowym ?? Gdyby zrobili te 4 transfery co mówili to by teraz nie było problemów. A tak obudzili się z ręką w nocniku bo kontuzje. Kolejny sezon i zero przewidującego myślenia jak rok temu.
Moim zdaniem trenerzy powinni postawić na Piskorskiego. Kiedy młody ma się ogrywać jak nie właśnie teraz? Zamiast stopera za miliony wolę wychowanków, dla których Widzew nie będzie kolejnym klubem.
Zgadzam się w 100%, stawiać na naszych młodych wychowanków. Tylko przypomnę, że nasz były wspaniały obrońca Pan Władysław Żmuda w wieku 20 lat, był ostoją reprezentacji Polski w czasie MŚ’74. Trener Kazimierz Górski zaryzykował i miał rację. Wielu powie, że to nie ten kaliber piłkarza, ale jeśli trener nie podejmie decyzji o postawieniu na Kamila, to się nie przekonamy. Jestem zdecydowanie na TAK.
A co przypadku porażki w dwóch pierwszych meczach?Zacznie się ujadanie…
I nagle Piskorski okazuje się objawieniem rundy i mamy gościa z krwi i kości czerowno biało czerwonego
Ale on nie jest obrońcą zdaje się, chyba że u Kaczmarka trenuje z obrońcami, to inna sprawa. W każdym razie dla zarządu liczy się tylko awans, a nie promowanie młodych piłkarzy, wiec zapomnijcie o takim rozwiązaniu.
Wszystko fajnie Kamil to nasz wychowanek ale trzeba pamiętać że my będziemy grali atakiem pozycyjnym bo na pewno Olimpia będzie się bronić i liczyć na kontry. A w tym przypadku niestety trzeba być realistami Kamil nie potrafi rozgrywać piłki co było widać w sparingu z Unią Janikowo. A trzeba zauważyć że każdy punkt będzie ważny w tej rundzie taki jest ścisk w czołówce tabeli więc nie możemy stracić punktów tym bardziej u siebie.
Moim zdaniem Piskorski na chwilę obecną byłby głównie zapalnikiem i w przypadku opcji zerowej należy wycofać pomocnika.
W trzeciej lidze Smuda na obronie potrafił wystawić Millera i ten tylko raz prawie strzelił swojaka . ;) Grunt chyba, żeby był to ktoś dorosły.
Czego siejecie panikę jak znajdą stopera to dobrze jak nie zagramy tym co mamy . Jak tak nie wierzymy w Rudola i Piskorskiego zagęśćmy środek ostry press i niedopuszczenie Olimpii do szesnastki. Olimpia to nie Barcelona nie bedzie tiki taki grała a my nie bedziemy wciśnieci w pole karne sie bronic 90 minut. Po co siać ferment i panike przed inauguracją już nie awansujemy . Młody wyjdzie i jeszcze zagra mecz życia bo bedzie chciał wykorzystać szanse od losu .
red is bed?
Tomasz 1 ajesteśjakimś królem czy papieżem ?
no, czerwień jest łóżkiem, czego nie rozumiesz?
Po jaką cholerę w kadrze jest Piskorski, skoro Kaczmarek nie chce dać mu szansy nawet w sparingach. Dać chłopakowi się sprawdzić, a jak nie, to go gdzieś wypożyczyć. Kiedy młodzi mają się ogrywać, najlepiej sprowadzić za grubą kasę emeryta i wtedy trener jest czysty, w przypadku jakiegoś błędu. Nie ma gwarancji, że przyjdzie doświadczone zawodnik i się nie pomyli, tym bardziej, że do rozpoczęcia rozgrywek zostały dwa tygodnie, a zgranie formacji obronnej jest niezwykle istotne.
Pawlak chce sprowadzić wszystkich ze swojego wspaniałego sezonu jak był trenerem… serio Jonathan de Amo Perez.
Jest jeszcze ktoś, kto będzie bronił Pawlaka?
Naprawdę nie można na te pół roku wypożyczyć kogoś z II/III ligi w Hiszpanii czy Portugalii? Można! ale kto ma to załatwić, Pawlak? Ciekawe ile języków zna?
To nie jest autorska drużyna Pawlaka. On pomaga przy transferach. Póki co bardziej się bronią niż zaciąg Masłowskiego. My lubimy tu popadać w skrajności. Sytuacja może nie jest idealna, ale nie ma co popadać w rozpacz i pisać czarne scenariusze. Lepiej faktycznie na kogoś poczekać niż ściągać sztukę dla sztuki. Sądzę, że jednak wyczarują kogoś solidnego
Ale on jest odpowiedzialny za transfery a nie pomaga. Masz tu przykładowy link: https://www.widzewtomy.net/r-pawlak-chcemy-budowac-druzyne-w-oparciu-polskich-zawodnikow/
Wyjść na Elbląg ultraofensywnie,to i 2 stoper nie będzie tak potrzebny,a w następnej wróci Tanzyna i będzie git.W tym składzie co mamy to w 10 wszystkie mecze powinniśmy wygrać.
Niestety nie masz racji bo sporo meczow było bardzo wyrownanych w poprzedniej rundzie Nie ma podstaw twierdzic,ze w 10 powinnismy wygrywać.Nie te czasy w Widzewie.
Oto co napisał xyz :Xyz
„Phibel, Pinheiro i Batrović przyszliby do Widzewa na kolanach i za 2 razy mniejsza kasę niż Pawelec i 5 razy mniejsza niż Peszko, bo stali się kibicami tego klubu. Ale Widzew ich po prostu nie chce. Taki Batrović czekał na sygnał 2 lata temu, rok temu i teraz no i się nie doczekał, a chłopak marzy o powrocie, wszystko by rzucił i stawił się na trening. To sami Bruno P. Wiem to, bo rozmawiam z wyżej wymienionymi przez massengera. Jestem z nimi w stałym kontakcie od dawna.”
Może warto się zastanowić nasz Zarządzie ?
A czemu każdy chce tego Batrovica? U nas nie zagrał ani jednego meczu, więcej się leczył i łaził po Piotrkowskiej. Rozumiem, ze oglądacie go co weekend i stad teoria, ze będzie to mega wzmocnienie? Bo jak dla mnie Batro to jakiś mit wielkiego piłkarza, który ma nas zbawić.
Bym coś odpisał ale na taką bzdurę jaką zawarłeś w swojej wypowiedzi po prostu zabrakło mi słów…
To zamiast tych bzdur, na napisanie których zmarnowałeś czas, mógłbyś dać argumenty za.
Ja np ni śledzę kariery messiego balkanow. Pamietam, ze u nas był częstym gościem gabinetów, a z jego gry pożytku nie było wielkiego. Wiem, ze był młody i mógł się rozwinąć, dlatego mądralo jeden z drugim przytoczycie mi jego karierę, ale nie w oparciu o tranfermarket, tylko o własne obserwacje.
Oglądaliście go? Tak czy nie?
Chyba kogoś bardzo mocno mylisz.
Abstrahuję od przydatności Veljko, z którego też nie robiłbym zbawcy.
Miedzy deklaracjami a realizacją to przestrzen olbrzymia.Realizacja tych deklaracji to mrzonki
Pinherio i Batrović i można zamknąć transfery
Postawić na Piskora ! Niech łapię minuty.
JAKA JEST PRZESZKODA BY WEZWAĆ WYPOŻYCZONEGO ZWŁASZCZA ŻE OKAZUJE SIĘ ŻE JEST NIEZŁY?
Dużo kasy by trzeba Uni Janikowo zapłacić odszkodowania.
Pawelec przypomina Olka Kwieka, Olek w takim samym wieku przychodził, też prawie 300 meczów w ekstraklasie i też po kontuzji. Dużo podobieństw między Olkiem i Mariuszem.
Ależ panika :-) – Robak na stopera i zaskoczymy ich – nie będą wiedzieli co się dzieje…
Nooo. A drugim stoperem Mandiangu.
Hm a ja zagralbym 3-2-3-2. Nie mozesz meczu wygrac to remis. Zreszta 3 pomocnikow 2 napastnikow cos powinno wpasc. Dwoch defensywnych pomocnikow 3 obroncow powinno wystarczy. Siejemy panike a to 2 liga I gramy z elblagiem. I jeszcze 17 tys gardel. Jesli druzyna zagra z Widzewskim zebem bedzie Ok
Dobrze, że nie jesteś trenerem. Poza tym masz problem z pamięcią? Remisy i 18 tys gardeł było w zeszłym sezonie.
Ja Twoich wypowiedzi nie krytykuje. A wszystkie sa take madre? Jak jestes taki wspanialy to podaj zloty srodek
lewy obrońca/defensywny pomocnik, którym interesują się kluby I ligi:
https://eku24.net/wiadomosci-kutno/wydarzenia/kolejna-edycja-ty-tez-masz-szanse-juz-jutro-wsrod-wybranych-zawodnikow-michal-zabielski-z-ks-kutno
Zabielski był w juniorach Widzewa i grzał ławę. Mama z nim jeździ po całej Polsce i stara się go gdzieś wepchnąć. Co najwyżej zawodnik do rezerw, a i tak nie wiem czy grałby w podstawie
Hmm… Z relacji z meczów nie wygląda żeby grzał ławę… Z tego co czytam grał pełne mecze i nawet jako obrońca strzelał bramki:
https://www.widzewtomy.net/pewne-wygrane-juniorow-starszych-i-trampkarzy/
https://widzew.com/-/akademia-widzewa-udany-weekend-z-demolka-w-tle
powrot Gibbasa jest logicznymłody zdolnyy i perspektywiczny a na jesieni juz pokazał ze grac na stoperze potrafi!
Widzew nie zagwarantował sobie możliwości skrócenia wypożyczenia. Wiesz jakiej kwoty może sobie zażyczyć Unia??? A Widzew naprawde nie ma już pieniędzy. Jest na styk i na żadne wydatki nas nie stać.
Jeśli jest tak jak mówisz, to nasza Pani Prezes nie jest taka super, jak wszyscy pieją. Jeżeli kogoś wypożyczasz, powinien być zapis o powrocie w trakcie sezonu
Piskorski ma 180 cm wzrostu, będzie mu ciężko walczyć z rosłymi zawodnikami
Tak Krzychu z Rudolem 3-5-2 zycze powdzenia 3-5-2 to mozna sobie zagrac z Lapinskim i Michalskim i Gesiorem na defensywnych lub trzeba miec skrzydlowych co maja choc troche pojecia o obronie-a u nas Maka,Gutek,Ojama i Mandiangu to aktorzy w obronie. Jak wyzdrowieje Kordas to cos czuje ze na stoperze zagra Pieczek.Choc najbardziej prawdopodobny jest wariant z Poczobutem.Nie jestem za wypozyczeniami,ale w tym przypadku nie mamy wyboru.Ogolnie wszystkie nazwiska fajne pomysly.Szkoda ze Ziela sie pozbyli ja bym zdecydowal sie na taki ruch latem.Ale pewnie nie malo zarabial, no i kojarzyl sie z poprzednimi wladzami,alw fakt poprzednia runde mial slaba.Odkad posadzili go… Czytaj więcej »
Ja bym nie szukał na siłe stopera. Marcel Gąsior jest w miarę wysoki. Może jemu dać szanse lub młodemu Piskorskiemu. To kwestia jednego meczu. W następnym zagra już Dikson
Stoper potrzebny obowiązkowo. Nie możemy grać z dwoma stoperami w kadrze i liczyć , że jakoś to będzie. Ja nie chce powtórki z zeszłego sezonu.
Wasilewski,Wojtkowiak ,Astiz ?
Dać szansę młodym!! Jakoś w LechiiG nie bali się stawiać na 15latka w pomocy!!