Porażka Słowaków bez widzewiaka na boisku
17 listopada 2024, 09:01 | Autor: RyanW sobotni wieczór swoje piąte spotkanie w ramach Ligi Narodów rozegrała reprezentacja Słowacji. Wyjazdowa potyczka ze Szwedami zakończyła się ich porażką 1:2, a doszło do niej bez obecności Samuela Kozlovskyego na murawie.
Widzewiak został po raz trzeci powołany do drużyny narodowej przez selekcjonera Francesco Calzonę. Pierwszy raz miał miejsce we wrześniu i wówczas Włoch pozwolił obrońcy zadebiutować, wpuszczając go na boisko w doliczonym czasie meczu z Azerbejdżanem. W październiku 24-latek ponownie wyjechał na kadrę, ale oba starcia obserwował z ławki rezerwowych. Tak samo było wczoraj, gdy jego zespół walczył o punkty na stadionie w Sztokholmie. Co ciekawe, gola dla gości strzelił w 19. minucie największy konkurent Kozlovskyego, czyli David Hancko z Feyenoordu Rotterdam, wyceniany przez serwis Transfermakt na 35 mln euro!
Przed Słowakami jeszcze jedna grupowa konfrontacja. We wtorek, 19 listopada podejmą w Trnawie zespół Estonii, ale nie mają już szans na bezpośredni awans do wyższej dywizji. Na skutek sobotniej porażki przesądzony jest ich udział w barażach, więc najbliższe spotkanie Calzona może potraktować jako ostatnią okazję do eksperymentów. Być może zwiększy to szanse Kozlovskyego na drugi występ w narodowej drużynie.
Lewy defensor powinien wrócić ze zgrupowania do Łodzi w środę, 20 listopada, a dzień później zameldować na treningu Widzewa. Będzie miał więc więcej czasu niż poprzednim razem na przygotowania do ligowego meczu.
Następny na wycieczkę jeździ,aczkokwiel chociaż zagrał z 2 minuty miesiąc temu.Rekordowym wycieczkowiczem był Ravas.Jeździł na kilkanaście meczów repry i nie zadebiutował,a teraz w podzięce już nie dostał powołania…
Ty na jego miejscu byś nie jeździł, co nie?
Czyli powinien odmawiać wyjazdów na kadrę?
nie mieli Lewandowskiego to przegrali