Ponad trzy tysiące zwolnionych miejsc na Zniczu!
6 sierpnia 2018, 15:05 | Autor: KamilPodczas sobotniego meczu Widzewa ze Zniczem Pruszków stadion przy al. Piłsudskiego znów wypełnił się prawie w komplecie. Widzów było jednak nieco mniej, niż przed dwoma tygodniami. To zapewne wynik środka okresu wakacyjnego.
Tę teorię potwierdzają też dane, które opublikowała dziś oficjalna strona klubu widzew.com. Dowiedzieliśmy się z nich, że przed spotkaniem ze Zniczem, swoje karnetowe miejsca zwolniło aż 3 298 osób! To absolutny rekord w historii Widzewa! Co ważne, prawie każde z tych miejsc znalazło swojego nowego nabywcę!
Oznacza to, że swoją wejściówkę na mecz ze Zniczem wykupiło łącznie prawie 20 tysięcy osób! Takie wyniki, zaledwie na poziomie II ligi, pozwalają niemal ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że w wyższych ligach stadion bez rozbudowy okaże się za mały, by pomieścić wszystkich chętnych…
Gdy osiągniemy 3 razy pod rząd komplet sprzedanych miejsc to wróćmy do dyskusji bo bijemy pianę.
20tys wejściówek to nie czasem nad komplet?
Skoro wciąź było w sprzedazy ok. 700 ( nie pamiętam ile było tuż przed meczem) to kompletu nie bylo
Nie bo 16 tysi wykupili już karnety a potem je zwolnili i kolejne 3300 mogło wejść więc klub zarobil tyle jakby prawie 20 tys sprzedalsArWL
To, że stadion jest za mały to wszyscy wiemy od dawna ale jakoś temat ewentualnej rozbudowy szybko ucichł
Ile razy trzeba napisać że nie da się rozbudować naszego stadionu więc temat ucichł to chyba normalne cieszmy się z tego co mamy bo jest cały czas pełen a to że są wykupione miejsca tylko napędza dalszą sprzedaż że zwolnionych miejsc
Jak by był na 25-30tyś I sprzeda się 20tys karnetów to dalej już takiego szału nie będzie pamiętaj zawsze lepiej smakuje to co nie osiągalne niż to co można dostać w każdej chwili
Wszystko się da kwestia pieniędzy i chęci.Jeśli Widzew ma za 3,4 lata bić się o czołowe miejsca to rozbudowa do 25-30 tyś musi być. I trzeba o tym cały czas mówić tak żeby nie było sytuacji,że za parę lat jest 30 tys chętnych na mecz a stadion jaki był taki jest.Patrząc na wielkość miasta i markę jaką jest Widzew powinniśmy mieć stadion zbliżony wielkością do stadionu legii.
tylko ze stadion Legii ktoś budował jak biła sie co roku o puchary – a nasz stadion był budowany jak byliśmy w IV lidze – ot taka mała różnica….
Przeczytałem twoje ostatnie kilka wpisów – w każdym pod płaszczem „poprawności i obiektywności” deprecjonujesz Widzew. Na pewno trafiłeś na dobrą stronę?
To może zrobić szablon powiedzmy 10 odpowiedzi zgodnych z przekazem adminów. Chcesz coś skomentować, wybierasz jeden z komentarzy i po sprawie. Przecież to nie jest miejsce by mieć swoje zdanie…
Zdobycie Monte Cassino też miało być niemożliwe a tu taka niespodzianka
Można ten stadion zburzyć i zbudować od nowa większy. Nie da się go rozbudować – konstrukcja taka. Jasne, można na samej górze dodać jeden czy dwa rzędy krzesełek, ale to dużo nie zmieni, a będzie mniej wygodnie. Kosmetyczne zmiany niewiele dadzą. Mamy wspaniały, PEŁNY stadio i przez przynajmniej 10 lat temat stadionu jest zamknięty. Skupmy się na awansie sportowym, na ekstraklasie i europejskich pucharach, a wtedy wrócimy do tematu nowego stadionu na 35 tys. miejsc. Kupić bilet na ŁKS każdy głupi potrafi, a u nas to jest osiągnięcie, niemal wyczyn. I niech tak zostanie. We Wrocławiu hula wiatr po przepięknym… Czytaj więcej »
Ciężko się z Tobą nie zgodzić bo takiej atmosfery jaka u nas panuje nie ma nikt. Ale też nie ma co porównywać Śląska Wrocław do Widzewa bo to Widzew ma fancluby rozsiane po całej Polsce. Jak to mówią „pół Polski nas nienawidzi, drugie pół to my” także taki trzydziestotysięcznik mógłby być w sam raz ;) Może teraz to się wydawać przesadzone aczkolwiek im w wyższych ligach będziemy grać tym większe będzie zainteresowanie. Druid coś mówił, że za trzy lata gramy w europejskich pucharach ;)
Święta racja.