Ponad setka młodych kibiców z Warty na meczu z Gryfem
21 listopada 2019, 18:44 | Autor: KamilKażdy domowy mecz Widzewa przyciąga do „Serca Łodzi” nie tylko fanatyków, ale również zorganizowane grupy najmłodszych kibiców. Nie inaczej było podczas ostatniego spotkania z Gryfem Wejherowo.
Podobnie jak podczas poprzednich pojedynków, tym razem również starcie oglądało z trybun kilkuset młodych fanów, którzy mogli pojawić się na stadionie dzięki karnetom fundowanym. Najliczniejszą, ponadstuosobową grupę stanowili przedstawiciele fan clubu Widzewa z Warty! Najmłodsi fanatycy z tego miasta przez cały mecz głośno dopingowali, a po końcowym gwizdku mogli przybić „piątki” ze swoimi ulubieńcami z murawy.
To kolejna tak liczna grupa, która w tym roku zjawiła się w „Sercu Łodzi”. Wcześniej z dobrej strony pokazały się zarówno łódzkie osiedla, jak i fan cluby – nie tylko z miast w województwie łódzkim, ale też spoza niego – m.in. z Krzywosądzu w Kujawsko-Pomorskiem, Warmii i Mazur czy z Wielkopolski. Ostatnia tegoroczna okazja już w niedzielę!
Wszystko pięknie tylko piłkarze po meczu powinni podejść do tych dzieciaków i podziękować a nie tylko nieliczni
Popieram
Ale właśnie często podchodzą
Niestety, nie mogę się z Tobą zgodzić. Bardzo często tego nie robią. I oczywiście nie chodzi mi tutaj o Nas „starych” kibiców, tylko o przyszłość kibicowską Naszego Klubu. Bo za -20, -30, -40 lat wielu z Nas już prawdopodobnie nie będzie miało tyle zdrowia i sił, aby tu być. Dlatego już teraz powinniśmy myśleć o przyszłych pokoleniach kibiców. Bo to Oni będą kupować karnety, gadżety, to Oni będą robić melanż na trybunach, to o Nich będą pisały portale w Polsce i Europie. Dlatego obowiązkiem piłkarzy powinno być podejście po meczu do dzieciaków. Wszystkich dzieciaków na wszystkich trybunach, a nie tylko… Czytaj więcej »
mjr27 dokładnie