Policja znów pokazuje swoje prawdziwe oblicze

5 marca 2015, 22:16 | Autor:

policja_bielsko

Wczorajsza zapowiedź kibiców, zawierająca deklarację obejrzenia sobotniego meczu Widzewa Łódź z Sandecją Nowy Sącz, wywołała niemałą panikę w miejscowej komendzie policji. Przerażenie mundurowych jest do tego stopnia przesadzone, że od rana na baczność postawione zostały chyba wszystkie poddębickie urzędy.

Chęć organizacji legalnego, spokojnego zgromadzenia bardzo nie w smak funkcjonariuszom, którzy spodziewali się spokojnego weekendu, gdy już udało się pozbyć „wstrętnych kiboli” z kameralnego stadionu w Byczynie. Skoro jednak fani chcą postawić na swoim w sposób w pełni zgodny z literą prawa, zaczęło się kombinowanie.

Policja od rana czyniła naciski, począwszy od Burmistrza Poddębic, Piotra Sęczkowskiego, przez działaczy Widzewa, na zwykłych mieszkańcach Byczyny kończąc. Mundurowi próbowali straszyć klub, że jeśli ten nie wpłynie na swoich kibiców, zagrożone będzie wydanie zgody na organizację imprezy masowej, a nawet otrzymanie zgody od PZPN. Zwykli obywatele natomiast nasłuchali się o „grasujących bandziorach”, których absolutnie nie wolno wpuszczać na prywatne posesje, z których mogliby oni oglądać zmagania sportowej swojej drużyny. Szantaż, absolutnie irracjonalny i pozbawiony podstaw prawnych, to jak widać normalne praktyki w polskiej policji.

Mimo prób ograniczania swobód obywatelskich kibice zapowiadają, że ze swoich planów nie zamierzają rezygnować. Mają przy tym nadzieję, że Pan Sęczkowski, jak przystało na przedstawiciela niezależnego ośrodka administracyjnego, pokaże widzewski charakter i nie ugnie się pod tą tanią manipulacją!