Pogoń – Widzew (wypowiedzi)
22 września 2018, 20:14 | Autor: KamilPiłkarze Widzewa odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu! Po bardzo ciężkim meczu wygrali oni z Pogonią Siedlce 1:0 i dzięki temu awansowali na pozycję lidera II ligi! Co po końcowym gwizdku mieli do powiedzenia trenerzy obu drużyn i gracze RTS?
Radosław Mroczkowski:
„Spodziewaliśmy się trudnego meczu i mimo strzelonej bramki ten mecz faktycznie był trudny do samego końca. W którymś momencie mieliśmy szczęście, bo obroniliśmy się z trudnej sytuacji. Nie chcę nic więcej mówić, bo jak ktoś mądry powiedział – zwycięzców się nie sądzi. Na pewno czeka nas analiza tego spotkania, dużo pracy przed nami. Cieszymy się z trzech punktów i z tego, że utrzymaliśmy wynik do końca, mimo różnych emocji. Nic więcej nie dodam, wracamy z punktami i to jest najważniejsze.”
Paweł Sikora:
„To był mecz o dwóch obliczach. Pierwszą połowę graliśmy zachowawczo, z bojaźnią. Kolejną bramkę straciliśmy po błędzie indywidualnym, w kryciu. To już dziewiąty czy dziesiąty gol tak stracony. Drugą połową nadrobiliśmy to, czego brakowało w pierwszej. Cechami wolicjonalnymi i walką stworzyliśmy kilka sytuacji, w tym rzut karny. Mimo wszystko, wydaje mi się, że ta walka przykryła jakość gry, a tej jakości zabrakło. Nie wystarczy walczyć, zawodnicy muszą pokazywać umiejętności. Zabrakło konstruowania akcji, utrzymania się przy piłce. Tego dzisiaj nie było. Ciężko chwalić zawodników za determinację, bo to każdy powinien mieć, za to dostaje pieniądze. Musimy poprawić jakość naszej gry.”
Dario Kristo:
„Najważniejsze są trzy punkty. Zgarnęliśmy je i jedziemy dalej. Cieszymy się z pozycji lidera, ale chcemy na niej być na koniec sezonu. Wtedy będzie prawdziwa radość. Nadal popełniamy błędy i musimy to na chłodno przeanalizować i wyeliminować je. Musimy grać lepiej. Rywale nie chcieli za bardzo grać w piłkę. Postawili na walkę, bo mają kiepską serię. Całe szczęście, że wyszliśmy zwycięsko z tej kopaniny.”
Patryk Wolański:
„Nie jestem bohaterem. Bohaterem jest trener Małkowski, który powiedział, co mam zrobić i to zrobiłem przy tym karnym. Mam doświadczonego trenera, który powiedział, co zrobić. Podpowiedział, że będzie on walił na siłę, pokazał mi lewą rękę, tam poszedłem i obroniłem. Udało się, mamy czyste konto, wygrywamy na wyjeździe i mamy lidera. Musimy poprawić nerwówkę. Kolejny wyjazd, mamy 1:0 i męczymy się w drugiej połowie. Coś nas blokuje na wyjazdach, ale najważniejszy jest wynik.”
Przemysław Banaszak:
„Cieszymy się, że udało się wywieźć trzy punkty. Jesteśmy liderem i nie mamy zamiaru go oddać. To był typowy mecz walki. Dużo trzeba było zostawić zdrowia na boisku, ale mamy wygraną. Gra z Filipem Mihaljeviciem układa się dobrze i współpracuje nam się coraz lepiej. Wierzyliśmy, że Patryk Wolański może obronić karnego i to zrobił. On ratuje nam to zwycięstwo. W poprzednim meczu zabrakło tego, żebym dłużej utrzymywał się przy piłkę, ale teraz wyglądało to lepiej.”
Radosław Sylwestrzak:
„Wiedzieliśmy, że musimy w końcu zacząć regularnie punktować także na wyjazdach. Ta gra wygląda inaczej, niż na swoim stadionie, dlatego ta dzisiejsza wygrana jest bezcenna. Było trochę gorąco. Przeciwnik był zdeterminowany, żeby doprowadzić do remisu. Miał rzut karny, ale nic mu to nie dało. Nam pozostaje się cieszyć.”
Sebastian Zieleniecki:
„Nie możemy pozwolić sobie na to, że grający w dziesiątkę przeciwnik nad nami dominuje. To my powinniśmy mieć kontrolę nad spotkaniem przy korzystnym wyniku i w przewadze. Powinniśmy byli narzucić swój styl gry, a tak się nie stało. Ważne, że wygraliśmy. Pozostałe wyniki ułożyły się pod nas, powiększyliśmy przewagę nad niektórymi rywalami, wskoczyliśmy na lidera i to jest najistotniejsze.”
Mikołaj Gibas:
„Popełniłem błąd. Zawodnik wbiegł przede mnie i zatrzymał się. Zrobił to z premedytacją, a ja na niego wpadłem. Choć nie było chęci kontaktu z mojej strony, sędzia musiał podyktować rzut karny. Nie mnie oceniać swój występ. Mam nadzieję, że nie był to mój ostatni mecz w wyjściowym składzie, ale o tym będzie decydować trener Mroczkowski.”
Marcin Kozłowski:
„Poza rzutem karnym przeciwnik nie stworzył sobie żadnej konkretniejszej sytuacji. Nie wiem, jak Patryk to obronił, ale najważniejsze, że to zrobił. Szkoda, że zdarzył nam się ten błąd, ale jak to mówią – zwycięzców się nie sądzi. Na treningach ćwiczyliśmy taktykę pod to spotkanie i starałem się je realizować. Jeśli opinie są takie, że dobrze wyglądałem, to tylko się cieszyć.”
Tomasz Wełna:
„Nie musieliśmy do końca drżeć o wynik. Gdybyśmy wykorzystali dogodną okazję na 2:0, to moglibyśmy rywalom powiedzieć dobranoc. Rzut karny to zawsze wielkie nerwy, ale w bramce mamy przecież Patryka Wolańskiego. Należy mu się za tą obronę duże piwo, tylko, że on piwa nie pije.”
Kolejka marzenie! Poza Widzewem tylko jedna drużyna z pierwszej siódemki w tabeli wygrała mecz. Mamy lidera i coraz większą przewagę nad kilkoma zespołami co to miały walczyć o awans. Powoli wyłania się czołówka II ligi i Widzew na czele. Jak jeszcze Górnik Łęczna straci punkty to będzie, że z dziewięciu kolejnych drużyn w tabeli tylko jedna poza Widzewem nie straciła punktów. Czasem idzie kiepsko ale zawsze liczy się punkty po meczu. Tym razem są nasze 3 nowe punkty.
Coś czuję że rozpierdolimy ta ligę. Dajcie im ze 2-3 mecze a efekt będzie zajebisty
Przynajmniej 2 transfery w last minute podniosły jakość więc powinno być dobrze.
Z całym szacunkiem, ale Wolo sam nie myśli tylko bezgranicznie słucha innych? A gdyby trener pokazał drugi róg, to kto byłby winny utraty gola bramkarz czy trener? Nie chcę się czepiać ale wypowiedź głupia. Co do reszty brawo za 3 pkt i jak trener ocenił zwyciezcow się nie sądzi :)
Z całym szacunkiem lecz piszesz głupoty i się czepiasz. Trener też może analizować grę przeciwników i wiedzieć jak poszczególni gracze
wykonują karne. I jak ma taką wiedzę to ja w ten sposób wykorzystuje. Brawo za efektywna współpracę Panowie.
Popieram że wypowiedź głupia. Szkoda tylko że Twoja.Piłkarze korzystają z podpowiedzi analityków i sztabu szkoleniowego. Jest to normalne na całym świecie.Jeżeli jesteś rocznik 85 to jedynie to Cię tłumaczy. Szukaj dalej dziur w całym – bezmyślność. Nie zabłysnąłeś.
Po to jest trener żeby podpowiedzieć
Bartuś, trener Małkowski jeszcze niedawno grał w Extraklasie i akurat delikwenta co strzelał karnego dobrze znał z boiska z gry w Podbeskidziu. Po prostu przekazał swoje niedawne spostrzeżenia …nie jojcz ja baba bo słabo to wygląda
Nic dodać , nic ująć. Słuszna wypowiedź. PozdRo.
Oczywiście Twoja, Kalin. Mójta zawsze walił karne w podobny sposób. Dzięki Bogu, że Małkowski wykorzystał tę wiedzę bo moglibyśmy znów wracać z tylko jednym punktem…
Margol miało być, przejęzyczenie.
Ja jestem pod wielkim wrażeniem nie tylko obrony karnego a wypowiedzi Patryka. Jeszcze rok temu uważałem go za niedojrzałego gwiazdorka , który lansował się jak tylko mógł. Zresztą pisałem to na tym forum . A teraz widać jak dojrzał i pokazuje ze jest mądrym gościem ! Szacun Patryk !!!
Przy karnym raczej nie jest winny bramkarz,
Bo to jest z założenia nie do obrony.
To raczej egzekutor może spieprzyć strzał, a jeśli jednak golkiper broni to zawsze ma duży fart.i nikt go nie może winić jeśli jednak mu się nie uda.
To przecież oczywista oczywistość cytując „klasyka”
Jest pięknie jeśli chodzi o wyniki, bo ułożyły się pod nas. Szkoda, że jak graliśmy w przewadze to nie było tego widać, zamiast tego była nerwówka i wybijane na pałę
Kiedy nasz zespół będzie grał na wyjazdach dobrą piłkę? Fajnie, że mamy 3 punkty ale gra fatalna. Czego jeszcze potrzeba by to się zmieniło? Szczęście było po naszej stronie.
Brawo Patryk.
Ten mecz pokazał ,że pomimo licznej kadry nie mamy zmienników – po dokonanych zmianach nasza gra wyglądała coraz gorzej – wszyscy zmiennicy bardzo słabo – aż strach pomyśleć ,że ktoś z pierwszej jedenastki może złapać kontuzję – ja osobiście czekam na powrót na boisko – Pienia i Niedzieli(i oczywiście Kazika) – oni mogą dać jeszcze jakość tej drużynie w przeciwieństwie do Kamińskich,Paszlińskich i jak na razie słabego Gruzina
ze zmienników .. Świder powalczył … Kamiński słabo , Paulius prawie asysta :) mimo obrony karnego Wolański raczej słabo … nadal brakuje rozgrywającego z dobrym podaniem :)dlaczego Mąka nie wszedł tylko Kamiński ?
Kamiński miał prawie asystę, stale fragmenty ms bardzo dobre, ale większość zaopatrzona w jednych i tych samych zawodników,
Oglądaliśmy ten sam mecz? Ilość strat , błędów niewiarygodna.Stałe fragmenty nic nie dały i nie zawarły u Kamińskiego fatalnego wrażenia. Wg mnie na razie największy w tym sezonie niewypał transferowy w Naszym klubie.
Zgadzam się 4 gole stracone w tym sezonie można śmiało zapisać na konto Kamińskiego ,A od dłuższego czasu nie gra.Gubi krycie źle się ustawia jego gra narazie dramat
nie róbmy sobie żartów. Gdzie jest Falon który w rezerwach robi ogromną przewagę? :)
Wszystko się zgadza jeśli mówimy o ostatniej akcji meczu – wtedy Siedlce raczej się nie broniły i paradoksalnie po zdobytym golu mielibyśmy mylne wyobrażenie o występie Świdra i Kamińskiego – a tak gołym okiem widać co prezentują obydwaj – chociaż Swider minimalnie lepiej bo nie stwarzał zagrozenia pod własną bramką.A tak ogólnie dajmy już spokój z Mąką – dzięki za wszystko co dla nas zrobił – pełen szacun i powodzenia w nowym klubie.Druga rzecz to brak Falona – gdyby Siedlce trafiły karnego – to nie mieliśmy żadnego zawodnika ofensywnego żeby odpowiedzieć – bo Paulius i ofensywa – to dobry żart… Czytaj więcej »
nie do końca z tym Mąką … myślę ,że zamiana z Michalskim więcej by nam dała niż Kamiński :)
W następnym meczu Humerski, Patryk bardzo średnio a obroniony karny paradoksalnie może mu jeszcze zaszkodzić,to dalej nr.1 ale niech odpocznie mecz,dwa. Kamiński to jednak nieporozumienie,Paulius ma szansę iść w jego ślady.Czekam na Pieńkowskiego bardzo liczę na niego. CO Z PASZLINSKIM?????? Może jakiś oficjalny komunikat?????
Bramkarz to akurat taka pozycja na której musi być pierwszy bramkarz i dopóki nie zacznie grać katastrofalnie to wie że będzie grać. na każdej innej pozycji można sobie rotować (może z wyjątkiem stoperów)
Krzysztof – nie wierzę że po dzisiejszym meczu uważasz że Patryk winien odpocząć. Dziś akurat nie ma za co się to czepiać. A obronił nam dziś 2 pkt
a co pokazał oprócz obrony karnego ? wyprowadzenie piłki przy wznowieniu gry ? czy obronę przy wrzutach z rożnego i puste przeloty ? :) kolejny mecz i wciąż te same zagrywki …
Wolański słabo pomimo obrony karnego.Dużo błędów z jego strony.Ponownie słaby występ
POPIERAM WYPOWIEDŹ KOLEGI FALON I PENIU DO SKŁADU KAMIŃSKI I LITWIN OUT!
No dobrze, ale Litwin jest defensywnym pomocnikiem, a Falon i Pieniu nie są . Oprócz ofensywnych musimy mieć kogoś od czarnej roboty na podorędziu.
Nieważne jak, nieważne kto, ważne, że 3 punkty są
Brawo trener Mroczkowski !! Pierwszy o tego trenera się tu dopominałem,ale byłem cały czas banowany,że aż nick musiałem zmienić. I co ??? Wyszło,że ja miałem rację a nie wyznawcy ,,cudotwórcy” Smudy.
O jezu, wyciągasz jakieś stare smuty, nawiązując do Smudy.
Co my gramy. W przewadze ani jednej akcji. Dobrze że Wolan obronił,HUMER NA BRAME
Punkty szczęśliwe. Lecąc trenerem Mroczkowskim: Kamińskiemu brakuje jakości.
Zapomniałem jednego dodać najważniejszego – jest już po 23 godz.- więc miłego powrotu do Łodzi dla całej drużyny i dzięki za zwycięstwo …Tylko Widzew…
Mroczek ma całkowitą rację i dlatego nie będę krytykował żadnego z naszych piłkarzy…Jednak skrytykować trzeba spedalonego sędziego,który wypaczył wynik tego spotkania.Rzut karny na Michalskim i druga czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy,BYŁY EWIDENTNE I WIELKĄ KOMPROMITACJĄ PZPN-U JEST TRZYMANIE W CENTRALNYCH ROZGRYWKACH,TAKIEGO SKRETYNIAŁEGO IGNORANTA…Zwykły debil,to przy nim wielki inteligent,a ten skundlony pomiot nie miał nawet tyle pary,żeby choć raz porządnie dmuchnąć w swój gwizdek,nie mówiąc już o innych sędziowskich walorach…Jednym słowem był to idiota nad idiotami,którego przysłał na ten mecz równie idiotyczny pzpn…
100% racji. Takiego słabego sędziego dawno nie oglądałem.
Więc cieszmy się – że trafiliśmy na takiego sędziego – równie dobrze mógł pokazać – 3 rzuty karne dla nas jak i dla nich – w sumie słaby… chociaż sprawiedliwy – na pewno nie wypaczył wyniku meczu…
Wypieprzaj za tory smrodliwy kundlu.
Zatorowy to ty masz łeb – kmiocie
1910 % racji. Cóż, jaką liga, tacy „sędziowie .Chociaż nazywanie tego czegoś z Nidzicy sędzią to spore nadużycie.
Trener doskonale zadaje soboe sprawę jak gramy.
To zwycięstwo to szalenie ważny krok w budowaniu tej drużyny.
To nie banał że na treningu i podczas meczu zawodnik może być zupełnie inną osobą.
Dlatego cieszmy sie że zwycięstwa które da komfort do przygotowania się do następnego meczu.
Wolan . Szkoda,że nie pijesz piwa.Bo chętnie postawiłem Ci kilka Robotniczych za ten karny.
Ale przynajmniej wypiję twoje zdrowie.
Postawiłbym. Autokorekta
Opublikowałem zanim przeczytałem.
Sorry.