Podsumowanie wiosny 2019 – obrońcy
24 maja 2019, 20:07 | Autor: RyanKoniec każdej rundy to doskonały czas na wszelakie podsumowania. WTM tradycyjnie przygotował dla Was obszerne zestawienie dokonań piłkarzy Widzewa minionej wiosny. Liczba występów, minuty na boisku. Gole, asysty, żółte kartki i przede wszystkim średnia not. Przechodzimy do obrońców!
Wiosną Radosław Mroczkowski i Jacek Paszulewicz mieli do dyspozycji dziewięciu zawodników, występujących na co dzień w linii obrony, z czego czterech miało szansę co najwyżej na okazjonalne występy. Na bieżąco obaj szkoleniowcy korzystali w zasadzie tylko z pięciu defensorów. Postawę i statystyki całej dziewiątki przedstawiamy poniżej.
2. RADOSŁAW SYLWESTRZAK
Po znakomitej w jego wykonaniu jesieni wydawało się, że nikt nie będzie w stanie zabrać mu miejsca w wyjściowym składzie. Stało się inaczej, obaj trenerzy Widzewa stawiali na Sebastiana Zielenieckiego oraz sprowadzonego zimą Daniela Tanżynę. W związku z tym Sylwestrzak albo grywał w rezerwach, albo zaliczał epizody w pierwszej drużynie. Później doznał kontuzji i o występach w II lidze musiał już całkowicie zapomnieć.
Przy Piłsudskiego jednak z niego nie rezygnują. Stoper ma podpisać nową umowę i w przyszłym sezonie także występować w Łodzi. Mimo to, nadal będzie musiał walczyć o miejsce w jedenastce z wyżej wymienioną dwójką.
Wiosna Sylwestrzaka w liczbach:
Mecze: 1
Minuty: 45
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 5,00
22. MARCEL PIĘCZEK
Zaliczył największy regres spośród wszystkich młodych piłkarzy Widzewa. Momentami w niczym nie przypominał zawodnika, który jesienią przebojem wdarł się do pierwszego składu. Gdy dostawał szansę gry, najczęściej zawodził. Rzadko włączał się akcji ofensywnych, zdarzało mu się popełniać błędy w destrukcji. Najsłabsze w jego wykonaniu były dwa ostatnie spotkania, ani razu Pięczek nie wyszedł poza przeciętność.
Młody obrońca wciąż będzie posiadać status młodzieżowca, ale aby poważnie myśleć o regularnej grze w II lidze, musi przynajmniej odzyskać formę, jaką prezentował minionej jesieni.
Wiosna Pięczka w liczbach:
Mecze: 11
Minuty: 692
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 5,22
25. ŁUKASZ TURZYNIECKI
Trafił do klubu zimą, z miejsca stając się podstawowym prawym obrońcą, w czym mocno pomogła mu kontuzja dłoni, jakiej w trakcie przygotowań nabawił się Marcin Kozłowski. Postawa Turzynieckiego nie zwalała z nóg, ale miewał niezłe spotkania. Najlepiej spisał się w domowych starciach z ROW Rybnik i Ruchem Chorzów. Zawalił natomiast głównie mecz z Olimpią Grudziądz – po jego błędzie padł jeden z najważniejszych goli sezonu dla łodzian.
Nic nie wskazuje na to, żeby „Turzyk” miał wyjechać z Łodzi. Pytanie, z kim w przyszłym sezonie będzie rywalizował o miejsce w składzie. Na razie konkurenta na horyzoncie jeszcze nie ma.
Wiosna Turzynieckiego w liczbach:
Mecze: 13
Minuty: 1032
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 5,65
27. DANIEL TANŻYNA
Kolejny zimowy transfer, który ciężko zaliczyć do udanych. Co prawda Tanżyna z łatwością wskoczył do wyjściowej jedenastki i jako jeden z trzech widzewiaków zaliczył wiosną komplet minut, ale jego postawa daleka była od ideału. Szykowany na szefa defensywy miewał dobre momenty, ale nie brakowało także tych katastrofalnych, jak chociażby „asysta” w Elblągu czy fatalna dyspozycja w Częstochowie.
Popularny „Dixon” zostaje w Łodzi i miejmy nadzieję, że kolejne rozgrywki będą dla niego bardziej udane. Życzymy sympatycznemu piłkarzowi, żeby w końcu ustabilizował formę.
Wiosna Tanżyny w liczbach:
Mecze: 14
Minuty: 1260
Gole: 1
Asysty: 0
Żółte kartki: 3
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 5,92
28. MARCIN KOZŁOWSKI
Wychowanek Widzewa może rundę wiosenną spisać na straty. Kontuzja dłoni, jakiej nabawił się w jednym z zimowych sparingów, niejako „za darmo” dała miejsce w jedenastce Turzynieckiemu. Z tego powodu Kozłowski, już po dojściu do zdrowia, miał wielkie problemy z zachwianiem hierarchią w składzie. Ostatecznie mu się to nie udało, praktycznie całą rundę spędził na boiskach „okręgówki” w barwach rezerw. Zaliczył nieco ponad godzinę w ostatnim meczu sezonu z GKS Bełchatów.
Wszystko wskazuje na to, że występ przeciwko „Brunatnym” był ostatnim w czerwono-biało-czerwonych barwach. Przy Piłsudskiego uznano, że nie wiążą już przyszłości z „Cinkiem” i będą rozmawiać z nim na temat wcześniejszego rozwiązania umowy.
Wiosna Kozłowskiego w liczbach:
Mecze: 1
Minuty: 75
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 6,00
30. MIKOŁAJ GIBAS
Z racji posiadania statutu młodzieżowca często widniał w meczowej osiemnastce, ale szans na grę dostawał zdecydowanie mniej, niż jesienią. W zasadzie zaliczył tylko krótki epizod, pojawiając się na ostatnie dziesięć minut spotkania w Łęcznej i już w doliczonym czasie inaugurującego rundę pojedynku w Wejherowie.
Ciężko o Gibasie napisać coś konstruktywnego. Przegrywał rywalizację o miejsce w składzie zarówno z obrońcami, jak i pomocnikami. Zapewne zostanie w klubie ze względu na swój wiek, ale jeśli nie zrobi szybko sporego postępu, nie czeka go w Łodzi zbyt kolorowa przyszłość.
Wiosna Gibasa w liczbach:
Mecze: 2
Minuty: 10
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: brak
33. TOMASZ WEŁNA
On również zaliczył mniej minut niż w pierwszej części sezonu, ale różnica nie była już tak kolosalna. Wełna od czasu do czasu pojawiał się na boisku, choć niestety nie na pozycji, która jest jego nominalną. Grywał albo jako pół-lewy stoper w ustawieniu z trójką obrońców, lub skrajny lewy defensor przy schemacie z czwórką z tyłu. Fakt ten wpływał na jego postawę, która była, mówiąc krótko, kiepska.
Mimo to w Widzewie uznali, że piłkarz nie jest im już potrzebny. Ponieważ zespół nie wywalczył awansu, kontrakt 28-latka wygasa w przyszłym miesiącu. Zdecydowano, że nie będzie przedłużony.
Wiosna Wełny w liczbach:
Mecze: 7
Minuty: 501
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 4
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 5,33
34. MARCEL STEFANIAK
Kolejny zawodnik, który wiosnę spędził głównie w drugim zespole. Stefaniak został sprowadzony tej zimy głównie z myślą o przyszłości. Na razie jego talent nie rozwinął się na tyle, by mimo bycia młodzieżowcem móc liczyć na miejsce w jedenastce. Sporadycznie lewy obrońca pojawiał się na ławce rezerwowych, dwukrotnie dostał szansę wejścia na murawę, w obu przypadkach tuż przed końcem zawodów.
Stefaniak zostaje w klubie i nadal będzie rozwijał się pod okiem widzewskiego sztabu. Czy zapracuje latem na szansę gry w większym wymiarze czasowym, przekonamy się niebawem.
Wiosna Stefaniaka w liczbach:
Mecze: 2
Minuty: 2
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: brak
95. SEBASTIAN ZIELENIECKI
Liczyliśmy na to, że przy doświadczonym Tanżynie okrzepnie i nabierze pozytywnych cech. Wyszło tak sobie, bo Zieleniecki dobre spotkania przeplatał słabymi. Najlepiej spisał się w starciu w Tarnobrzegu, po którym otrzymał tytuł piłkarza meczu (jako jedyny z obrońców), a najgorzej w Bełchatowie. Na uwagę zasługuje fakt, że znów notował mało żółtych kartek.
Sezon „Zielu” zakończył występem numer 100 w barwach Widzewa. Choć w ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do jego obecności w składzie, nie wiadomo, czy nie dojdzie do zmiany. Obrońca na razie nie porozumiał się z klubem na temat warunków renegocjacji umowy.
Wiosna Zielenieckiego w liczbach:
Mecze: 14
Minuty: 1260
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 5,92
Zobacz podsumowanie dotyczące bramkarzy
Z całym szacunkiem dla zarządu ale jednak trochę szkoda Cinka, gość ma Widzewskie DNA, czy było dobrze czy źle to gość zostawial tu serce… Jak czytam że Gibas pewnie zostanie a Cinka wywala to się człowiek wkur… Moim zdaniem Wełna też dałby radę,ale środku obrony a nie na boku.. A kogo lepszego kupimy że Wełnę? No tak,zapomniałem, przeciez jest Gibas..
Chyba jednak pora skończyć z sentymentami. Ja sobie postanowiłem, że po tym co zrobili na wiosnę ci piłkarze to nie będę żałował nikogo kto odejdzie czy to będzie Cinek, którego bardzo lubię czy maka, który powinien dziękować, że ktoś go tu wogule jeszcze chce. Pozdrawiam
Nie wiem i nie chcę wiedzieć, co trzeba mieć w głowie, by żałować Kozłowskiego albo Wełny. Byli po prostu słabi i tyle.
Jak tylko pojawi się chętny na Zielenieckiego natychmiast oddać tego drewniaka nawet za czapkę gruszek
Obrońcy to dramat tak jak wszyscy zresztą…
Drużyna w rozsypce, nie ma trenera, a dyrektor sportowy na urlopie. Niech mi ktoś powie, że to jest profesjonalnie prowadzony klub.
Trochę śmieszne jest, że w/g WTM najlepszym obrońcą Widzewa jest Cinek z notą 6 pkt. który praktycznie nie grał w 1 drużynie. :)
Nikt nie twierdzi, że jest najlepszy. Po prostu taką uzyskał średnią notę, ale w wyborach najlepszego piłkarza wiosny nie będzie brany pod uwagę.
Trochę śmieszne jest że w/g WTM najlepszym obrońcą Widzewa jest Cinek z notą 6 pkt, który praktycznie nie grał w 1 drużynie.:)
Trochę się powtarzasz :-)