Podsumowanie wiosny 2019: Bramkarze
20 maja 2019, 18:43 | Autor: RyanKoniec każdej rundy to doskonały czas na wszelakie podsumowania. WTM tradycyjnie przygotował dla Was obszerne zestawienie dokonań piłkarzy Widzewa minionej wiosny. Liczba występów, minuty na boisku. Gole, asysty, czyste konta i żółte kartki, a przede wszystkim średnia not. Tradycyjnie zaczynamy od bramkarzy!
Pierwsze wiosenne zestawienie będzie wyjątkowo krótkie. Co prawda w kadrze Widzewa znajdowało się w minionej rundzie trzech bramkarzy, ale na boiskach II ligi oglądaliśmy tylko jednego. To nowość, bowiem w poprzednich sezonach rotacja była nieco większa. Od początku sezonu między słupkami stoi jednak tylko jeden zawodnik.
21. PATRYK WOLAŃSKI
Poprzedni sezon, w którym zespół Widzewa wywalczył awans do II ligi, w wyniku kontuzji stracił niemal w całości. Odbił to sobie z nawiązką w zakończonych rozgrywkach i podobnie jak jesienią, wystąpił we wszystkich spotkaniach, lecz tym razem drużyna nie miała czego świętować po ostatniej kolejce w Bełchatowie.
Pomijając postawę całego zespołu, Wolański zaliczył niezłą wiosnę. W większości meczów prezentował się na dobrym poziomie, słabsze momenty miał tylko dwa – w Elblągu oraz w domowym starciu z Elaną Toruń. Jego najlepsze występy to pojedynek w Stargardzie, w którym uchronił widzewiaków przed porażką, a także wyjazdowa potyczka w Częstochowie. Szkoda, że naprawdę bardzo solidną rundę w wykonaniu „Wola” przykryją sprawy boiskowe, związane z jego wybuchowym charakterem.
Wiosna Wolańskiego w liczbach:
Mecze: 14
Minuty: 1260
Bramki stracone: 13
Czyste konta: 4
Asysty: 1
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 6,21
53. GRZEGORZ GIBKI
Najprościej byłoby wkleić tutaj opis jego osoby z jesiennego podsumowania. Sytuacja Gibkiego nie uległa bowiem zmianie ani o jotę. Młody bramkarz ponownie ani razu nie załapał się do meczowej osiemnastki w II lidze. Występował jedynie w rezerwach, ale w lidze okręgowej nie wyróżniał się niczym specjalnym. Popełnił też kilka prostych błędów, często skutkujących stratą gola.
Trudno powiedzieć, czy 19-latek zaliczył progres od momentu przyjścia do Widzewa. O to trzeba byłoby pytać Zbigniewa Małkowskiego, który widzi go na co dzień w trakcie treningów.
Wiosna Gibkiego w liczbach*:
Mecze: 7
Minuty: 618
Bramki stracone: 13
Czyste konta: 2
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
85. MACIEJ HUMERSKI
Sytuacja Humerskiego wygląda tak samo, jak Gibkiego – w niczym nie uległa zmianie względem rundy jesiennej. Wychowanek Widzewa nadal był tylko rezerwowym na wypadek kłopotów Wolańskiego, ale ani razu nie podniósł się z ławki. Chyba że po to, by motywować kolegów na boisku, bo to zdarzało mu się często. Okazjonalnie bronił w drugim zespole.
Przyszłość „Humera” w klubie ulegnie latem zmianie. Golkiper nie będzie już w kadrze pierwszej drużyny, ale ma zostać przy Piłsudskiego w innej roli.
Wiosna Humerskiego w liczbach*:
Mecze: 2
Minuty: 180
Bramki stracone: 2
Czyste konta: 1
Żółte kartki: 1 (w II lidze, z ławki)
Czerwone kartki: 0
* dane z meczów rezerw w lidze okręgowej
Zwłaszcza w rezerwach dobrze to wygląda… 2 bramki na mecz, a na ławce zdecydowanie lepszy Mikołajczak
14×90=1260 a nie 1170.
Małkowski do pożegnania.Bramkarze nie czynią postępu.
Brak bramkarza w naszym zespole.
Potrzeba znaleźć zawodników z sercem do gry,a nie marnych kopaczy żyjących od wypłaty do wypłaty na nasz koszt,a w zamian jedna wielka lipa.
Mógłby odejść z WIDZEWA
Na razie pozostaje Wolański a potem długo nic. Brak konkurenta nie motywuje do ciężkiej pracy na treningach.
Błagam tylko Patryka aby w czasie meczów był bardziej skoncentrowany. W czasie rundy wiosennej obrona sprokurowała za dużo sytuacji dla rywali.
No i te jego wybuchowe zachowanie przydałoby się utemperować. Ma bronić i kierować obroną a nie zajmować się sedziowaniem i dyskusją z kibicami.
Chłopie ty masz być skoncentrowany przez 90 minut!
Mikołajczak lepiej gra od Gibkiego powinien mieć szansę w pierwszej
a mi jedynie co się nie podoba to ta flaga i ci kibice na zdjęciu z nim.bełchatowskie też za Widzewem.
tzn.Wolański czerwona czerwień