Podsumowanie wiosny 2018 – bramkarze

Okres przerwy pomiędzy jedną a drugą rundą jak zwykle wykorzystujemy na podsumowania. W czterech częściach przyjrzymy się dogłębnie dokonaniom piłkarzy Widzewa wiosną. Zaczynamy tradycyjnie od pozycji bramkarza. Zapraszamy!

W kadrze Widzewa wiosną znajdowało się trzech bramkarzy, ale w trakcie rywalizacji liczba ta poszerzyła się o jedno nazwisko. Kontuzja Patryka Wolańskiego wymusiła na sztabie zgłoszenie do rozgrywek Zbigniewa Małkowskiego, opiekuna łódzkich golkiperów. Poniżej opis dokonań każdego z czterech bramkarzy. Na boisku w ligowych meczach grało jednak tylko dwóch z nich.

1. ZBIGNIEW MAŁKOWSKI

Trafił do Widzewa jako trener bramkarzy i nic nie zwiastowało, że wyjdzie poza tą rolę. Kontuzja, jakiej nabawił się Patryk Wolański, sprawiła jednak, że Franciszek Smuda chciał mieć na ławce wartościowego dublera. Uznano, że stawianie na młodego i niedoświadczonego Jakuba Mikołajczaka będzie zbyt dużym ryzykiem.

Małkowski został więc zgłoszony do rozgrywek i w kilkunastu spotkaniach III ligi zasiadał na ławce rezerwowych. Żartowano sobie, że na treningach prezentuje najwyższą formę, ale w walce o punkty nie było okazji się o tym przekonać, bo 40-latek ani razu nie musiał wejść na boisko. Z końcem czerwca wygasa jego umowa z klubem i w nowym sztabie miejsca dla niego zabraknie.

Wiosna Małkowskiego w liczbach:

Mecze: 0
Minuty: 0
Stracone gole: 0
Czyste konta: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Średnia not wg WTM: brak

21. PATRYK WOLAŃSKI

Ponownie wygrał rywalizację z Maciejem Humerskim, ale przegrał… z własnym organizmem. W meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki bronił jak w transie, ale w drugiej połowie doszło do zdarzenia przekreślającego udział Wolańskiego w końcowej walce o awans. Źle postawił stopę i boleśnie skręcił staw skokowy.

Uraz więzadeł, który przy tym nastąpił, wyeliminował go z gry aż do końca sezonu. Dopiero na sam koniec rozgrywek zaliczył drobne przetarcie w zespole rezerw. „Wolo” jest już gotowy do podjęcia rywalizacji i obsada widzewskiej bramki w II lidze jest na nowo sprawą otwartą.

Wiosna Wolańskiego w liczbach:

Mecze: 4
Minuty: 336
Stracone gole: 3
Czyste konta: 2
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Średnia not wg WTM: 6,37

69. JAKUB MIKOŁAJCZAK

Sprowadzono go z myślą o przyszłości i rola ta póki co się nie zmienia. Najlepszym dowodem, że Mikołajczak jest dopiero na początku swojej drogi, jest fakt, że w obliczu kontuzji Wolańskiego awaryjnie do rozgrywek zgłoszono Małkowskiego, nie dając szans 17-latkowi.

Kuba przed sobą wiele pracy, ale przy Piłsudskiego widzą w nim spory potencjał. Jeśli będzie sumiennie trenował i cierpliwie czekał, powinien robić dalsze postępy. W II lidze bronić na razie raczej nie ma żadnych szans. Zapewne znów zostanie oddelegowany do rezerw.

Wiosna Mikołajczaka w liczbach:

Mecze: 0
Minuty: 0
Stracone gole: 0
Czyste konta: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Średnia not wg WTM: brak

85. MACIEJ HUMERSKI

Zaczął rundę jako rezerwowy, ale pech Wolańskiego sprawił, że Humerski w końcu miał okazję na dłużej wejść do bramki Widzewa. Przez 3/4 rundy wiosennej wychowanek należał do kluczowych zawodników łódzkiej drużyny. Trzymał poziom i nie notował głupich błędów. Jego najlepszym występem był mecz w Zambrowie, gdzie przez pierwszy kwadrans miał mnóstwo pracy. W siedmiu spotkaniach minionej rundy „Humer” zdołał zachować czyste konto.

Kończący się za kilka dni kontrakt ma być przedłużony po urlopie. Wygląda więc na to, że w kadrze nadal będziemy mieć dwóch równorzędnych golkiperów, co sprawia, że rywalizacja o miejsce w składzie zapowiada się pasjonująco. Zwłaszcza, że oceniać będzie ich już nowy trener – Andrzej Woźniak.

Wiosna Humerskiego w liczbach:

Mecze: 14
Minuty: 1194
Stracone gole: 9
Czyste konta: 7
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Średnia not wg WTM: 6,39