Podsumowanie wiosny 2017 – napastnicy
11 lipca 2017, 11:11 | Autor: RyanKoniec sezonu, to jak zwykle okres oczekiwania na nowy, który wypełniają wszelakie podsumowania. WTM tradycyjnie zawarł w pigułkę fakty i liczby dotyczące każdego zawodnika, jaki w rundzie wiosennej pojawił się ligowym boisku. Pora na ostatnią część – napastnicy.
Jesień w wykonaniu napastników Widzewa nie była udana. Piotr Burski i Robert Kowalczyk złożyli się jedynie na pięć trafień, z czego cztery były autorstwa tego pierwszego. Dlatego na drugą rundę zdecydowano się na „przewietrzenie” pierwszej linii. Wiosną na ligowych boiskach w czerwonych barwach w formacji ataku pojawiło się kilku piłkarzy m.in. Daniel Mąka czy Dawid Kamiński, jednak tylko trzech z nich nominalnie występuje jako napastnicy. Nie zaprezentowali się oni jednak lepiej, niż ich poprzednicy jesienią.
9. PIOTR OKUNIEWICZ
Najlepszy spośród zawodników występujących w pierwszej linii, co nie znaczy niestety, że zakończoną rundę może uznać za udaną . Trzy bramki i dwie asysty w dwunastu meczach nie powalają, jednak warunki fizyczne „Okonia” pozwalały mu przygotować więcej miejsca dla naszych dwóch bramkostrzelnych skrzydłowych. Wynik mógłby być bardziej okazały, jednak kontuzja, której nabawił się pod koniec sezonu, uniemożliwiła mu występ w czterech ostatnich meczach. Cieszyć może zaangażowanie Okuniewicza w Derbach Łodzi, za co kibice przyznali mu żartobliwie nagrodę im. Bruno Pinheiro.
W przyszłym sezonie 23-latek będzie musiał mierzyć się z silną konkurencją i choć z pozoru stoi na straconej pozycji, nie odmawiamy mu szans w walce o miejsce w składzie z Michałem Millerem czy Danielem Świderskim.
Wiosna Okuniewicza w liczbach:
Mecze: 12
Minuty: 534
Gole: 3
Asysty: 2
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Średnia not wg WTM: 6,36
86. MARCIN KRZYWICKI
Po słabej jesieni kibice domagali się nowego, i co najważniejsze, skutecznego napastnika. Zarząd przed samym startem rundy spełnił to życzenie ściągając „Króla Twittera” – Marcina Krzywickiego. Przygoda „Krzywego” jest (była?) trudna. Przez zatrucie pokarmowe na debiut musiał czekać do 2. wiosennej kolejki i od samego początku wystąpiły problemy. Gołym okiem widoczny był brak odpowiednio przepracowanego okresu przygotowawczego z drużyną, co skutkowało brakiem zgrania napastnika z pozostałą częścią drużyny. Radości kibicom Krzywicki przysporzył dopiero w meczu z Huraganem Wołomin, w którym udało mu się przebić przez autobus postawiony w bramce gości. Przełamał się i zdobył swoją pierwszą ligową bramkę.
Jak się jednak później okazało, w tym meczu Krzywicki zerwał więzadła! Dla wielu oznaczałoby to koniec sezonu, lecz „Krzywy” nie poddał się ani losowi, ani operacji. Przeszedł specjalny trening, wzmacniający kontuzjowane kolano i wszedł na końcówkę derbowego spotkania. W pechowym meczu z MKS Ełk zaliczył jeszcze 45 minut i był to, jak do tej pory, jego ostatni występ w Widzewie. Nie wiadomo, czy zawodnik będzie miał okazję pokazać się jeszcze kibicom przy Piłsudskiego, gdyż sprawa kontraktu wciąż pozostaje niewiadomą.
Wiosna Krzywickiego w liczbach:
Mecze: 8
Minuty: 314
Gole: 1
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Średnia not wg WTM: 5,80
99. GRZEGORZ BROCHOCKI
Choć młody napastnik przez całą wiosnę trenował pod okiem Przemysława Cecherza, w barwach Widzewa dostawał szanse dopiero w trzech ostatnich meczach sezonu. Nie zaznaczył się w najważniejszych statystykach, jednak nie o to chodziło. Brochocki miał zdobywać cenne doświadczenie w szeregach pierwszej drużyny, które miejmy nadzieję, zaprocentuje już w przyszłym sezonie. Wychowanek RTS wciąż jest obiecującym graczem. Ma dopiero 17 lat, a więc i status młodzieżowca, co jest jego dodatkowym atutem i zwiększa pole manewru w drużynie Cecherza.
Wiosna Brochockiego w liczbach:
Mecze: 3
Minuty: 163
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Średnia not wg WTM: 5,66
Jasiu
>>> Zobacz podsumowanie wiosny 2017, dotyczące bramkarzy
>>> Zobacz podsumowanie wiosny 2017, dotyczące obrońców
>>> Zobacz podsumowanie wiosny 2017, dotyczące pomocników