Podsumowanie wiosny 2016 – napastnicy
2 lipca 2016, 18:08 | Autor: RyanKoniec każdej rundy, to doskonały czas na wszelakie podsumowania. WTM tradycyjnie przygotował dla Was obszerne zestawienie dokonań piłkarzy Widzewa minionej wiosny. Liczba występów, minuty na boisku. Gole, asysty, żółte kartki i przede wszystkim średnia not. Na koniec napastnicy!
W ataku Widzewa wiosną występowało w zasadzie tylko trzech napastników, choć rzadko kiedy więcej niż jeden w tym samym momencie. Cała trójka dołączyła do klubu zimą. Napastnikiem pierwszego wyboru był Robert Kowalczyk, a Sebastian Kaczyński i Michał Bondara zmuszeni byli ograniczyć się do roli rezerwowego.
Przed startem rundy Kowalczyk z Bondarą prześcigali się w deklaracjach strzelonych bramek, ale obu wiosną nie udało się zrealizować obietnic. Kaczyński z kolei strzelał w miarę regularnie, choć szans od początku meczów w zasadzie nie dostawał. Latem zapowiedziano już zmiany w tej formacji. Kto przyjdzie, a kogo pożegnamy, jeszcze oficjalnie nie wiadomo.
6. SEBASTIAN KACZYŃSKI
Trafił do Widzewa z łatką utalentowanego ofensywnego pomocnika. W występującym w lidze okręgowej Promniku Łaskarzew strzelał dużo bramek grywając właśnie na pozycji numer 10, ale Marcin Płuska widział Kaczyńskiego tylko w ataku. Wiosną zapracował sobie na miano żelaznego jokera. Pomogły mu w tym bramki strzelane po wejściu z ławki rezerwowych. Był czas, że co mecz „Kaczy” strzelał właśnie jako zmiennik. Zaliczył też asystę w Bełchatowie, przy golu Patryka Strusa. Niezła skuteczność spowodowała, że kibice głośno domagali się szansy dla 22-latka w pierwszym składzie. Kaczyński dostał ją w spotkaniu ze Zjednoczonymi Stryków i niestety zawiódł. Nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość w Widzewie. Jeśli Płuska będzie chciał zostawić go w drużynie, klub będzie musiał wykupić go z Promnika, z którego piłkarz jest do Łodzi tylko wypożyczony.
Wiosna Kaczyńskiego w liczbach:
Mecze: 12
Minuty: 235
Bramki: 5
Asysty: 1
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 6,33
9. ROBERT KOWALCZYK
Dla Kowalczyka transfer do Widzewa był powrotem do klubu, którego jest wychowankiem. Pierwszy pobyt nie był dla niego zbyt udany. Nie udawało mu się potwierdzić drzemiącego w nim potencjału i wygrać rywalizacji z napastnikami. Odszedł i ostatnie lata spędzał w klubach z regionu, występując w niższych klasach rozgrywkowych. Doświadczenie tam zdobyte miało zaprocentować podczas drugiego podejścia do gry w RTS. „Kowal” zapowiadał, że strzeli wiosną co najmniej 15 goli, ale udało mu się zdobyć jedynie 9. Do jego skuteczności można mieć wiele zastrzeżeń, bo czasami marnował sytuacje wręcz idealne. Na obronę napastnika można jednak napisać, że wykonywał on wiele innych zadań i dzięki jego pracy nad absorbowaniem obrony rywali więcej miejsca na boisku mieli pomocnicy. Jeśli Kowalczyk zostanie w Widzewie, będzie musiał znacznie poprawić instynkt strzelecki. Na tym poziomie marnowania 100% okazji nikt mu już nie daruje.
Wiosna Kowalczyka w liczbach:
Mecze: 18
Minuty: 1198
Bramki: 9
Asysty: 2
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 6,05
19. MICHAŁ BONDARA
W Mazovii Mińsk Mazowiecki strzelał gole jak maszyna. W ciągu półtora roku zdobył ich blisko 50, dlatego liczono, że Widzew wreszcie pozyskał skutecznego egzekutora. Sam Bondara też bardzo cieszył się z przenosin do Łodzi. Zależało mu na tym do tego stopnia, że w większości sam zapłacił za transfer. Szkoda, że za wielkimi chęciami nie poszły wyniki. Bondara, przyzwyczajony, że w Mińsku cała drużyna ułożona była pod niego i pracowała na jego bramki, nie mógł odnaleźć się w systemie gry łodzian. Strzelił tylko trzy gole, z czego dwa w meczu z Borutą, gdy zespół miał już zapewniony awans do III ligi. Chcąc pozostać w klubie będzie musiał dać z siebie dużo więcej i dostosować się do stylu gry drużyny. Tego nikt pod jednego zawodnika zmieniać nie będzie.
Wiosna Bondary w liczbach:
Mecze: 9
Minuty: 368
Bramki: 3
Asysty: 2
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 6,28
>>> Zobacz podsumowanie wiosny 2016, dotyczące bramkarzy
>>> Zobacz podsumowanie wiosny 2016, dotyczące obrońców
>>> Zobacz podsumowanie wiosny 2016, dotyczące pomocników