Podsumowanie wiosny 2015 – bramkarze

9 czerwca 2015, 16:37 | Autor:

bramka

Dwóch bramkarzy znajdowało się wiosną w kadrze Widzewa. Okazję do pokazania swoich umiejętności miał w ligowych zmaganiach jednak tylko jeden – Maciej Krakowiak. Rezerwowy Matko Perdijic przesiedział całą rundę na ławce.

23. MACIEJ KRAKOWIAK

Maciej_Krakowiak

Krakowiak w poprzednim rundzie był jedynie drugim bramkarzem. Co prawda zaczął sezon jako pierwszy, ale po trzech kolejkach zmienił go Dino Hamzic. „Krakus” wrócił między słupkami dopiero na ostatni mecz z GKS Katowice. Wydawało się więc, że Wojciech Stawowy wiosną postawi na sprowadzonego z Cracovii Matko Perdijica. Po pierwsze Chorwat jest bardziej doświadczony, a po drugie to dobry znajomy trenera z czasów ich wspólnej pracy w Krakowie.

Stawowy wybrał jednak Krakowiaka i z pewnością nie żałował tej decyzji. Wychowanek SMS Łódź przez całą rundę utrzymywał wysoką formę, wielokrotnie ratował skórę kolegom z bloku defensywnego. Kibice zapamiętają jego znakomite wyjścia, pozwalające na wygrywanie z napastnikami w sytuacjach 1 na 1 oraz refleks na linii bramkowej. Popis dał także w spotkaniu z Chojniczanką, gdy w doliczonym czasie gry obronił rzut karny, ratując Widzewowi zwycięstwo.

Nie wiadomo, czy 22-latek zostanie w zespole. Z końcem czerwca wygasa jego umowa z klubem i póki co nie słychać, by miała zostać przedłużona. W II lidze łodzianie z Perdijicem w bramce nie zginą, bo to golkiper o solidnym warsztacie. Niemniej utrata Krakowiaka byłaby na pewno bardzo odczuwalna – to jeden z nielicznych graczy, którzy nie zawiódł w ostatnich miesiącach.

Krakowiak w liczbach:
Mecze: 14
Minuty: 1260
Bramki stracone: 23
Czyste konta: 2
Żółte kartki: 1
Ocena WTM: 6,5

82. MATKO PERDIJIC

Matko_Perdijic

Matko Perdijic, to wieczny rezerwowy. W Ruchu był zmiennikiem Sebastiana Nowaka, a potem Krzysztofa Pilarza. Ten drugi wygryzł go ze składu także w Cracovii. Po przyjściu do Widzewa Chorwat mógł liczyć, że wreszcie będzie mógł regularnie bronić, ale Stawowy wybrał Krakowiaka. Nie dane było więc kibicom zobaczyć, w jakiej formie jest 33-latek. Gdy okazjonalnie stawał w bramce chorzowian (zaliczył prawie cały sezon 2010/2011), spełniał oczekiwania. To było jednak dawno i ciężko jakkolwiek ocenić Perdijica.

Jeżeli młodszy o 11 lat konkurent odejdzie, wówczas najpewniej to właśnie Matko Perdijic będzie bronił dostępu do łódzkiej bramki. Obawiać się o jego umiejętności raczej nie ma co, ale wszystko zapewne zweryfikuje boisko.

Perdijic w liczbach:
Mecze: 0
Minuty: 0
Bramki stracone: 0
Czyste konta: 0
Żółte kartki: 0
Ocena WTM: brak