Podsumowanie jesieni 2019 – rezerwy
22 listopada 2019, 19:30 | Autor: KamilTak jak po każdej zakończonej rundzie, teraz również na WTM pojawią się jej liczne podsumowania. Na pierwszy ogień wzięliśmy zespół rezerw, który w minioną sobotę zakończył zmagania w łódzkiej lidze okręgowej. Jak wyglądała jesień w wykonaniu drugiej drużyny?
Latem w sztabie szkoleniowym „dwójki” doszło do niewielkich przetasowań. Pierwszym trenerem pozostał Jakub Grzeszczakowski, ale do pomocy otrzymał pracującego ostatnio w klubie partnerskim akademii, SP Widzew, Macieja Sobocińskiego. Opiekunem bramkarzy mianowano niedawnego golkipera rezerw, Konrada Rutkowskiego, a nad wszystkim niezmiennie czuwać miał kierownik Jacek Skupień.
Druga drużyna rozpoczęła przygotowania w połowie lipca. Przed sezonem rozegrała sześć sparingów, z których cztery wygrała, w tym z IV-ligowymi Zjednoczonymi Stryków i Nerem Poddębice. To zapowiadało, że w lidze widzewiacy będą głównym kandydatem do zajęcia pierwszego miejsca. I tak przez większość rundy było.
Widzew w pierwszych jedenastu meczach kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa, a z wieloma przeciwnikami wygrywał różnicą kilku goli. Jego przewaga nad stawką nie była jednak wysoka, bo świetnie spisywała się również Stal Głowno. I to właśnie w spotkaniu z tym zespołem passa łodzian została przerwana. Pomimo wsparcia z pierwszego zespołu i wielu okazji do otwarcia wyniku, w końcówce zrobili to rywale, którzy ostatecznie zwyciężyli 1:0.
Już w następnej kolejce widzewiacy stracili fotel lidera, gdy również dość pechowo zremisowali na wyjeździe z UKS SMS Łódź 2:2. Niestety, to nie zakończyło ich serii, bo w kolejnym spotkaniu drużyna trenerów Grzeszczakowskiego i Sobocińskiego uległa Zawiszy Rzgów 0:1. Całe szczęście, jesień zakończyła się pewną wygraną nad rezerwami KS Kutno. Spowodowała, że łodzianie udali się na przerwę zimową z trzypunktową stratą do Stali.
Piłkarze Widzewa grali też w okręgowym Pucharze Polskim i świetnie sobie w nim radzili. O ile wygrane nad B-klasowym Sokołem Popów i KS II Kutno były raczej formalnością, to w dwóch kolejnych rundach zawodnicy RTS sprawili spore niespodzianki. Najpierw zwyciężyli Zjednoczonych Stryków 3:2, a później piastującą pozycję lidera IV ligi drużynę KS Kutno 3:2. Wiosną gracze z al. Piłsudskiego zagrają więc na wojewódzkim szczeblu rozgrywek, gdzie powalczą o awans na centralny poziom!
Łącznie, w oficjalnych jesiennych meczach rezerw zagrało aż… 47 zawodników! Część z nich stanowili oczywiście piłkarze zesłani z pierwszej drużyny, którzy najczęściej pojawiali się na boisku w spotkaniach domowych, które nie kolidowały ze spotkaniami ekipy Marcina Kaczmarka. Na wyjazdach „dwójka” musiała sobie radzić głównie własnym składem. Nie brakowało w nim jednak doświadczenia, a dawali je Konrad Reszka, Andrzej Rybski czy Filip Mihaljević.
To właśnie Chorwat był najskuteczniejszym graczem zespołu. Strzelił aż osiemnaście bramek – czternaście w lidze i cztery w pucharze. Dość niespodziewanie, jego najgroźniejszym konkurentem był… Marcel Sieroń, latem przesunięty ze środka obrony na „ósemkę”. Kapitan Widzewa pokonywał golkiperów rywali aż dwanaście razy! Pozostali gracze nie strzelali tak dużo, choć warto wspomnieć o Macieju Malinowskim, który mimo tego, że zazwyczaj wchodził tylko na końcówki, do siatki trafił aż pięciokrotnie.
Żaden z widzewiaków nie zanotował kompletu spotkań. Najwięcej – po siedemnaście (czternaście w lidze i trzy w pucharze) mają Sieroń oraz Konrad Cieślak. Ten drugi może się też pochwalić najdłuższym czasem spędzonym na boisku – 1385 minutami. Po szesnaście występów zaliczyli Kamil Drążczyk i Dawid Telestak, a piętnaście (tylko trzy w pełnym wymiarze) Malinowski.
Swój wkład w wynik rezerw mieli też gracze pierwszej drużyny. Siedem spotkań w lidze okręgowej zaliczył Łukasz Zejdler, a sześć Marcel Gąsior. Najwięcej bramek zdobył z kolei Rafał Woslztyński, do siatki trafiali również Michael Ameyaw, Christopher Mandiangu, Marcel Pięczek, Sebasitan Rudol, Sebastian Zieleniecki oraz Rudol i Zejdler.
Choć drugi zespół nie prowadzi w lidze, można przyznać, że była to w ich wykonaniu niezła runda. Wiosna będzie jednak dużo cięższa, bo młodzi zawodnicy walkę o awans do IV ligi będą musieli połączyć z grą w Lidze Makroregionalnej U-19. Miejmy nadzieję, że z obu tych starć wyjdą zwycięsko!
Mecze w rundzie jesiennej:
17 – Konrad Cieślak (14+3), Marcel Sieroń (14+3)
16 – Kamil Drążczyk (14+2), Dawid Telestak (13+3)
15 – Maciej Malinowski (11+4)
14 – Filip Becht (11+3), Filip Mihaljević (12+2)
13 – Kamil Piskorski (13+0)
11 – Jakub Mamełka (9+2)
10 – Michał Karpicki (7+3), Mateusz Malec (7+3)
9 – Dorian Dytry (7+2), Konrad Reszka (8+1), Jakub Szlaski (5+4)
8 – Andrzej Rybski (7+1)
7 – Łukasz Zejdler (7+0)
6 – Marcel Gąsior (6+0), Jakub Jasiński (5+1), Damian Pokorski (3+3)
5 – Michael Ameyaw (5+0), Jakub Mikołajczak (4+1), Adam Radwański (5+0), Damian Skrzeczkowski (5+0), Krystian Stopa (4+1), Adrian Wędzonka (3+2)
4 – Christopher Mandiangu (4+0), Marcel Pięczek (4+0), Łukasz Turzyniecki (4+0)
3 – Wiktor Dunajski (2+1), Sebastian Rudol (3+0), Patryk Wolański (3+0), Rafał Wolsztyński (3+0)
2 – Mikołaj Gibas (2+0), Filip Kołodziejek (2+0), Patryk Kuczborski (0+2), Mikołaj Merecz (0+2), Kamil Owczarczyk (2+0), Hubert Winek (0+2), Sebastian Zieleniecki (2+0)
1 – Marcel Buczkowski (0+1), Michał Chądzyński (0+1), Artur Dunajski (0+1), Jakub Koch (0+1), Kornel Kordas (1+0), Dawid Nikodemski (0+1), Jakub Rzepecki (1+0), Michał Szcześniak (0+1)
Bramki w rundzie jesiennej:
18 – Filip Mihaljević (14+4)
12 – Marcel Sieroń (11+1)
5 – Kamil Drążczyk (4+1), Maciej Malinowski (4+1), Krystian Stopa (0+5)
4 – Mateusz Malec (3+1), Kamil Piskorski (4+0)
3 – Dawid Telestak (3+0), Rafał Wolsztyński (3+0)
2 – Michael Ameyaw (2+0), Marcel Gąsior (2+0), Michał Karpicki (1+1), Christopher Mandiangu (2+0), Sebastian Rudol (2+0), Damian Skrzeczkowski (2+0), Michał Szcześniak (0+2), Jakub Szlaski (1+1), Łukasz Zejdler (2+0)
1 – Filip Becht (1+0), Jakub Jasiński (1+0), Mikołaj Merecz (0+1), Marcel Pięczek (1+0), Andrzej Rybski (1+0), Sebastian Zieleniecki (1+0)
(w nawiasie mecze/bramki w lidze + w pucharze)